Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ds O/S.V.E.S.T. - Veritas Diaboli Manet in Aeternum [2008]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Wto 9:46, 09 Gru 2008    Temat postu:

No i luz, ja właśnie też.
Słucham, słucham już powoli kminie o co chodzi tutaj, hehe
Powrót do góry
Kirk
Administrator


Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Małej Moskwy

PostWysłany: Śro 23:31, 10 Gru 2008    Temat postu:

Ja jeszcze nie, ale srogo panowie gmatwają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Czw 11:27, 11 Gru 2008    Temat postu:

Psychosocial napisał:
No i luz, ja właśnie też.
Słucham, słucham już powoli kminie o co chodzi tutaj, hehe


Bez tekstow gubisz kontekst. W jednej ksiazeczka z tekstami w drugiej do nabozenstwa i zaczynasz lapac o co chodzi w tej ukladance.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:36, 16 Sty 2009    Temat postu:

W związku z brakiem perpektywy wejścia w posiadanie oryginału w najbliższym czasie, zaciągnąłem Katechona. I tak długo wytrzymałem.

Po jednym przesłuchaniu mogę stwierdzić, że jest prościej, mniej gęsto, mniej zaskakująco. Posłucham z kilkadziesiąt razy, to się wypowiem, bo widzę, że tradycyjnie okiełznanie kilkudziesięciu minut muzyki tego zespołu będzie wymagało czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 13:52, 16 Sty 2009    Temat postu:

Oenologist napisał:
W związku z brakiem perpektywy wejścia w posiadanie oryginału w najbliższym czasie, zaciągnąłem Katechona. I tak długo wytrzymałem.

Po jednym przesłuchaniu mogę stwierdzić, że jest prościej, mniej gęsto, mniej zaskakująco. Posłucham z kilkadziesiąt razy, to się wypowiem, bo widzę, że tradycyjnie okiełznanie kilkudziesięciu minut muzyki tego zespołu będzie wymagało czasu.

a to jest jakis przymus "szybkiego wchodzenia w posiadanie"?
ja dopiero pod koniec tego roku posluchalem poprzedniczki - z nowa EP-ka zapozna sie pewnie za jakis czas Wink
Powrót do góry
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:54, 16 Sty 2009    Temat postu:

Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
W związku z brakiem perpektywy wejścia w posiadanie oryginału w najbliższym czasie, zaciągnąłem Katechona. I tak długo wytrzymałem.

Po jednym przesłuchaniu mogę stwierdzić, że jest prościej, mniej gęsto, mniej zaskakująco. Posłucham z kilkadziesiąt razy, to się wypowiem, bo widzę, że tradycyjnie okiełznanie kilkudziesięciu minut muzyki tego zespołu będzie wymagało czasu.

a to jest jakis przymus "szybkiego wchodzenia w posiadanie"?
ja dopiero pod koniec tego roku posluchalem poprzedniczki - z nowa EP-ka zapozna sie pewnie za jakis czas Wink


Zrobiłem sobie taki przymus - mówię - jeden z ulubionych zespołów, to najpierw kupię, potem posłucham. Gówno z tego wyszło Laughing Więcej nie będę sie wygłupiał Wink

Poprzedniczka była u mnie chyba najczęściej słuchanym albumem w zeszłym roku. Katechona też będę katował, ale na razie odpuszczam, bo za jasno i klimatu nie ma Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 14:00, 16 Sty 2009    Temat postu:

Oenologist napisał:
Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
W związku z brakiem perpektywy wejścia w posiadanie oryginału w najbliższym czasie, zaciągnąłem Katechona. I tak długo wytrzymałem.

Po jednym przesłuchaniu mogę stwierdzić, że jest prościej, mniej gęsto, mniej zaskakująco. Posłucham z kilkadziesiąt razy, to się wypowiem, bo widzę, że tradycyjnie okiełznanie kilkudziesięciu minut muzyki tego zespołu będzie wymagało czasu.

a to jest jakis przymus "szybkiego wchodzenia w posiadanie"?
ja dopiero pod koniec tego roku posluchalem poprzedniczki - z nowa EP-ka zapozna sie pewnie za jakis czas Wink


Zrobiłem sobie taki przymus - mówię - jeden z ulubionych zespołów, to najpierw kupię, potem posłucham. Gówno z tego wyszło Laughing Więcej nie będę sie wygłupiał Wink

Poprzedniczka była u mnie chyba najczęściej słuchanym albumem w zeszłym roku. Katechona też będę katował, ale na razie odpuszczam, bo za jasno i klimatu nie ma Wink

aaa, no chyba ze to ulubiony zespol - wtedy rozumiem.
mam jedynie nadzieje, ze sie naklad nie wyczerpie do momentu, w ktorym dam rade posluchac tej nowej EP-ki Smile
Powrót do góry
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 20 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:01, 16 Sty 2009    Temat postu:

Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
Piotrek napisał:
Oenologist napisał:
W związku z brakiem perpektywy wejścia w posiadanie oryginału w najbliższym czasie, zaciągnąłem Katechona. I tak długo wytrzymałem.

Po jednym przesłuchaniu mogę stwierdzić, że jest prościej, mniej gęsto, mniej zaskakująco. Posłucham z kilkadziesiąt razy, to się wypowiem, bo widzę, że tradycyjnie okiełznanie kilkudziesięciu minut muzyki tego zespołu będzie wymagało czasu.

a to jest jakis przymus "szybkiego wchodzenia w posiadanie"?
ja dopiero pod koniec tego roku posluchalem poprzedniczki - z nowa EP-ka zapozna sie pewnie za jakis czas Wink


Zrobiłem sobie taki przymus - mówię - jeden z ulubionych zespołów, to najpierw kupię, potem posłucham. Gówno z tego wyszło Laughing Więcej nie będę sie wygłupiał Wink

Poprzedniczka była u mnie chyba najczęściej słuchanym albumem w zeszłym roku. Katechona też będę katował, ale na razie odpuszczam, bo za jasno i klimatu nie ma Wink

aaa, no chyba ze to ulubiony zespol - wtedy rozumiem.
mam jedynie nadzieje, ze sie naklad nie wyczerpie do momentu, w ktorym dam rade posluchac tej nowej EP-ki Smile


Jeden z ulubionych, ale wyłożyłem. Nie wiem co komu (czy raczej sobie) chciałem udowodnić Wink <10 batów>

Nakład nie powinien się wyczerpać - nie limitują wydawnictw.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Pią 23:40, 16 Sty 2009    Temat postu:

francja elegancja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Płyty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin