Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

The Cure
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Nie samym metalem...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaqb



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:31, 22 Gru 2008    Temat postu: The Cure

Jeden z moich absolutnie ulubionych zespołów, przez tyle lat działalności w ich muzyce oberwowaliśmy całą paletę róznorodnych barw i nastrojów, w których niemal zawsze pozostawali bardzo wiarygodni. Od hiciarskiego, nieco szczeniackiego i niedojrzałego Three Imaginary Boys, poprzez mroczną tryolgię Seventeen Seconds-Faith-Pornography- naznaczone pustką, szarością, czernią i czerwienią depresyjne arcydzieła nowej fali(aczkolwiek o ile te dwie pierwsze, bardzo surowe i oszczędne są niemal bliźniecze, o tyle Prnography zawsze postrzegałem jako pójście o krok dalej, album nieco bogatszy brzmieniowo, warto też zwrócić uwagę na kolorystykę okładki, pojawiła się krwista czerwień, co moim zdaniem doskonale obrazuje te imnimalne zmiany. Pornography jeszcze mocniej zagłębia się w depresję. Środkowa częśc trylogii żegna nas słowami "There's nothing left but faith", pozostawia słuchacza w niepewności, daje ten minimalny cień nadziei, który Pornography bezlitośnie rozwiewa.

Melancholijne, rozmyte, cudownie snujące się Disintegration oraz bardziej rockowe, słodko-gorzkie Kiss Me, Kiss Me, Kiss Me i Wish(w nieco mniejszym stopniu także The Head On The Door, zawsze miałem z tym albumem problem, tylko Sinking mnie porywa) to również interesujący etap w karierze The Cure, z którego pochodzi kilka absolutnych perełek(Swimming The Same Deep Water, Disintegration, From The Edge Of The Deep Green Sea, Cut, The Kiss).

Oczywiście zespół nie obył się bez wpadek, The Top, Wild Mood Swings, Bloodflowers oraz The Cure to płyty dośc marne, czasami ocierające się wręcz o niezamierzoną autoparodię, wydobywające na wierzch wszystko to, co w muzyce The Cure najbardziej pretensjonalne. Na szczęście po serii niepowodzeń zespól nagrał całkiem udany 4:13 Dream, bliski właśnie płytom z okolic Wish, może nie tak dobry, pozbawiony kawałków rewelacyjnych, ale bardzo równy materiał, którego dobrze sie słucha.


Ostatnio zmieniony przez jaqb dnia Pon 12:38, 22 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Wto 9:26, 23 Gru 2008    Temat postu:

Lubie kjurow od zawsze i zgadzam sie ze po Wish nie bylo nic dobrego, nowa jakos daje rade na tle poprzednich trzech slabych, naet fajnie sie jej slucha, takie klimaty z okresu Kiss Me, Kiss Me, Kiss Me i Wish . Dzisiaj The Top inaczej jakos brzmi i nie wydaje mi sie tak koszmarnie slaba jak kiedys, No i wypadaloby dodac ze gdzies tam w okolicach 83 wyszly mini The Walk i Japanese Whispers z dosc eksperymentalnym materialem a w 86 swietna kompilacuja singli z niedostepnym nigdzie indziej utworem Charlotte Sometimes z fajowym strasznym teledyskiem, kiedys to robilo wrazenie, w ogole kjury mialy fajne teledyski. Krazyla kiedys kaseta video do staring at the sea.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7696
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Wto 10:45, 23 Gru 2008    Temat postu:

Drugi obok Depeche Mode zepół, któego w młodości nienawidziłem szczerze, bezinteresownie i któremu życzyłem wszystkiego najgorszego. Po latach jakoś pogodziłem się z ich istnieniem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
benek



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3986
Przeczytał: 31 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:03, 23 Gru 2008    Temat postu:

trochę słuchałem w młodości a to przez taką jedną która była fanką tego bandu. gdzieś mam na kasetach Boys Don't Cry, Faith, Pornography, Kiss Me, Kiss Me, Kiss Me, Disintegration. od lat nie wracam do muzyki tego bandu. głównie z braku czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atreju



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grajewo

PostWysłany: Wto 11:04, 23 Gru 2008    Temat postu:

Wybiórczo, ale uwielbiam. Tylko te największe przeboje, bo żadnej płyty w całości nie słyszałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16269
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Wto 11:06, 23 Gru 2008    Temat postu:

firesoul napisał:
Drugi obok Depeche Mode zepół, któego w młodości nienawidziłem szczerze, bezinteresownie i któremu życzyłem wszystkiego najgorszego. Po latach jakoś pogodziłem się z ich istnieniem


