Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Sob 11:18, 08 Lis 2008 Temat postu: The Smiths |
|
|
The Smiths (ang. Kowalscy) - zespół istniejący w latach osiemdziesiątych, wydał 4 studyjne płyty. Spółka autorska Marr/Morrissey stworzyła w ciągu kilku lat (1982-87) swojego funkcjonowania kilka genialnych kawałków. Kapelę charakteryzowały przebojowe, gitarowe, żwawe utwory z wyraźną sekcją rytmiczną i lekko, ale jakże urokliwie fałszującym Morrisseyem, którego wypracował sobie bardzo wyrazisty image wrażliwca - okularnika - poety z bukietem kwiatów w tylnej kieszeni jeansów. Dzisiejszym metroseksualnym zniewieściałym lalusiom daleko do Morrisseya z tamtych czasów Ostatnio jestem lekko podjarany tym zespołem Niestety po płycie Strangeways here we come Kowalscy się rozlecieli. Na pocieszenie zostaje zawsze solowy Morrissey, choć to już nie jest to samo co wcześniej, aczkolwiek jego ostatnie płyty bardzo mi się podobały.
Lubicie?
Ostatnio zmieniony przez Corpseone dnia Czw 22:09, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Czw 21:58, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy tak bardzo nie lubicie tego zespołu, skoro nikt nie kwapi się do komentowania jego dokonań.
Tutaj pozwolę sobie wkleić kilka linków:
This Charming Man: [link widoczny dla zalogowanych]
There Is A Light That Never Goes Out: [link widoczny dla zalogowanych]
Bigmouth Strikes Again: [link widoczny dla zalogowanych]
Nowhere Fast: [link widoczny dla zalogowanych]
I Started Something: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16307
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pią 10:02, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
brytole co jakiś czas lansują u siebie jakąś grupę , bo potrzebują bardzo okrętu flagowego imperium oraz następców Beatlesów .Mniej lub bardziej zasadnie / vide Oasis / . Kowalscy ze swoim pospunkowym gitarowym graniem byli wtedy noszeni na rękach , czy słusznie to nie wiem , bo nigdy mnie nie zakręcili całą płytą , raczej poszczególne numery i to tylko w wyniku wymuszonego obcowania .Wolę New Model Army albo Waterboys .A zadeklarowanego geya Morriseya trudno porównywać do współczesnych metro .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3999
Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:08, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
w czasach liceaum trochę słuchałem ale nigdy nie kupiłem płyty, kasety. pamietam The Queen Is Dead. tą miałem najlepiej osłuchaną a to głównie za sprawą takiego kolesia który ciąglę ją wałkował w samochodzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Pią 16:40, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Miałem na myśli, że raczej współcześni metro porównują się do Moza, który chyba swojej seksualności nigdy nie potwierdził (deklarował niby celibat, ale ich w tym ściemy - nikt nie wie). Zresztą, co to kogo obchodzi. Liczy się jego wizerunek i rozpoznawalny głos oraz teksty. Płytą Kowalskich, która podoba mi się od A - Z jest Meat Is Murder. A na pozostałych trafi się jakiś przeciętny song, ale ogólnie twórczość tego zespołu bardzo mi się podoba.
Ostatnio zmieniony przez Corpseone dnia Pią 16:41, 14 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Śro 8:44, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Morrissey nas nieźle docenił. Do nowego albumu (tzn. do albumu z odrzutami z poprzednich płyt) ma być dołączony dysk z kilkoma utworami zagranymi na żywco w Warszawie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Czw 10:10, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
Wolę New Model Army albo Waterboys |
E no mozna tez wolec The Cure albo The Clash ale co oni maja do The Smiths?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Czw 10:39, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
The Cure ma tyle do Smithsów, że lider Cure ma na nazwisko Smith, i otwarcie nienawidzi wokalisty Kowalskich - Morrissey'a. Kiedyś bodajże stwierdził "Jeżeli Morrissey mówi, by nie jeść mięsa, to ja będę je jadł. Oto jak bardzo nienawidzę Morrisseya" Ja mięso jadam, a obu panów szanuję. Tyle;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 20:18, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Polecam przeróbkę piosenki Please, Please, Please Let Me Get What I Want w wykonaniu She & Him. Kapitalna przeróbka, choć nie tak przejmująca jak oryginał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|