Power of Metal

Bartek (BD)

01. Disasterpeace
02. Scarecrow
03. S&M
04. Purgatorio
05. Judas Witch
06. Hallowed Death
07. Don't Come Back
08. Immigrant Song
09. Blood To Blood
10. The Gaoler
11. My Guns
12. Inferno
13. Kill E'm & Love 'Em

Sample: [link widoczny dla zalogowanych]

Skład:
[b]Wade Black - wokale
Pete Blakk (ex-King Diamond) - gitara, klawisze, wokale
Hal Patino - bas
Jasin Marxx - perkusja

Dobra, jest to debiutancki album zespołu założonego przez byłego gitarzystę Kinga Diamionda, Pete'a Blakka. Facet zagrał na trzech solowych albumach Diamonda - "Them", "Conspiracy" i "The Eye".
Muzyka zawarta na "Disasterpeace" to heavy metal, momentami thrashujący, mogący kojarzyć się z mocniejszym obliczem Judas Priest oraz z... Nevermore. Nawet Wade Black śpiewa pod Warrela Dane'a. Album wyprodukował Andy La Rocque.

Greebo · Wysłany: Nie 11:42, 29 Mar 2009 Temat postu:

Wade Black mówisz? Czyli pewnie się nie zajmuje już Crimson Glory Wink

. Koles ma dobry wokal, chyba zainteresuję się tym albumem.

Greebo · Wysłany: Nie 12:28, 29 Mar 2009 Temat postu:

Dobre i mocne! Cover Led Zeppelin mocno zindywidualizowany Laughing

. Muszę się bliżej osłuchać, ale taki Kingowo Diamondowy zamerykanizowany wynalazek mocno mi się podoba.

Kamilbolt · Wysłany: Nie 13:14, 29 Mar 2009 Temat postu:

Przesłuchałem dostępne sample i w sumie nie jest to heavy, jaki chciałbym usłyszeć. Zdecydowanie wolę poczekać na nowy album Vainglory, który swoją drogą miał być wydany we wrześniu 2008 roku, ale już od jakiegoś czasu nie ma z tego obozu żadnych wieści.

Greebo · Wysłany: Nie 13:17, 29 Mar 2009 Temat postu:

Bo to jest w sumie mało heavy w takim klasycznym wymiarze - jak dla mnie to heavy/speed/thrash/horror czy coś w ten deseń. Laughing

Wkręciło mnie, nawet Helstar tu słyszę green

Bartek (BD) · Wysłany: Pon 8:35, 30 Mar 2009 Temat postu:

Greebo · Wysłany: Pon 9:23, 30 Mar 2009 Temat postu:

Mi weszła za pierwszym razem i póki co kupiony jestem całkowicie przez świetne psychopatczne wręcz wokale Wade'a i riffy podchodzące pod Kinga Diamonda. Jak nic najlepsza płyta 2009 jak dotychczas Smile

Bartek (BD) · Wysłany: Pon 9:48, 30 Mar 2009 Temat postu:

Meltorm · Wysłany: Pon 13:35, 30 Mar 2009 Temat postu:

Pete Blakk? Trzeba obadać Smile

Bartek (BD) · Wysłany: Pon 14:03, 30 Mar 2009 Temat postu:

pan_Heathen · Wysłany: Pon 14:09, 30 Mar 2009 Temat postu:

Bartek (BD) · Wysłany: Wto 10:21, 31 Mar 2009 Temat postu:

sarcofag · Wysłany: Wto 11:51, 31 Mar 2009 Temat postu:

Nawet admina dopadly mordercze kleszcze Heathenowego sarkazmu Shocked

Meltorm · Wysłany: Wto 12:58, 31 Mar 2009 Temat postu:

Nie wiem co to jest, czy to power metal, heavy metal czy co tam, mniejsza z tym. Jak na taki klasyczny metal jest dość ciężko, gitary przestrojone to ciężko hehe Nie ma melodyjek poza takimi hmmm melodyjkami grozy nazwijmy to Smile

, plumkania klawiszy i innych zmiękczaczy. W tej kategorii wagowej jest to naprawdę niezły kawałek mięcha. Riffy stanowią tło, podkład, raczej nie ma killerów typu Seek & Destroy Smile

, nie, inne podejście do riffowania. Przypominają szarżującego nosorożca czy jakieś inne kilkutonowe bydle Smile

Pete Blakk świetnie się spisał (nie wiem ale ta cała klika około Diamondowo-Mercyfulowo-Candlemassowo-Hexenhausowo-itd. to dla mnie wysyp genialnych gitarzystów, jakie oni solówy trzaskają Shocked

a ludzie tylko Petrucci i Vai i Satrianii i Malmsteen). Reszta instrumentów (aż dwa!) robi co trzeba jak bóg przykazał. Brzmieniowo też spoczko, ciężko, masywnie, bez polerki jakiejś. Wokal... mi bardzo pasi. Koleś fajne vibrato włącza i czasami mam skojarzenia z Riverą (z resztą w ich muzie słychać nieco Helstar itp.) oraz i tu szczególnie Ripperem. No dosłownie momentami miałem wrażenie, że mu zabrał mikrofon. Takie Jugulator-Demolition. Wolfy, Lion'sy, Hanki mogą szybko przebierać nóżkami w drugą stronę, Disaster Peace pozamiatał na klasycznie metalowym polu, imo Wink

Greebo · Wysłany: Wto 13:03, 31 Mar 2009 Temat postu:

Pozamiatał ale w tej cieższej i surowszej części. Wink

Widzę, że i Tobie Rivera przyszedł na myśl - identyczne zimno i brak uczuć bije od Wade'a.

Refren do The Gaoler morduje, nie uważasz?