Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 12:36, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Słuchać bo mocny materiał Hiszpanie spłodzili. Czyściutki, przeważnie szybki thrash z gitarami tnącymi niczym skalpele. Jeśli podobał się "Clockwork" to nie ma bata, żeby inaczej było w przypadku "The Call".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:51, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
skoro tak to chętnie posłucham w wolnej chwili. Czyściutki, przeważnie szybki thrash z gitarami tnącymi niczym skalpele to jest to co lubię najbardziej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 13:04, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to podobny poziom wkurwienia i okazywania zamiłowania do czystego, szybkiego, staroszkolnego, ale zmiennego w tempach thrashu, co na ubiegłorocznym debiucie Crisix (nawiasem mówiąc też z Espanii), który sławiłem już nieraz w stosownym temacie. Megasoczysta riffownia jednego i drugiego bandu potrafi wzbudzić równie dużą radochę.
Oczywiście jeśli chodzi o zawartość procentową oryginalności czy chociażby indywidualizmu możnaby polemizować, ale przecież niekonieczne musi to być przeszkoda. Powiem tylko, że momentami panowie bardzo mocno nawiązują do stylistyki w pełni thrashowego Megadeth (np. "Killer Instinct"), a wokalista skutecznie i udanie imituje wokale Rudego (zresztą czynił to już na poprzedniku). Jawnych inspiracji pewnie można wyłapać więcej, ale póki co (jestem po dwóch odsłuchach) te megadethowe najbardziej rzuciły mi się w uszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 14:15, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Przesłuchałem całość już chyba z kilkanaście razy. Od tygodnia "The Call" pochłania zdecydowanie najwięcej mojego czasu. Smakowity thrash.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 9:42, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ostatnio dużo też młócę "Clockwork" dla porównania. Dalej bardzo dobrze się tego słucha, ale od "The Call" wypada jednak słabiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|