Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:53, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 23:58, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ubiegłoroczny "…Of Frost and War" Hail of Bullets nie przekonał mnie. Tymczasem "Death...the Brutal Way" zrobił to w zasadzie od razu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 696
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Resovia
|
Wysłany: Pon 0:03, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dobry ten nowy Asphyx, szczególnie te wolne, smoliste fragmenty z melodiami w tle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 0:07, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Te betonowe walce są przemiodne Ile muzyka Holendrów straciłaby na wartości gdyby nagle zachciało im się ciągłego blastowania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 696
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Resovia
|
Wysłany: Pon 0:11, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Same blasty są nudne, a w takiej sytuacji tworzy się kontrast, który po pierwsze uwypukla momenty wolniejsze, doomowe, a po drugie, te szybkie również zyskują na wyrazistości. To się nazywa aurea mediocritas - złoty środek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 10:06, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Te walce Asphyx bardziej niszczycielskie są niż niejedne blasty innych niby Bogów death metalu. Płyta niezwykle udana, niby nic nowego a jednak jakaś świeżość tutaj jest...
Ostatnio zmieniony przez KingOdin dnia Pon 10:07, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
moonfire
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 696
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Resovia
|
Wysłany: Pon 19:02, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zawsze wolałem walce niż blasty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 19:14, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię walce, ale nie lubię death metalu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 19:24, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Posłuchaj Asphyx to polubisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4120
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 19:48, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ale ostatniego
albo Last one on earth
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weresso The Infallible
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1174
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spiral Castle
|
Wysłany: Wto 13:01, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nic tu widzę nie pisałem, a album całkiem mi się spodobał i słucham go regularnie ze sporą przyjemnością. Walce wymiatają, nawet mimo że teoretycznie nie lubię ani walców, ani death metalu
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:23, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Lubię walce, ale nie lubię death metalu. |
Lubie salse, nie lubie walcow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 18:00, 19 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jak na razie moi faworyci przedstawiają się następująco: "Scorbutics", "Asphyx II (They Died As They Marched)", "Black Hole Storm" i "Cape Horn". Generalnie jednak całość monolitycznie miażdży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:41, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
płyta ROZ PIER DA LA JĄ CA
zakupiłem dzisiaj oryginał praktycznie w ciemno i nie żałuję...jak cholera nie żałuję, jest napierdalanie, jest doom, jest zniszczenie....
brzmienie tej płyty jest niesamowite, jednocześnie przestrzenne i czyste oraz mocne
|
|
Powrót do góry |
|
|
hollowman
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:42, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Ubiegłoroczny "…Of Frost and War" Hail of Bullets nie przekonał mnie. Tymczasem "Death...the Brutal Way" zrobił to w zasadzie od razu. |
HOB też był zajebisty, ale ten Asphyx chyba jednak lepszy....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|