Laughing no ja ich troszku mniej nienawidziłem niź depeszy , nawet jakieś numery mnie zaintrygowały ,ale maniery wokalnej pana "korale ust " to ja nie daję rady Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Wto 11:16, 23 Gru 2008    Temat postu:

Laughing To czego wy sluchaliscie jak tego nie, tamtego nie, owego tez nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7696
Przeczytał: 33 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Wto 11:17, 23 Gru 2008    Temat postu:

Ultravox i Pet Shop Boys green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16269
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Wto 11:23, 23 Gru 2008    Temat postu:

sarcofag napisał:
Laughing To czego wy sluchaliscie jak tego nie, tamtego nie, owego tez nie?


no masz , słyszeliśmy ,ale nie słuchaliśmy ,jakoś tak Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Wto 11:28, 23 Gru 2008    Temat postu:

Chodzi mi o to ze Cure nienawidze, Depeche Mode nienawidze, Duran Duran nienawidze, to co w takim razie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16269
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Wto 11:36, 23 Gru 2008    Temat postu:

sarcofag napisał:
Chodzi mi o to ze Cure nienawidze, Depeche Mode nienawidze, Duran Duran nienawidze, to co w takim razie?


noo , wtedy to ja tylko Marillion , a z tobie bliuskich to Midźa Jura green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaqb



Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:19, 23 Gru 2008    Temat postu:

Wyjścia The Top nie pamiętam, aczkolwiek wyobrażam sobie, że dla ówczesnych słuchaczy taki kierunek rozwoju Kjurów musiał być szokiem. Uważa zresztą, że nawet teraz się ta płyta nie broni choć pewnie starsi fani nieco łaskawiej patrzą na nią z perspektywy czasu Wink Klipu do Charlotte Sometimes nie widziałem, w ogóle nie znam zbyt wielu teledysków The Cure, a wspomniany utwór znam z koncertówki Paris, którą wyrwać można za śmieszne pieniądze(w ogóle płyt The Cure dość tanio chodzą). Jesień-zima to dla mnie czas trylogii, spacer po mieście, po zmroku z którąś z tych płyt w odtwarzaczu-dla mnie optymalne warunki do słuchania tej muzyki, wtedy każe słowo i dźwięk jakoś mocniej trafia, wszystkie wydają się idealnie spójne i logiczne kiedy zmierzasz sobie donikąd w tłumie zupełnie anonimowych osób. Lato to z kolei przede wszystkim czas Wish, uwielbiam ten album, za chuj nie mogę tylko zrozumieć jakim cudem Friday I'm In Love stał się takim hitem. To chyba najsłabszy numer na płycie, nawet w kategorii przebojowości ustępuje takiemu Doing The Unstuck
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sarcofag



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z mrocznego sromu

PostWysłany: Wto 12:27, 23 Gru 2008    Temat postu:

piciu6 napisał:
sarcofag napisał:
Chodzi mi o to ze Cure nienawidze, Depeche Mode nienawidze, Duran Duran nienawidze, to co w takim razie?


noo , wtedy to ja tylko Marillion , a z tobie bliuskich to Midźa Jura green


Ojezusie Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piciu6
Moderator


Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16269
Przeczytał: 22 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec przede wszystkim

PostWysłany: Wto 12:38, 23 Gru 2008    Temat postu:

sarcofag napisał:
piciu6 napisał:
sarcofag napisał:
Chodzi mi o to ze Cure nienawidze, Depeche Mode nienawidze, Duran Duran nienawidze, to co w takim razie?


noo , wtedy to ja tylko Marillion , a z tobie bliuskich to Midźa Jura green


Ojezusie Shocked


źe co niby ? Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katar



Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Wto 12:39, 23 Gru 2008    Temat postu:

piciu6 napisał:
sarcofag napisał:
Chodzi mi o to ze Cure nienawidze, Depeche Mode nienawidze, Duran Duran nienawidze, to co w takim razie?


noo , wtedy to ja tylko Marillion , a z tobie bliuskich to Midźa Jura green


ewentualnie IVAN & DELFIN rotfl

................

ten mroczny etap ( poczatek lat 80tych z Porno na czele ) jest moim ulubionym ... tuż za jest Kiss i Desintegration ... również faworyzuję ... ale co ciekawe - z pozostałych płyt nic mi nigdy nie podeszło na tyle abym chciał taką płyte mieć. Przymiarki robiłem do Wish, ale ...

Pornography to mój Number One Cure'ów ... mrok, dół, smutek ... klimat niepowtarzalny - GENIALNA PŁYTA !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Nie samym metalem... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin