Power of Metal

buhaj

Pablopavo \ Iwanek \ Praczas \ wir

"Uciekali, uciekali, ale nie uciekli - wygląda na to, że Praczas robił co mógł, żeby tylko nie zapraszać nas do zabawy, ale, jak to mówią, orzeł wróbla nie urodzi - podkłady, nawet jeśli nieco melancholijne i wycofane, są cudownie rytmiczne i przebojowe, zaś ostateczny efekt dość niesamowity - mamy bowiem do czynienia z albumem wypełnionym muzyką nowoczesną i roztańczoną, a jednak jakoś wcale nie chce nam się tańczyć. Już prędzej przystanąć. Zamyślić się. Zasłuchać. Byle tylko nie uronić żadnego słowa. I w drugą stronę - choć śledzę te mocno poetyckie, damsko-męskie opowieści, podlane refleksyjnym, muzycznym sosem z rozwagą i w skupieniu, ciągle łapię się (a właściwie je) na tym, że to jednocześnie świetne, lekkie, przejrzyste utwory, które bez problemu powinny sprawdzić się w radiu. Innymi słowy, Pablopavo, Anna Iwanek oraz Praczas dokonali sztuki wyjątkowo trudnej, łącząc ogień alternatywy z wodą piosenki popularnej, a do tego okraszając całość jednymi z najlepszych tekstów, jakie dane wam będzie w tym roku usłyszeć. No a poza tym „Wir”, jak to zresztą wir, naprawdę cholernie wciąga."

https://www.youtube.com/watch?v=z-XZUh1dUWE[/img]

piciu6

jak usłyszałem po raz pierwszy ten numer, zostałem trafiony jak pociskiem i załozyłem, że będzie przebój, nawet na poczatku nie wiedziałem kto gra, bo myślałem, że to wariatka Peszek tu się udziela, muszę poznać resztę.