Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:08, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
No to chyba każdy wie i słyszy. Z tym, że Malmsteen to trochę jak Motorhead czy AC/DC
Poza tym na pierwszych płytach czy w Alcatrazz solówki miał naprawdę zajebiście ciekawe, nie tylko skala w górę skala w dół. Następna sprawa, że wszyscy sprowadzają go wyłącznie do solówek a zapominają ile świetnych kawałków napisał. Ja go głównie za te stare dokonania bardzo szanuję, solówki są na boku. Friedmanowi to akurat mało kto skoczy to go wolę nie porównywać no i to są skrajnie inne style. |
Sądzę, że w zestawieniu pod kątem inwencji Motorhead przebija wszystkich. Kto twierdzi inaczej - nie zna tego zespołu
Pierwsze dwie płyty Malmsteena - świetne granie. Zagubił się chłopak potem. Aczkolwiek niegłupi miał ten album z orkiestrą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:11, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Sądzę, że w zestawieniu pod kątem inwencji Motorhead przebija wszystkich. Kto twierdzi inaczej - nie zna tego zespołu
\. |
Hehe, ale to już się tak przyjęło i tak się mówi i każdy wie o co chodzi i nie stwarzaj problemów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:13, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Oenologist napisał: |
Sądzę, że w zestawieniu pod kątem inwencji Motorhead przebija wszystkich. Kto twierdzi inaczej - nie zna tego zespołu
\. |
Hehe, ale to już się tak przyjęło i tak się mówi i każdy wie o co chodzi i nie stwarzaj problemów |
Łokej, już nic nie mówię.
Dla mnie Malmsteen = dwie płyty pierwsze, a potem wyrywkowo. Fakt, lubię posłuchać popu w stylu Trilogy, nawet mam CD
O! Jeszcze na Facing The Animal nieźle załupał. Powstrzymał trochę onanizm i położył nacisk na ciężar.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:17, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A Alcatrazz lubisz? Tam całkiem świeżutka młoda krew
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:18, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
A Alcatrazz lubisz? Tam całkiem świeżutka młoda krew |
Alcatrazz kiedyś słuchałem. OK granie, ale mnie nie wciągnęło na dłuższą metę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:20, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Fajnie grali do czasu gdy Vai nie zastąpił Malmsteena i zaczęli jakiś popmetal grać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:21, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Fajnie grali do czasu gdy Vai nie zastąpił Malmsteena i zaczęli jakiś popmetal grać. |
Ideał popmetalu z Vaiem to są albumy Davida Lee Rotha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:25, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy wstyd ale slowego Lee Rotha praktycznie nie znam, może dlatego, że i Van Halena (chodzi o muzyke) średnio łykam poza wybranymi numerami. Rotha ciekaw jestem płyty z Beckerem. Ponoć podczas nagrywania już miał problemy i ręce/mięśnie nieco mu odmawiały posłuszeństwa.
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Pon 16:26, 13 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:27, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Nie wiem czy wstyd ale slowego Lee Rotha praktycznie nie znam, może dlatego, że i Van Halena (chodzi o muzyke) średnio łykam poza wybranymi numerami. Rotha ciekaw jestem płyty z Beckerem. Ponoć podczas nagrywania już miał problemy i ręce/mięśnie nieco mu odmawiały posłuszeństwa. |
Płyta z Beckerem niezła, nadal klimat utrzymany, ale jednak zdaje się to wszystko być mniej błaznujące niż poprzednie Jason bije rekordy prędkości w takim Show Time. Fajna rzecz jak...lubisz klimaty DLR/VH
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 20:15, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A coś o nowym LP?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:35, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to Malmsteen, nic nowego, ogólnie fajna rozrywkowa muzyka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 20:39, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie powaliło mnie po pierwszym odsłuchu, ale generalnie nie ma tragedii. Na pewno jeszcze powalczę z tym materiałem. Głos Rippera na tle wyścigów Malmsteena właściwie nie różni się wcale tak dużo od poprzednich wokalistów śpiewających u Szweda jak mogłoby się wydawać. Oczywiście "wyje" agresywniej i jest mniej hard rockowy, ale całościowo wypada w sumie podobnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
savafat
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2347
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob 21:43, 18 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Naszła mnie ochota na moje ulubione "Damnation Game". Zwraca uwagę pęd gitary Malmsteena
|
|
Powrót do góry |
|
|
|