 |
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Wto 12:41, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
sarcofag napisał: |
piciu6 napisał: |
sarcofag napisał: |
Chodzi mi o to ze Cure nienawidze, Depeche Mode nienawidze, Duran Duran nienawidze, to co w takim razie? |
noo , wtedy to ja tylko Marillion , a z tobie bliuskich to Midźa Jura  |
Ojezusie  |
źe co niby ?  |
Ze cos ubogo, normalnie pustynia emocjonalno-intelektualna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16313
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 12:54, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
sam jesteś pustynia , Marylakom owych cech odmówić nie moźna ,nie grzesz , podałem ich ,bo byli dla mnie najwaźniejsi , a przecieź to nie znaczy ,źe tylko ich i nic więcej .Początek lat 80-tych to z jednej strony nowe fale ,zimne , romantyczne , a drugiej odrodzenie neoproga . Ja uderzyłem w tego ostatniego , ale wszystkich grup chyba nie muszę wymieniać Teraz poniosły mnie emocje ,ty....manipulatorze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7713
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Wto 13:01, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A Pet Shop Boys? Też pustynia?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Wto 13:02, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
sam jesteś pustynia , Marylakom owych cech odmówić nie moźna ,nie grzesz , podałem ich ,bo byli dla mnie najwaźniejsi , a przecieź to nie znaczy ,źe tylko ich i nic więcej .Początek lat 80-tych to z jednej strony nowe fale ,zimne , romantyczne , a drugiej odrodzenie neoproga . Ja uderzyłem w tego ostatniego , ale wszystkich grup chyba nie muszę wymieniać Teraz poniosły mnie emocje ,ty....manipulatorze  |
Hehe no ale same Maryliony na cala lata 80, ino 4 plyty nagrali przecie, U2 tez nie znoszisz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16313
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 13:14, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
piciu6 napisał: |
sam jesteś pustynia , Marylakom owych cech odmówić nie moźna ,nie grzesz , podałem ich ,bo byli dla mnie najwaźniejsi , a przecieź to nie znaczy ,źe tylko ich i nic więcej .Początek lat 80-tych to z jednej strony nowe fale ,zimne , romantyczne , a drugiej odrodzenie neoproga . Ja uderzyłem w tego ostatniego , ale wszystkich grup chyba nie muszę wymieniać Teraz poniosły mnie emocje ,ty....manipulatorze  |
Hehe no ale same Maryliony na cala lata 80, ino 4 plyty nagrali przecie, U2 tez nie znoszisz? |
tu cię zaskoczę ,uwielbiam , z ponuractwa nawidzę teź Curtisa i Murphy'ego , ale najwaźniejszy był ryba .No i doszło 4AD , nie wswzystko ,tak ,źe poziom smutku i nostalgii był wywaźony , ale najwaźniejszy był ryba , mimo ,źe takie IQ ze swoim The Wake zabija po prostu i spokojnie stoi obok dokonań ryby , i to na pierwszym miejscu , exequo .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Wto 14:33, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
A Pet Shop Boys? Też pustynia?  |
Nie, no Pet Shop Boys, ok ale ciekawi mnie zatem dlaczego nie lubisz Depeche Mode ?
