Power of Metal

oblak

Mój ulubiony numer z tej płyty to "Nie zapomnij", ale kilka innych też niszczy, np. trzy ostatnie piosenki. "To czego nie wie nikt", "Spaaazm" i "On" bez pomysłu. Wokal chamski, nieprzyjemny, ale konkretny. Nie zauważyłem tam zbyt wielu technicznych popisów.

Atreju

Nie zauważyłem tam zbyt wielu piosenek.

hollowman

kozak

Słabiutko, sam nie wiem po co to kupowałem, zmyliły mnie chyba nazbyt pochlebne recenzje.

Last Axeman · Wysłany: Nie 11:51, 28 Mar 2010 Temat postu:

Wczoraj zagrali morderczy gig w Częstochowie. Urywali łby przy samej dupie. Przy okazji potwierdziło się, że nowe kawałki (mimo że na wskroś thrash'owe) nie są dla thrash'owych purystów i kultowców. Panowie zabrzmieli jeszcze nowocześniej niż na "Spaaazm". Sporo groove i mielącej, nowoczesnej nuty, które w połączeniu z czyściutką thrash'owąlutą wycierają o glebę niemiłosiernie. Kawałki ze "Zła" też piknie wypadły. Panowie nie lubią jednak grać rzeczy z debiutu i niewydanego "Przeznaczenia". Z tych płyt nie było nic:/ Mówią, że do starych utworów pakowali zbyt dużo pomysłów i ciężko im teraz to wszystko spamiętać Wink

Mimo to rozważają możliwość dorzucenia do setu kilku megastaroci. Prawidłowo.

oblak

"Przyjaciele!
Chcielibyśmy z przykrością poinformować Was o tym, że Robert Stankiewicz nie mogąc pogodzić swojej drogi życiowej z obowiązkami w zespole Alastor podjął decyzję o zakończeniu dalszej współpracy. Nie pozostaje nam nic innego jak pogodzić się z jego decyzją i podziękować za wiele lat tworzenia pod szyldem zespołu Alastor. Robert, życzymy Ci wszelkiej pomyślności w innym działaniach twórczych oraz planach życiowych.
Jednocześnie śpieszymy Was poinformować, że nie chcąc poprzestawać na obecnym etapie rozwoju zespołu, przygotowując nowy materiał płytowy nowym wokalistą zespołu został Michał "Mish" Jarski, śpiewający wcześniej w zespołach Briff oraz iXioN, a obecnie wspierający również formację Xanadu.
W zaistniałej sytuacji najbliższe plany koncertowe zespołu przesuwamy na jesień tego roku, dając sobie w okresie wakacyjnym czas na wytężoną pracę w nowym składzie.
Na koniec parę słów od Roberta:

Niełatwo jest pisać o własnym dziecku, a właśnie takim owocem artystycznego poszukiwania jest dla mnie Alastor.
Mając na uwadze dobro zespołu ,a co za tym idzie jakość tworzonej w nim muzyki podjąłem decyzję o zwolnieniu stanowiska etatowego krzykacza. Sytuacja życiowa w jakiej się znalazłem, nie pozawala mi na kontynuację pracy na najwyższych obrotach, a tylko takich wart jest dla mnie ten band.
Stryjowie! Dziękuję wam za niesamowite 20 lat wspólnej drogi, sercem zawsze będę z Wami, życzę jeszcze więcej totalnego noizzzu i sukcesów w kopaniu tyłków metalowej braci, a wiem że stać Was na to.
Robert ’Stonek’ Stankiewicz".

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Last Axeman

Dobry wokal. Szkoda. I premiera nowej płyty się przesunie:/ No nic...zobaczymy co spłodzą z nowym sitkowym.

oblak

Głupie pytanie:
Czy kupował ktoś w tym sklepie:
[link widoczny dla zalogowanych]
?

Last Axeman

Ciekawym tego nowego wokalisty. Robert wydawał się stworzonym dla tego zespołu, zarówno kiedy śpiewał wysoko jak i kiedy pokrzykiwał. Dzisiaj przekonam się co pokarze Michał. Nigdy wcześniej nie widziałem ani nie słyszałem go w akcji.

Kirk

Łooo...
To nie wiedziałem, że odszedł. Szkoda.
Na twojejtubie jest fragment z nowym krzykaczem, ale jakość słaba:

http://www.youtube.com/watch?v=wRY40uB_9d4

Last Axeman

Panowie nadal nie lubią grać kawałków z pierwszej płyty:/ Mimo to rozkurwili wczoraj w drobny mak. Aż brak mi słów green

Dawno się tak nie namachałem dynią. Nowy wokalista nie przebija Roberta, ale daje radę. Dobra konferansjerka

Był też premierowy kawałek "Crawling" (czyżby zapowiedź anglojęzycznej płyty?). Oczywiście pozostawił pozytywne wrażenie Twisted Evil

Szybki, na wskroś thrashowy, ale jednak potraktowany nieco nowocześniej (czyli prawdopodobnie kontynuacja "Spaaazm").

Kirk

Szkoda, że nigdy nie trafiłem na ich gig.

Last Axeman

Czewę tymczasem odwiedzili już drugi raz w ciągu 12 miesięcy. To trochę dziwne zważywszy na fakt, że za pierwszym razem nie było nawet 30 osób. Teraz pojawiło się koło 50 więc to już znaczący postęp Cool

Trzeba jednak pamiętać, że zarówno rok temu jak i teraz, ta grupka maniaków urządziła pod sceną konkretne szaleństwo, a zespół oklaskiwany i żegnany był niczym prawdziwy metalowy gigant Twisted Evil

Last Axeman · Wysłany: Śro 14:02, 21 Mar 2012 Temat postu:

Kolejny album ma nosić tytuł "Out of Anger" i zawierać 8 premierowych kompozycji. Rejestrację zespół powierzył Tomkowi Zalewskiemu. Materiał powinien być już chyba nagrany.
W lutym, po sześciu latach wspólnego muzykowania, odszedł z zespołu gitarzysta Marcin "Crowbar" Bilicki. Niedawno jego miejsce zajął Artur "Naho" Banach.