Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 23:26, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Generalnie:
Debiut/Aske < Belus < Det Som Engang Var < Hvis Lyset Tar Oss, Filosofem
A Sverddans brzmi jak jakiś zapodziany odpad z jedynki. Znaczy się zanim się ta melodyjka nie zacznie. Totalnie od czapy numer. Album byłby wystarczająco długi i bez niego, więc tym bardziej dziwi mnie po co został nań wepchnięty.
Ostatnio zmieniony przez K0stek dnia Wto 23:48, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:12, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
hollowman napisał: |
Cytat: |
Tzn. dalej twierdzę, że album dobry i Warg się obronił ale płyta kapitalna na pewno nie jest jak sądziłem po pierwszym odsłuchu |
a darcia ryja tam nie ma ?  |
raczej nie. przynajmniej ja nie słyszę, że wypluwa tam sobie płuca. raczej na luzaku i myślę, że w foteliku, przy kominku, popijając herbatkę między zwrotkami by to spokojnie wypaszczował. czyli bez mocy ale klimatycznie.
K0stek napisał: |
Generalnie:
Debiut/Aske < Belus < Det Som Engang Var < Hvis Lyset Tar Oss, Filosofem
|
identycznie mam
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Śro 0:13, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 0:19, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
hollowman napisał: |
Cytat: |
Tzn. dalej twierdzę, że album dobry i Warg się obronił ale płyta kapitalna na pewno nie jest jak sądziłem po pierwszym odsłuchu |
a darcia ryja tam nie ma ?  |
raczej nie. przynajmniej ja nie słyszę, że wypluwa tam sobie płuca. raczej na luzaku i myślę, że w foteliku, przy kominku, popijając herbatkę między zwrotkami by to spokojnie wypaszczował. czyli bez mocy ale klimatycznie.
|
Bo ten album to właściwie takie "Burzum Light". Nie ma już takiego transu i szaleństwa, ale nadal słucha się przednio.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
skullfucker skullfucker
Gość
|
Wysłany: Śro 23:31, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie płyta słaba - cienka wręcz, nie porywa niczym
i jeszcze to
[link widoczny dla zalogowanych]
no kurwa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 23:39, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma to jak poprawianie PR.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
skullfucker skullfucker
Gość
|
Wysłany: Śro 23:41, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
?6
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:56, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
największym minusem tej płyty jest chyba to, że się szybko nudzi wypsztykała się po kilku przesłuchaniach. nie ma już czego odkrywać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Sob 10:07, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Świetna płyta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|