Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:52, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Kwestia rozumienia pewnych słów. Dajmy na to debiut Testament też nie był niczym odkrywczym, a brzmiał świeżo, bo granie to niewymyszone, ciekawe i do pewnego stopnia natchnione - takie nigdy nie brzmi nieświeżo. Gdyby to słowo rozumieć jak robi to Meltorm, czyli świeże to musi byc jakaś muzyczna nowość, to byłoby pewnie z 20-30 płyt metalowych brzmiących świeżo.
p.s. nadal twierdzę, że nowy Slayer brzmi plastikowo
Ostatnio zmieniony przez pan_Heathen dnia Pon 22:54, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:47, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
nie no, przecież ja nie myślę o jakiejś rewolucji, bez przesady. mówimy o gamma ray czyli takim cover bandzie metalu
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:04, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
nawet cover można zagrać świeżo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:38, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
i tu jest pies pogrzebany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:34, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
i tu jest pies pogrzebany |
Pod coverem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:38, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Wto 20:52, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
cos mi sie wydaje, ze zespol jest jakos mniej lubiany... czyzby ostatni album podkopal reputacje zespolu?? ja tam jestem dobrej mysli, aczkowiek maly odstep czasowy miedzy kolejnymi plytami troche zastanawia.. jednak kiedys zespoly nagrywaly albumy czesciej niz teraz i bylo ok...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:43, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
jaki mały odstęp? 3 lata więc najdłuższy jak na razie. wcześniej góra po 2 lata się czekało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7663
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 8:32, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
S.IX napisał: |
cos mi sie wydaje, ze zespol jest jakos mniej lubiany... |
Nie wiem czy mniej lubiany ale np. mnie Gamma po prostu się znudziła. Z czołówki ulubionych zespołów gdzie była jeszcze kilka lat temu zniknęła zupełnie i to nie dlatego że nagrywa słabe płyty tylko doszło do zwykłego zmęczenia materiału. Do każdej płyty podchodzę z coraz mniejszym entuzjazmem (o ile w ogóle można jeszcze mówić o jakimkolwiek entuzjaźmie), a nowa płyta mi póki co zupełnie lata koło pióra. Do niedawna nie do pomyślenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:52, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ja nadal lubię zapuscić sobie NWO! ale resztę nie bardzo. Nierówne mają płyty IMO, obok ciekawych heavy epickich wałków, mają też nieznośne melodyjne powerki (ciężko je trawiłem nawet wiele lat temu, kiedy jeszcze trochę takiej muzy słuchałem).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:51, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
nooo a somewhere to już w ogóle jakiś kinder sweet happy metal chyba na czekoladowym haju to nagrywali
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quelledillion
Dołączył: 01 Maj 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Wto 14:48, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
nooo a somewhere to już w ogóle jakiś kinder sweet happy metal |
Tak. Zwłaszcza Man martians and machines...oczywiście także Lost in the future albo Watcher in the Sky. Same cukierki nie ma co.
W dodatku warstwa liryczna taka sielankowa nie jest ale pewnie...ściągnąć se mp3, posłuchać i powiedzieć,że chujowe.
Słodkawe to jest tylko brzmienie przez cofniętą gitarę i klawisze.
Ostatnio zmieniony przez Quelledillion dnia Wto 14:49, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Wto 14:54, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Więcej cukierków było na Powerplant.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quelledillion
Dołączył: 01 Maj 2009
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Wto 14:59, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A to tak.
It's a Sin to porażka. Wings of Destiny też za wesołe.
Całe szczęście Short as Hell ratuje sytuacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:18, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
My już słuchaliśmy tego albumu jak ty jeszcze mogłeś jeździć na swoim chomiku.
Watcher in the Sky jest faktycznie jednym z najlepszych na płycie i to świetny kawałek, ale to pewnie dlatego, że to w połowie kawałek Iron Savior, który w tym okresie grał jeszcze świetną muzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|