Power of Metal

adriann88

nie widze go w Queen, jakoś nie pasuje to zespołu

DaNail

Nie wiem czy to dobrze, ale JEDYNY adekwatny następca monarchy Freddiego którego bym absorbował jako następcę to nasz ziomek - Mateusz Ziółko.

adriann88

Mateusz Ziółko ma bardziej zbliżony głos do Klausa Meine niż do Mercurego, ale kto wie może by się sprawdził w Queen, ale tego sie nie dowiemy

firesoul

http://www.youtube.com/watch?v=p22TS9ZXIlw
Głos faktycznie ma ale do Queen to pasuje mi jakoś średnio

DaNail

A kto wg Ciebie bardziej by pasował? Glenn Danzig?

Greebo

John Arch najlepiej!

Corpseone

Skoro nie wyszła współpraca z Rodgersem, to na miejscu Briana i Rogera dałbym spokój już temu zespołowi. Niech grają pod innym szyldem zamiast na siłę wskrzeszać trupa.

Kirk

progmetall

Zgadzam się , John nie pasowałby do tych cieniasów.

Greebo

Wzięliście to na poważnie? Wink

firesoul

DaNail

Oglądałem niedawno w TV4 koncert z Rodgersem. Pfffff, gdyby nie chórek to byłoby słaaaabo. Paul ma po prostu za małą skalę głosu do utworów Queen. Legenda niestety upada.
Kiedyś był artykuł na onecie o tym że Paul ma odejść z Queen. Nie wiem jak to się w końcu sfinalizuje, ale jego odejście byłoby jak najbardziej słusznym krokiem.
Oczywiście Mateusz Ziółko nie miałby szans na posadę wokalisty w takiej instytucji jak Queen, ale myślę że np. z Jornem Lande Queen by zmartwychwstał.

Greebo

No byle nie z Lande. Z nikim i tak już nie zmartwychwstanie ale choć jego w to nie mieszaj Laughing

DaNail

Eeee Jorn jakby przypierdolił Show Must Go On czy Who Wants To Live Forever to aż by się chciało słuchać, a nie martwić czy wykonawca da radę jak to ma miejsce obecnie.

firesoul

Wąchałem i wąchałem te nowe dwupłytowe remastery jak pies gówno, wreszcie się złamałem i kupiłem sobie dwójkę co niestety oznacza rozpoczęcie zbierania czwartej wersji dyskografii Rolling Eyes

Tak, wiem, że to nie jest całkiem normalne...