Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:47, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Wokale mi teraz nieco Phila Rinda z Sacred Reich przypominaja |
i jeszcze, hehe, Michaela Coonsa \m/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:49, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba zatem jestem jedynym, którego ta płyta na razie rozczarowała
No ale skoro tak sławicie, to się jeszcze z nią pomocuję, może wymaga ona większej ilości przesłuchań
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:48, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kompozycje , kompozycje i jeszcze raz kompozycje. Altus ma to coś, czego nie ma już Overkill, Slayer ( się narażam, ale to prawda). Ten problem miał Exodus na Tempo - jeden kawałek, tam nie było kompozycji. Na Exhibit A juz takowe są .
Zresztą łatwo to wytłumaczyć. W muzyce Heathen słychać wpływy NWOBHM . Kilku z nich grało nawet w Angel Witch. Druga sprawa,ze jeden lubi taki thrash drugi inny. Ja lubię ten thrash oparty właśnie na NWOBHM i speed metalu , mniej ten punkowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:56, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
pierwsze wrażenie ok, to dobra płyta będzie. solówki miodzio. wokal ok ale bez rewely. brzmienie gitar nic szczególnego, ogólnie produkcja tak sobie. niektóre motywy jak intro z 3 numeru powalają na kolana, jakbym się w lata 80 przeniósł i słuchał jakiegoś klasyka. czuć heathen bardzo mocno. jednak ci goście mają swój bardzo charakterystyczny styl i nie zatracili go nawet po tylu latach. miejscami jakbym nowe megadeth słuchał czy trochę starej mety. perkusja mi nie podchodzi. brzmienie jakieś takie za miękkie, mało ta perka thrashowa. jest też pare zgrzytów na albumie, które już teraz mi się nie podobają i pewnie już nie spodobają. np. zwrotka i refren ze wspomnianego numeru 3 i tak jest niestety w wielu utworach, takie górki. tyle lat nad tym siedzieli i to słychać ale są też momenty jakby na odwal, na kolanie. ten najdłuższy numer świetnie się tam rozwija.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:02, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
to intro z 3-go numeru to wypisz wymaluj Metka ze swoich epickich kawałków
A w tym numerze jeszcze bardziej podoba mi się solówkowy patent na końcu.
Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Sob 20:07, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:09, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nieeee, to nie nuty mety, inne klimaty, inne emocje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:12, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak rozbierając płytę , to w każdej znajdziemy coś co mogłoby być zrobione inaczej/lepiej.
Może faktycznie brzmienie gitar nie jest super, ale też nie jest jakies tragiczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:20, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
nieeee, to nie nuty mety, inne klimaty, inne emocje. |
Widzę, że czas przypomnieć sobie kawałek "To Live Is To Die"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:42, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kawałek znam na pamięć, ale żeby poczuć klimat to aż sobie włączyłem i wiem o co Ci chodzi ale ja zostaję przy swoim. Po prostu inne emocje mam przy tym i przy tym i nie skojarzyłbym tego z metką (heatfieldem). Mniejsza z tym tak w ogóle.
Swoją drogą tak jeszcze do wypowiedzi progmetala, jak porównywałem to brzmienie AJFA (nie tylko gitar, ogólnie produkcja) przy nowym Heathen to AJFA wypada powalająco a ma ponoć zjebaną produkcję jak niektórzy twierdzą Różnica jakości kilku klas, Heathen przy tym to jak demówka jakaś. Muzycznie zresztą też nie jest to ten poziom ale aż takich wymagań to ja nie mam
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Sob 21:42, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:54, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ciekawy eksperyment - porównanie produkcji dema z 2005 i płyty, tu z kolei przepaśc na korzysc płyty, a to demo brzmi nieźle. AJFA moim zdaniem brzmi dobrze, tak sucho co nadaje jej pewien specyficzny klimat. na pewno brzmi lepiej niż World Painted Blood
Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Sob 21:55, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Sob 22:26, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Ten problem miał Exodus na Tempo - jeden kawałek, tam nie było kompozycji. Na Exhibit A juz takowe są . |
No chyba sobie żarty stroisz.
Rozumiem, że Exhibit A ujął Cię niby epickoscią (czytaj długimi kawałkami). Exhibit A nie jest złą płytą, ale jak dla mnie najsłabszą od powrotu ekipy Holta. Do maskarującego SHKM gdzie już gra Altus raczej nie ma startu.
Cytat: |
Zresztą łatwo to wytłumaczyć. W muzyce Heathen słychać wpływy NWOBHM . Kilku z nich grało nawet w Angel Witch. Druga sprawa,ze jeden lubi taki thrash drugi inny. Ja lubię ten thrash oparty właśnie na NWOBHM i speed metalu , mniej ten punkowy. |
Tutaj się wytłumaczyłeś.
I moje stanowisko też sobie łatwo wytłumaczysz.
Meltorm napisał: |
solówki miodzio. wokal ok ale bez rewely. brzmienie gitar nic szczególnego, ogólnie produkcja tak sobie.... perkusja mi nie podchodzi. brzmienie jakieś takie za miękkie, mało ta perka thrashowa... ten najdłuższy numer świetnie się tam rozwija. |
Pod tym mogę się podpisać.
Ostatnio zmieniony przez Kirk dnia Sob 22:30, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:09, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To jak? Jest to najlepsza płyta Heathen?
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 1:19, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Najlepsza w tym roku )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:50, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Rozumiem, że Exhibit A ujął Cię niby epickoscią (czytaj długimi kawałkami). Exhibit A nie jest złą płytą, ale jak dla mnie najsłabszą od powrotu ekipy Holta. Do maskarującego SHKM gdzie już gra Altus raczej nie ma startu. |
w gruncie rzeczy:
Exhibit A (8,5/10) >>> SHKM (7,5/10)
Cytat: |
Zresztą łatwo to wytłumaczyć. W muzyce Heathen słychać wpływy NWOBHM |
a w muzyce Exodus NIE???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:49, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
To jak? Jest to najlepsza płyta Heathen? |
W życiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|