Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 22:44, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Słabo znam ten kierunek. Wobec mieszanek metalowo - funkowych jestem mocno nieufny
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 22:53, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
to tak w kwestii mutacji w thrashu, bo prawde mówiąąc nie do końca zgadzam się z tezą, żę Metka zaraziła łagodnością, bo w muzyce już co najmniej od dwóch lat się gotowało jak w tyglu, tworzyły sie hybrydy, wielcy szukali nowych ścieżek, Voivod jebnął świetnym Angel Rat ( a Metka tu do nie miała nic do gadania) prędzej Rush.
Co Twojej nieufności, jest zrozumiała, ale jak pulsujący bas i scratche Cię nie wkurwiaja to chwytaj, kupa zajebistych dżwięków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 23:09, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Metka spowodowała lawinę, co nie znaczy, że już przed czarnuchem nikt nie zaczął robić skoków w bok, bo zaczął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:50, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Tomek/Nevermore napisał: |
Darek, masz na myśli Anthrax? |
nie, Destruction i "Craced Brain" 1990, udawali wtedy Mekong Deltę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:54, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Nie no przecież Anthrax na "Persistence of Time" co najwyżej trochę spoważniał i "utrudnił" swoją muzę, ale nie złagodził i nie wprowadził eksperymentalnych rozwiązań. Nie pasuje
Trzymając się 1990 roku to wielka niemiecka trójca zaserwowała muzę w melodyjniejszym wydaniu, bardziej w stronę Ameryki, ale to wciąż był pełnowartościowy thrash. Też nie pasuje.
Może Prog masz na myśli Artillery? Albo Death Angel? Tutaj zmian były większe... |
Death Angel nie pomyslałem,ale też pasuje, bo po Act III nagrali zupełnie nie thrashowy "The Organization" w dodatku pod innym szyldem, ale to jest znakomita płyta, jedna z moich ulubionych,Rob swietnie spisał się jako wokalista.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 10:04, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
Tomek/Nevermore napisał: |
Darek, masz na myśli Anthrax? |
nie, Destruction i "Craced Brain" 1990, udawali wtedy Mekong Deltę. |
Zmienili się, zmelodyjnieli, ale pozostali thrashowi. Zresztą w Germanii nastała wówczas taka tendencja na wychodzenie z jaskini i aplikowanie rozwiązań uskutecznianych przez zespoły zza wielkiej wody. W każdym razie na pewno przerobiła to niemiecka czołówka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:12, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Wychodzenie z jaskini to dobre określenie, chociaż w przypadku Destruction już na Release From Agony miało to miejsce. Inna sprawa, że ta ich "jaskinia" była bardzo dobra.Chyba za bardzo zbaczamy z tematu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 10:43, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
"Release" oczywiście świetne i już bardziej techniczne i dopracowane (mniej jaskiniowe).
Fakt, trochę zbaczamy. W założeniu chodziło o albumy, na których nastąpiło odejście od czystego thrashu, ale też po prostu o albumy zespołów od początku penetrujących terytoria, na które wielcy thrashu wkroczyli w latach 90-tych. Zastanawiam się czy znacie coś wartego uwagi, co w prostej linii nawiązywałoby do czarnej mety, bo ja jakoś nie mogę skojarzyć (poza "Kin" Xentrix).
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:36, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Może nie w prostej linii, ale "Cuatro" Flotsamów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 22:35, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Racja, zapomniałem Ale też trzeba przyznać, że Flotsam zrobił tę woltę na swój sposób i dołożył elementy, których na czarnej trudno się doszukać.
Jakoś kilka tygodni temu zapodałem sobie "Cuatro" i od razu poleciał cztery razy. To jest kapitalna rzecz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 1:08, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Swatting at Flies to Metallica żywcem, a co do Cuatro i Flotsamów, to nie można zapomnieć, że oni nie byli z Bay Area.
Teksas w tym roku wymiata - Watchtower,Helstar, Flotsam..
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 2:16, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
a MORDRED był
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:19, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Mordred był w mordę
Jedynka to nie była z tego co pamiętam mocno fuky, dwójki nie pamiętam, muszę sobie przypomnieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 11:17, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
Mordred był w mordę
Jedynka to nie była z tego co pamiętam mocno fuky, dwójki nie pamiętam, muszę sobie przypomnieć. |
mocno nie, ale była, czochranie winyla tez było , dwójka zdecydowanie bardziej, sporo plumkającego basu, ale riffy siedziały, melodie też, na trójce nawet dęciaki się pojawiły, kapitalna muza, dużo powietrza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebastian
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:11, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Słabo znam ten kierunek. Wobec mieszanek metalowo - funkowych jestem mocno nieufny |
- infectious znam słabo (chociaż ostatnio się trochę bardziej zainteresowałem), ale przecież ci sami kolesie już w suicidal tendencies kombinowali z funkiem.
i też nie przesadzałbym z tą funkowością w wyżej wymienionych. jednak daleko metaluchom do rozbudowanych kompozycji ekip georga clintona itd.
w temacie trzeba by było wspomnieć o:
the organization - the organization
the organization - savor the flavor
i death angel - act iii.
przy czym ja jednak wątpię, żeby bodźcem do powstania wielu płyt w tym temacie był akurat "black album".
Ostatnio zmieniony przez sebastian dnia Czw 20:13, 10 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|