piciu6 napisał: |
takie IQ ze swoim The Wake zabija po prostu i spokojnie stoi obok dokonań ryby , i to na pierwszym miejscu , exequo .  |
Hehe kiedys lubilem a dzisiaj to sam nie wiem, chyba mnie irytuje, wole Twelfth Night "Fact And Fiction" i stawiam na rowni z Marillion.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16313
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 14:54, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no tak , Geoff jak najbardziej , ale mimo ,źe zabrzmieć to moźe bluźnierczo ,wolę go w późniejszym projekcie Grooma , CASINO . A z tych działających równolegle , to jednak Pallas mi bardziej leźał , no i Barett " łkająca gitara "
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Wto 14:55, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No rozumiem, plastik-bombastik wolisz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7713
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Wto 15:04, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
firesoul napisał: |
A Pet Shop Boys? Też pustynia?  |
Nie, no Pet Shop Boys, ok ale ciekawi mnie zatem dlaczego nie lubisz Depeche Mode ? |
Jako chyba piętnastolatek skresliłem ich definitywnie za całokształ stylistyki- od muzyki, przez image, śpiew Gahana po sekciarstwo fanów, porównywalne chyba tylko z Manowar Z czasem ta niechęć weszła mi w krew i przerodziła się w normalne, klasyczne, bezrefleksyjne i trwające wiele lat uprzedzenie
Co ciekawe- moja awersja do DM jakoś z czasem zmalała (ostatnią płytę nawet odpaliłem kilka razy z własnej, nieprzymuszonej woli) natomiast przy The Cure wysypkę mam do tej pory. I tutaj powód jest już jasny i został podany przez picia- ciężka i nieuleczalna alergia na Smitha
Ostatnio zmieniony przez firesoul dnia Wto 15:05, 23 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16313
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 15:41, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
No rozumiem, plastik-bombastik wolisz  |
nieee ,pisałem ,źe Duranów nie teges przecieź
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Wto 15:45, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No moim zdaniem duzo tracisz, zapytalem dlatego ze sluchanie inteligntnego, aczkolwiek niezobowiazujacego popu jak Pet Shop Boys a nielubienie nieco innych form, nie bede polemizowal czy bardziej ambitnych z pokrewnych rejonow nieco mnie dziwi. Co do Smith to moze i tak, mozna nie lubic, mnie samego wkurzaja wesole, ckliwe pioseneczki wrzucanie nie wiem w jakim celu jak np Friday I'm In Love na plyte Wish, ja to bym nawet High stamtad wywalil. I o ile stary Smith moze wydawac sie irytujacy z ta maniera to mlodego Smitha , nieco punkowo szczekajacego na wczesnych plytach to nie czaje ni w zab jak mozna nie lubic. No i w Lovesong, w koncu jednej z najpiekniejszych piosenek o milosci.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7713
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Wto 16:21, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Przyznaję, wczesnego Smitha nie próbowałem. Po doświadczeniach z The Cure z przełomu lat 80-tych i 90-tych po prostu dałem sobie spokój i odpuściłem temat zupełnie. Może błąd. Z resztą trochę podobnie było ze wspomnianym już tu przez Ciebie U2, z tym że tam w końcu zrobiłem podejście do pierwszych płyt i było warto
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaqb
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:11, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jak chcesz spróbować się przekonać to zapodaj sobie coś z trylogii Seventeen Seconds -Faith- Pornography, chociaż Smith na każdym etapie kariery był wokalistą zajebiście charakterystycznym, także nie wiem czy zmienisz zdanie.
Mnie jego wokal poraził od samego początku, pamiętam że pierwszym kawałkiem jaki usłyszałem był A Forest i tego wieczoru, w którym go poznałem polecial u mnie jakieś kilkadziesiąt razy Robert był zajebiście perzekonujący kiedy śpiewał, że tej dziewczynki naprawdę nigdy tam nie było- dobry tekst, zwłaszcza jak się ma 15-16 lat to takie rzeczy mocno docierają. Później zresztą przeczytałem w Teraz Rocku fajny tekst o literackich inspiracjach Smitha, okazało się, że lubił Kafkę i Camusa- moja sympatia do niego jeszcze się wówczas swiększyła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Wto 22:51, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie tam w ogole rozprawianie o tym czy Smith ma wkurwiajacy wokal i jednoczesnie zachwycanie sie Fishem to jakas sroga niespojnosc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16313
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Śro 12:03, 24 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
sarcofag napisał: |
Dla mnie tam w ogole rozprawianie o tym czy Smith ma wkurwiajacy wokal i jednoczesnie zachwycanie sie Fishem to jakas sroga niespojnosc  |
ja tam nie wiem , moźe gdyby się zamienili ,to nie lubiłbym obu grup ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|