Power of Metal

Aeternus

Jedna z fajniejszych rzeczy jakie ukazały sie w tym roku.

SwordMaster

Aeternus

Gość

Aeternus

Właśnie myślę, czy ukazało się coś lepszego i dochodzę do wniosku, że chyba nie. W każdym razie rok się jeszcze nie skończył.

Higlander

Dobra płyta... choć czasem mnie męczy...

Taz_Thrash

Nie umiem się ku temu przekonać. Dla mnie przekombinowane lekko i jak kolega wyżej napisał : męczące.

Nie trafia do mnie ten album.

SwordMaster

Ivanhoe

No właśnie, kto powiedział, że świetne płyty wpadają w uch od razu?

Higlander

Fakt. Podobno świetne płyty wpadają w ucho po jakimś czasie... Choć za pierwszym razem też można stwierdzić że coś się nie podoba i basta...

Weresso The Infallible

Kupiłem jakiś czas temu wraz z Into The Electric Castle i wkręcam się w te klimaty. Zerojedynki to świetny album, na obydwu krążkach jest mnóstwo świetnej muzyki. Wokaliści dobrani nienajgorzej, sporo przebojów, sporo wielowątkowych, długich kompozycji, kosmiczny klimat, czego chcieć więcej? 9/10 green

Niemniej jednak do GENIALNEGO pod każdym względem Into The Electric Castle startu nie ma. Wink

Migratory fajne, ale jeszcze jedynki nie osłuchałem, dwójka tak 7,5-8/10. The Human Equation o dziwo nie otaczam aż takim kultem, ot fajny album, przyznać muszę jednak, że koncept niszczy (Into The Electric Castle i tak ma lepszy Razz

). Debiut słuchałem raz i aż tak mnie nie poruszył, Actual Fantasy jeszcze nie znam. No i oczywiście fenomenalny album Star One - Space Metal! Jednym słowem, Arjen anthony bardzo często gości ostatnio w moim domu Very Happy

Kirk

Odświeżam i widzę, że temat nieco zamarł.
Jak dziś postrzegacie 'zerojedynki'?

pan_Heathen

Dzis, zgodnie z obowiązującą doktryną pewnie wszyscy uważają, że to sofciarstwo dla 5-latków.

Meltorm

Nie, melodyjne pitu pitu Laughing

Ivanhoe

Czolowka tego roku, miejsce w top5 prawie pewne.