Power of Metal

Burzum666

Ja nadal uważam że Suffer the Masses jest pokazem geniuszu. Uwielbiam ten riff, miażdży mnie za każdym razem.

Kirk

Dziś mocno wkręcił mi się Blackened Eyes Staring.
Very dobry numer.

Kamilbolt

Mi się jakoś o dziwo najbardziej podoba tytułowy. Jest w nim coś.

progmetall

Tomek/Nevermore

Kirk

firesoul

Tomek/Nevermore

Last Axeman

Po pierwszym odsłucha prawie miazga Wink

Bardzo metalowa muza i wcale od thrash'u się nie odżegnująca. Właściwie w każdym albo przynajmniej w większości utworów thrash'owe elementy się przewijają. Oczywiście o żadnej czystości gatunkowej nie może być mowy, ale przyznaję, że czytając wiele opinii, spodziewałem się go w ogóle tu nie zastać. "Falling Short", "Black Cloud", "Blackened Eyes Starring" czy "K.Y.A" jadą tymczasem na bardzo mocnym wkurwieniu Twisted Evil

A i w innych tego wkurwienia nie brakuje.

Last Axeman

W poniedziałek poleciało 3 razy, potem zrobiłem sobie przerwę i dzisiaj wróciłem do "The Cold" ponownie. Zdania nie zmieniam. Zajebiście udany materiał Exclamation

Nie spodziewałem się tak wysokiego poziomu, tym bardziej, że "Dreams of Death" nie do końca mnie przekonał.

SwordMaster

Mi też podszedł ten album. Przynajmniej raz dziennie leci.

Last Axeman

Rozważam nawet nabycie oryginału choć ostatnio raczej skupiam się na kupowaniu starych albumów Wink

ps. Eric wykonał wzorcową robotę. Takiego wokalisty ze świecą szukać w thrashu (no może w tym przypadku nie do końca thrashu Cool

)

Tomek/Nevermore

Last Axeman

Nie dociekałem jeszcze szczegółów.

Last Axeman

Bardzo chwytliwy ten materiał. Większość kawałków bardzo szybko wbija się w czachę. Jest to jednak nienachalna przebojowość, w jak najlepszym znaczeniu tego słowa. Po prostu Amerykanie z niczym tu nie przesadzili, a chwytliwość została odpowiednio dopasowana do charakteru utworów.

ps. 1. Całość czysto thrashowa na pewno nie jest, za to jest takowy np. "K.Y.A.". MOC!

ps. 2. Jeżeliby mimo wszystko dalej oceniać zespół w kategoriach thrashowych (do tego podgatunku jednak wciąż F&J najbliżej), to Knutson obecnie chyba nie ma sobie równych w tej stylistyce.