Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 11:35, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Tomek/Nevermore napisał: |
7,5-8/10 |
Cyferki wyglądają u mnie podobnie, ale nie oznaczają najsłabszej płyty od czasu powrotu, ponieważ "The Art of Dying" oceniam na 7-7.5/10.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 15:28, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
TAOD jest właśnie świetna! Lepsza od tej nowej, jak dla mnie nawet lepsza od KS.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 11:05, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zależy dla kogo. Według mnie do świetności jej daleko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:26, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie 3 ostatnie są na prawie równym poziomie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 12:32, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie mniej więcej też, ale żadna nie jest świetna
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12979
Przeczytał: 43 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:45, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Death Angel znowu nagrali (po raz szósty ) całkiem inny album. Ci panowie nie robią klonów !
Zaskakuje brzmienie, całkiem inne (nie zapominajmy,że mamy nowa sekcję , nie ma Pepy i Galeona) do tego mroczne riffy. Mocny album zróżnicowany , może nie tak jak genialny The Art Of Dying, ale jednak. Świetne riffy Roba i wokal, ten facet potrafi prawie wszystko, do tego na zywca jest jak tornado!
Płyta chyba lepsza niż poprzednia, a może inna...
Z pewnością kolejna wyborna uczta thrash +++.
|
|
Powrót do góry |
|
|
LordAlvar
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 7:43, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Po czasie stwierdzam, że jest to dobra płyta ale nie rajcuje mnie tak jak dwie poprzednie. Dupy nie dali absolutnie ale jednak poziom poprzednich płyt po reaktywacji nie został utrzymany, no ale tak to bywa, że czasem ciężko jest utrzymać zajebiście dobrą passę. Wiele momentów na tej płycie jest po prostu nijakich i nudnych, obok nich pojawiają się też ciekawe zagrywki a nawet miejscami mordujące. Niestety przy spójności płyt poprzednich uważam to za mankament.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:51, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Death Angel znowu nagrali (po raz szósty ) całkiem inny album. Ci panowie nie robią klonów ! |
ja tam The Art Of Dying i Killing Season prawie nie odróżniam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 20:10, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem "Killing Season" to naturalna kontynuacja "The Art of Dying". Najnowsza jednak znacznie się od nich różni choć zachowuje deathangelowy charakter.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12979
Przeczytał: 43 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:26, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Znakomita jest ta płyta, po czasie jest jeszcze lepsza. Tu jest wszystko, co za magia.
Tak różnorodna płyta z kapitalnymi gitarami smaczkami, zagrywkami mistrza Cavestany.
Od Slayerowego jebniecia w pierwszych dwóch numerach, po ...ale zostańmy trochę dłużej
przy Clawns in so Deep, niewinnie , potem te riffy , qrwa Slayer pełną gębą, coś zajebistego.
Nikt się nie spodziewa,że numer (chyba najlepszy na płycie)w okolicach piatej minuty przejdzie w coś tak akustycznie genialnego - mistrzostwo !!!
Nie ma słabych numerów,
Opponents at Sides - luz na jakim grają, świetny wokal Roba.
This Hate - te gitarki, I Chose The Sky - Osenguda w natarciu, genialne wokale, ktoś tu napisał ,że słabo śpiewa.... co za bzdury.
Mozna tu opisywać każdy numer,ale po co - lepiej zapodać sobie album na słuchawkach pełną mocą.Wyborna thrashowa uczta. Coś więcej niż tylko thrashowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 20:57, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
ale zostańmy trochę dłużej
przy Clawns in so Deep, niewinnie , potem te riffy , qrwa Slayer pełną gębą, coś zajebistego. Nikt się nie spodziewa,że numer (chyba najlepszy na płycie)w okolicach piatej minuty przejdzie w coś tak akustycznie genialnego - mistrzostwo !!! |
A ten drugi czysty wokal Cię nie wkurwia? Mnie irytuje niemożebnie. Na tyle mocno, że zdarza mi się nawet przełączać ten kawałek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:01, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie nie irytuje na przykład.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:49, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie irytuje
W ogóle ten album mnie nie wciągnął. To nie znaczy, że jest słaby, nie. Nie ma tego czegoś, tego "krejzolstwa"
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12979
Przeczytał: 43 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:26, 09 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
progmetal napisał: |
ale zostańmy trochę dłużej
przy Clawns in so Deep, niewinnie , potem te riffy , qrwa Slayer pełną gębą, coś zajebistego. Nikt się nie spodziewa,że numer (chyba najlepszy na płycie)w okolicach piatej minuty przejdzie w coś tak akustycznie genialnego - mistrzostwo !!! |
A ten drugi czysty wokal Cię nie wkurwia? Mnie irytuje niemożebnie. Na tyle mocno, że zdarza mi się nawet przełączać ten kawałek. |
Nie , nic mnie tu nie irytuje.
Nie każdemu podoba się ta płyta i w ogóle Death Angel, bo to specyficzny band. Ja ich kocham od pierwszej płyty.
A podoba Ci się numer Opponents at Sides?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Śro 0:04, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Opponents at Sides to dla mnie najlepszy nr na tym albumie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|