Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Nie 20:42, 22 Cze 2008 Temat postu: Jeff Healey |
|
|
Ten niedawno zmarły kanadyjski gitarzysta mną wstrząsnął. Był od pierwszego roku życia niewidomy i do tego grał na gitarze w sposób bodajże dotąd niespotykany. Kładł gitarę płasko na kolanach, dzięki czemu mógł swobodnie używać kciuka do gry na gryfie. Może ktoś oglądał kiedyś film z Patrickiem Swayze "Wykidajło" ? Jak tak, to jesteśmy w domu. Healey zagrał tam epizodyczną rolę ze swoim zespołem. W ostatnich latach poświęcił się bardziej graniu jazzu. Zmarł w marcu, w wieku 41 lat. Warto się zapoznać, jak ktoś nie słyszał. Steve Ray Vaughan, legenda muzyki bluesowej, powiedział kiedyś " Ten facet zrewolucjonizuje kiedyś styl grania na gitarze".
Ostatnio zmieniony przez Corpseone dnia Nie 20:47, 22 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3986
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 5:48, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
zainteresowałem się gościem przy okazji wspomnianego filmu wykidajło. ze a autorskich jego dokonań znam tylko dwie płyty a mianowicie Hell to pay i Feel this. obie są znakomite. szkoda gościa. postać to była nie przeciętna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 7:31, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Posłuchaj sobie debiutu See The Light. To świetna rzecz.
Ja niestety usłyszałem o Healey'u poraz pierwszy, gdy czytałem news o jego śmierci. Natychmiast wstukałem na youtube i obczaiłem. I jestem do tej pory zamieciony. Ten kawałek mnie zamiótł w pierwszej kolejności. Nie mogłem uwierzyć, że facet był niewidomy. [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Corpseone dnia Wto 7:32, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16269
Przeczytał: 22 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 9:01, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
o qrwa mać . Nie wiedziałem źe Jeff zszedł . Ostatnia płyta z pogranicza blues- rocka i takiego amerykańskiego pitolenia to Get Me Some ./ Chyba / bo potem to gościu zaczął jazzować lekkuchno..
Mnie zawsze powalał cover Beatlesów w jego wydaniu / inna sprawa źe ten numer zawsze mną pomiatał / While My Guitar Gently Weeps z płyty Hell To Pay . Tutaj wersja w miarę współczesna
http://www.youtube.com/watch?v=SEC8E7uXcz0
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 11:08, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
o qrwa mać . Nie wiedziałem źe Jeff zszedł . Ostatnia płyta z pogranicza blues- rocka i takiego amerykańskiego pitolenia to Get Me Some ./ Chyba / bo potem to gościu zaczął jazzować lekkuchno..
Mnie zawsze powalał cover Beatlesów w jego wydaniu / inna sprawa źe ten numer zawsze mną pomiatał / While My Guitar Gently Weeps z płyty Hell To Pay . Tutaj wersja w miarę współczesna
http://www.youtube.com/watch?v=SEC8E7uXcz0 |
Wyszła płyta pośmiertna Jeffa. Nazywa się Mess Of Blues.
01. I'm Torn Down
02. How Blue Can You Get
03. Sugar Sweet
04. Jambalaya
05. The Weight
06. Mess O' Blues
07. It's Only Money
08. Like A Hurricane
09. Sittin' On Top of The World
10. Shake, Rattle and Roll
Ostatnio zmieniony przez Corpseone dnia Wto 11:09, 24 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Wto 10:25, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj była pierwsza rocznica śmierci Jeffa. [*]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|