|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 12:53, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
pan_Heathen napisał: |
DT byli pionierami gatunku |
Bardzo szanuję DT, który jest jednym z moich ulubionych zespołów, ale prawda jest taka, że pionierami gatunku (z "dużych" kapeli) byli Fates Warning i Queensryche, którzy swoje debiuty wydali 5 lat przed Drimami. |
ale ani debiut Fates ani Queensryche nie było źadnym progmetalem do kurwy nędzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Wto 13:01, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne, że nie. Ale pionier to niekoniecznie ktoś, kto gra to, co potem się ukształtuje. Pionier przeciera szlaki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:13, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
pan_Heathen napisał: |
DT byli pionierami gatunku |
Bardzo szanuję DT, który jest jednym z moich ulubionych zespołów, ale prawda jest taka, że pionierami gatunku (z "dużych" kapeli) byli Fates Warning i Queensryche, którzy swoje debiuty wydali 5 lat przed Drimami. |
Piciowi to napisz, ja nie twierdzę, ze DT jest w progmetalu początkiem i koncem wszystkiego. Choć można się spierać, ile progresywności było w Queensryche... na O:M i Empire okrągłe zero.
Czyli wychodzi na to, że DT rżnie z Queensryche i FW, a skor o rżną, to sa do dupy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 13:18, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Jasne, że nie. Ale pionier to niekoniecznie ktoś, kto gra to, co potem się ukształtuje. Pionier przeciera szlaki. |
ale te grupy nic nie przetarły tymi płytami a tylko wytarły maidenów,szczególnie Fates ,a Ryśków to w ogóle cięźko zakwalifikować do progowni jako takiej . Wspólne jamy z Dream tego nie definiują przecieź .
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:19, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
ale ani debiut Fates ani Queensryche nie było źadnym progmetalem do kurwy nędzy. |
Ale na The Spectre Within i Awaken The Guardian już jest progmetal. Ależ wtórny ten DT... po co słuchać kopistów, jak można pionierów? idę słuchać Fatesów \m/
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 13:24, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Ivanhoe napisał: |
pan_Heathen napisał: |
DT byli pionierami gatunku |
Bardzo szanuję DT, który jest jednym z moich ulubionych zespołów, ale prawda jest taka, że pionierami gatunku (z "dużych" kapeli) byli Fates Warning i Queensryche, którzy swoje debiuty wydali 5 lat przed Drimami. |
Piciowi to napisz, ja nie twierdzę, ze DT jest w progmetalu początkiem i koncem wszystkiego. Choć można się spierać, ile progresywności było w Queensryche... na O:M i Empire okrągłe zero.
Czyli wychodzi na to, że DT rżnie z Queensryche i FW, a skor o rżną, to sa do dupy. |
tylko tobie wychodzi takie równanie ,nie znasz więcej grup ? o Rush słyszałeś ,ale czy słuchałeś ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:28, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli Dream Theater rżnie z Rush? ktos musi byc pierwszy, a reszta rżnie i jest niegodna uwagi. zdecyduj się w koncu, kto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16249
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 13:44, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
rźnąć ,kopiować , cytować a czerpać ,przekuwać ,nowa jakość ,zauwaźasz róźnicę ? pewnie tak , ale teź uwielbiasz netowego ping-ponga a mnie szkoda czasu , tym bardziej ,źe to powtórka z rozrywki .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Wto 16:17, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Czyli Dream Theater rżnie z Rush? |
Portnoy od Pearta na pewno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 16:50, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm...coś mi się widzi, że wchodzicie na temat nie raz już na forum (tym i poprzednim) eksploatowany Ależ kontrowersyjny ten prog metal
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:06, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Hmmm...coś mi się widzi, że wchodzicie na temat nie raz już na forum (tym i poprzednim) eksploatowany Ależ kontrowersyjny ten prog metal |
Kontrowersyjny, bo niedookreślony. Nie ustaliliśmy nigdy czym jest ten PROG, gdzie się zaczyna i kto był pierwszy.
Hem, hem, stawiam wszystkie swoje oryginalne CD - he, he - że nigdy nie ustalimy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Wto 20:04, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Savatage na "Gutter Ballet" i później, to już na bank progmetal IMO
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 20:10, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Żaden bank
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:38, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wiwern napisał: |
Savatage na "Gutter Ballet" i później, to już na bank progmetal IMO |
Śmiała teza.
Ja proponuję taką: "Led Zeppelin I" to był pierwszy album prog-bluesowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12979
Przeczytał: 43 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 1:38, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Ivanhoe napisał: |
pan_Heathen napisał: |
DT byli pionierami gatunku |
Bardzo szanuję DT, który jest jednym z moich ulubionych zespołów, ale prawda jest taka, że pionierami gatunku (z "dużych" kapeli) byli Fates Warning i Queensryche, którzy swoje debiuty wydali 5 lat przed Drimami. |
Piciowi to napisz, ja nie twierdzę, ze DT jest w progmetalu początkiem i koncem wszystkiego. Choć można się spierać, ile progresywności było w Queensryche... na O:M i Empire okrągłe zero.
Czyli wychodzi na to, że DT rżnie z Queensryche i FW, a skor o rżną, to sa do dupy. |
Dream Theater nie jest ani początkiem ani końcem progmetalu. Fates Warning nagrali Perfect Symmetry (to był ich już piąty album) w momencie, gdy Dreamy zaczynały z jedynką. Zresztą Portnoy sam przyznaje, że wielką inspiracją i kamieniem milowym w progmetalu była Awaken The Guardian !
Dreamy są po prostu najbardziej popularnym zespołem progmetalowym co nie znaczy, że najlepszym . Nie znaczy to również, że grają słabo - bo nie grają.
Ja tam ich lubię, ale nie kocham. Zawsze number one będzie dla mnie Fates Warning. Wracając do nowej płyty D.T. rzecz przesłuchałem kilka razy i podoba mi się. Progmetalu tam coprawda niewiele, ale płyta fajnie robi zwłaszcza ostatni wałek - Kapitalny, świetne sola Pietruchy, trochę mi ten numer przypomina Neala Morsea (!) , The Best Of Times zresztą też.
Solówka na końcu to mistrzostwo ! Klasa i doświadczenie.
Może za mało jest tu szaleństwa, a może tak miało być - dostojnie ,trochę rzewnie jak w amerykańskich filmach.
Z wielką przyjemnością zobaczę ich jesienią w bydgoszczy - na żywo są zawsze znakomici!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|