Power of Metal

firesoul

Zastanawiam się co sądzicie na temat takich wydawnictw? Przejaw kolekcjonerskiej pasji, pozerstwa czy chorego fanatyzmu?
Ja mam lekki odpał na tym punkcie, a znam takich, których kolekcja bootlegów (w różnych formach i formatach Wink

) sięga kilku albo i kilkunastu tysięcy.
Jak jest z Wami? Zbieracie? Szukacie nerwowo po giełdach? Pompujecie grubą nierzadko kasę w koncertówki, na których muzyka nieraz jest ledwo słyszalna? Wymieniacie się z innymi maniakami? A może po prostu uważacie to za stratę czasu, pieniędzy, miejsca na półce lub dysku i w ogóle kompletny bezsens?

benek

sam nie zbieram bootlegów, nie kupuje itd.......natomiast jak ktoś chce wydawać kasę na tego typu rzeczy to jego sprawa. nie krytykuje. jak ktoś lubi kolekcjonować znaczki, kapsle czy puszki po piwie to czemu nie bootlegi.

Oenologist

Mówimy o nielegalnych wydaniach amatorsko rejestrowanych koncertów?

Czy o nielegalnych reedycjach?

firesoul

Opcja 1

DaNail

Nie posiadam w swojej dyskografii tego typu zapychaczy. Nawet albumy live mnie średnio rajcują. Wolę oficjalne DVD Wink

Bootlegi zazwyczaj są drogie i nie warte swojej ceny

BUBETTO

nie przepadam

Gość

Ja bardzo lubię - przecież to często jedyna możliwość na posłuchanie zespołów, których nigdy byśmy na żywo nie zobaczyli czy ukochanych kapel na trasach sprzed lat... Stare bootlegi Arii czy Arakain... Wideoski Savatage z Crissem... To jest coś Smile

Np. koncert Arii z orkiestrą symfoniczną bodaj z 2001 - nigdy to to nie wyszło oficjalnie, a to jeden z najlepszych koncertów jakie widziałem na wideo...

tloluwin

a co z?
1 oficjalnymi bootlegami
2 bootlegami nie koncertowymi- np. dream theater ma oficjalne bootlegi z master of puppets i number of the beast

Sanctified

Stranger

progmetall

DVD też bywają fajne. Mam i jest ok.

firesoul

Szczególnie teraz, w erze kamer cyfrowych Smile

Też mam trochę i przy niektórych kopara opada na ziemię jak chodzi o jakość

progmetall

A co masz? Very Happy

Ivanhoe

Oenologist