Power of Metal

hollowman

Ostatnio chyba dojrzałem do pewnych klimatów, bo zakupiłem sobie Starless i Larks i wzięły mnie jak chaliera...kiedyś jak człowiek słuchał, nie słyszał wielu różnych ciekawych rzeczy w ich muzyce, których nie ma na płytach żadnego innego zespołu. Jeśli słucha się jakiejś kapeli nieświadomie to marne szanse na zostanie z jakimś zespołem dłużej. Po latach na w/w płytach usłyszałem progresywny thrash metal, psychodelie, drone doom, kosmos... hehehe

oblak

Pod koniec zeszłego roku obchodzili dumnie swe czterdziestolecie; ostatnio pojawiły się remasterowane "In The Court Of The Crimson King" i chyba jeszcze "Lizard" oraz "Island". Podobno super brzmią, przestrzennie i każdy niuans jest mocno uwypuklony. W "Teraz Rock" podniecali się nowym brzmieniem, a ostatecznie ocenili 4 / 5p. Laughing

hollowman

nie psioczę na remastery różnego rodzaju ale obawiam się ze w przypadku takiej muzyki to może być porażka...

Meltorm

właśnie nie. king crimson w 5.1 na dobrym sprzęcie to marzenie i chyba sobie pokupuję te wydania a stare walne w kąt Smile

podobnie jak pink floyd, mam dark sidea w 5.1 i innego wydania sobie nie wyobrażam słuchać, cudeńko jak te zegary w time dają, wzmocnione doznania

hollowman

Meltorm · Wysłany: Pon 15:08, 01 Mar 2010 Temat postu:

mi chodziło o te najnowsze co oblak napisał co wchodzą.

hollowman · Wysłany: Pon 18:24, 01 Mar 2010 Temat postu:

teraz jest tyle łajna na półkach sklepowych, że to masakra jakaś

Marcin

Moje ulubione płyty ostatnia przed przerwą i pierwsza po przerwie, czyli "Red" i "Discipline". Chociaż słucham King Crimson od dłuższego czasu, to chyba dalej nie rozumiem, o co chodzi Frippowi na kilku albumach. Wink

piciu6

on też nie rozumie ale dorabia ideologię .

Meltorm

spierdalaj green

savafat

Trzeba byłoby się wybrać, mam niedaleko Wink

piciu6

Sava, dużo miejsca w tym domu tańca? Jakoś ta nazwa mi nie brzmi...

savafat

Coś jak sala koncertowa Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, czyli ok. 2000 miejsc.