Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 22:45, 19 Cze 2008 Temat postu: Blaze - The Man Who Would Not Die (2008) |
|
|
Obróciłem krążek już kilka razy więc mogę spokojnie stwierdzić, że Mr. Bayley dupy nie dał i nagrał, wraz ze swoimi nowymi kompanami, krążek na pewno nie gorszy od poprzednich trzech sygnowanych nazwą Blaze, a może nawet lepszy. Wokale jak zwykle na bardzo dobrym poziomie. Z płyty na płytę Blaze śpiewa coraz pewniej Natomiast riffownia to jest qfa MOOOOOOCCCCCCC przeokrutna. Masa znakomitych, zadziornych i gdzieniegdzie mocno zagęszczonych riffów rozwala. Widać panowie Bermudez, pogrywający w melodic death metalowym Under Threat, odcisnęli na ostatecznym kształcie "The Man..." swoje piętno....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 0:08, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Posłuchałem raz...
Może przyjdzie czas, że album 'zaskoczy'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartek (BD)
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:29, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cnotliwa płyta, ale ma chyba jakieś słabe punkty, prawda? Moim zdaniem, jednym z nich jest utwór "Samurai".
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Pią 8:36, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
album muzycznie jedzie do porzodu.. ja i chyba nie tylko ja, mam cos takiego, ze albumy blaze'a szybko sie nudza.. moze to sprawka barwy glosu tego pana, nie wiem.. ogoleni jest tu duzo momentow szbkich i ciezkich... na pierwszy rzuct ucha jest ok...
zobaczymy jak to bedzie jak plytka ostygnie..
|
|
Powrót do góry |
|
|
adalbert
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:22, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm, Samurai jest super- płyta bez słabych punktów
I brawa za odwagę... jeśli chodzi o nowoczesność riffów, brzmienia..
Ostatnio zmieniony przez adalbert dnia Pią 9:23, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 9:44, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
S.IX napisał: |
album muzycznie jedzie do porzodu.. ja i chyba nie tylko ja, mam cos takiego, ze albumy blaze'a szybko sie nudza.. moze to sprawka barwy glosu tego pana.. |
Po pierwszym przesłuchaniu mam wrażenie, że Blaze śpiewa bardzo jednowymiarowo. Poprzednia płyta dużo lepiej mi weszła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Pią 9:59, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
S.IX napisał: |
album muzycznie jedzie do porzodu.. ja i chyba nie tylko ja, mam cos takiego, ze albumy blaze'a szybko sie nudza.. moze to sprawka barwy glosu tego pana.. |
Po pierwszym przesłuchaniu mam wrażenie, że Blaze śpiewa bardzo jednowymiarowo. Poprzednia płyta dużo lepiej mi weszła. |
j ogolnie nie przepadam za barwa B. nurzy mnie... a na koncertach wrecz meczy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 10:24, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
S.IX napisał: |
a na koncertach wrecz meczy... |
vide Metalmania 2007.
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Pią 10:35, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
S.IX napisał: |
a na koncertach wrecz meczy... |
vide Metalmania 2007. |
tego nie widzialem...
bylem na IM gdy spiewal B. i dawalo po uszach...szczegolnie w strszych numerach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:27, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to płytka mocno daje radę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 17:30, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Daje daje. Robota gitarowa potężna. Wokal Blaze'a taki jak zwykle. Dla mnie bardzo dobry, ale jak ktoś go nie polubił wcześniej to w przypadku tego albumu na pewno nie doświadczy olśnienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12960
Przeczytał: 27 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:43, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
W Ironach męczył mnie strasznie .Solowo o wiele lepiej , ale bez zachwytu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Pią 18:45, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Póki co pierwsza dziesiątka tego roku - energia połączona umiejętnie z klimatem a to chyba się ostatnio muzykom często nie udaje
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:26, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
W Ironach męczył mnie strasznie .Solowo o wiele lepiej , ale bez zachwytu. |
Bez przesady, płyty z jego udziałem są IMO lepsze od ostatnich dokonań Dziewicy z Dick In Son-em
A z nowej solo Blaze'a słyszałem zaledwie dwa numery, tytułowy oraz Blackmailer, jesli calosc utrzymana jest na tym poziomie to powinno być nieźle
Ostatnio zmieniony przez kozak dnia Pią 20:27, 20 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
S.IX
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W.vO.W.
|
Wysłany: Pią 21:47, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
odstawiam na jakis czas... niech dojrzeje...
co do solowego Blaze to brzmi on o niebo lepiej w porowaniu z tym co robil z IM...
odnosnie plyt IM z B to powiem ze TheXFactor bardzo lubie, natomiast nastepna juz niezbyt... po "reaktywacji" IM nagralo IMO swietny "BraveNewWorld" a potem juz coraz gorzej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|