Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mopek666
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Czw 19:59, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
bo ta płyta im po prostu nie wyszła - "Wrong" jest OK ale reszta.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
slaviron
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:16, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Daj spokój tyle lat czekać i takie rozczarowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Pią 11:25, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co do nowego albumu Depeche Mode, to spodziewałem się czegoś o wiele lepszego. Choć po ostatnim albumie wiem, że nie musi spodobać się od razu. Playing The Angel z początku mnie nudził i zniechęcał do siebie, a dzisiaj uważam go za jedną z lepszych ich płyt. Wydaje mi się, że jednak nowy album nie przeskoczy "aniołka". Nowy album ma przecież swoje plusy. Na pewno wokal Gahana (z płyty na płytę coraz lepszy) oraz kompozycje skomponowane przez niego wraz ze współpracownikami. Nie wiem jak dla innych, ale Hole To Feed czy szczególnie Miles Away to mocne punkty płyty. Come Back jest klimatyczny, ale troszku przeładowany efektami. Z Martinowych dzieł na pewno mocnymi punktami są In Chains (świetne smaczki i przeszkadzajki w tle kojarzące się trochę ze starymi albumami), Wrong (najbardziej osłuchany), Fragile Tension (melodia i gitary), Corrupt (bluesowatość), Jezebel (śpiew Martina). Łatwo wpadającą w ucho melodię posiada Peace. Początkowy motyw nasunął mi skojarzenia ze starymi płytami Depeche, np. Broken Frame. Natomiast najmniej chyba mi się spodobał kawałek Perfect oraz instrumental Spacewalker. Nie przepadam za wypełniaczami, a chyba tylko taką funkcję miał ten "utwór" spełniać. Little Soul i In Sympathy nie za bardzo zatarły mi się w pamięci. Pierwszy z nich to klimatyczna balladka, w której uwagę zwraca duet wokalny Dave'a i Martina, a In Sympathy w sumie nie ma w sobie niczego rewelolucyjnego. Są elektroniczne smaczki, gitarowe wstawki, świetny wokal Gahana, choć brak czegoś wyjątkowego. Nie jest to zły numer, ale są na tym albumie lepsze. Zobaczymy, czy płyta jeszcze bardziej mi się wkręci. Narazie jest 6-7-8/10. Jeżeli chodzi Depeche Mode jestem skłonny im wiele wybaczyć.
Ostatnio zmieniony przez Corpseone dnia Pią 11:26, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 16:42, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Corpseone napisał: |
Co do nowego albumu Depeche Mode, to spodziewałem się czegoś o wiele lepszego. Choć po ostatnim albumie wiem, że nie musi spodobać się od razu. Playing The Angel z początku mnie nudził i zniechęcał do siebie, a dzisiaj uważam go za jedną z lepszych ich płyt. Wydaje mi się, że jednak nowy album nie przeskoczy "aniołka". |
Mam dokładnie tak samo!
Właśnie poluję na Aniołka na allegro.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Sob 0:33, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Też polowałem na aniołka, właśnie dzisiaj odebrałem go na poczcie. A co do dźwięków wszechświata, to nie ustępuję i walczę z tym albumem. Muszę powiedzieć, że wkręca się z kolejnym przesłuchaniem. Podoba mi się coraz bardziej. Depeche Mode jak dla mnie ciała nie dało. ;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Sob 10:05, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Aniołka zazdroszczę.
Ja odpusciłem, bo trafił się w dobrej cenie Mastodon. Ale na bank go upoluję.
A nowy album na razie odstawiłem. Może za jakiś czas wkreci się lepiej. Nie jest źle, ale wciąż nie czuję się przekonany do końca.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slaviron
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:28, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
W piątek byłem w Saturnie upolować jakieś płytki (w rezultacie nic ciekawego nie udało się złowić), a w sklepie leciał najnowszy DM.
Po raz kolejny okazało się jak słaba to płyta , a najgorszy moment to ten kiedy śpiewa M. Gore. Aż się wierzyć nie chce, że ten sam człowiek tak cudownie śpiewał przed laty Somebody.
Taka jest różnica miedzy ówczesnym, a obecnym zespołem. Straszne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mopek666
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Nie 18:07, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
slaviron napisał: |
ten sam człowiek tak cudownie śpiewał przed laty Somebody.
|
toz to prawdziwa perełka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slaviron
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:21, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie. A słyszałeś jak dziś śpiewa?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mopek666
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Nie 18:36, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
słyszałem, ale na razie tylko w w formacie a-słuchalnym; nie było az tak tragicznie jak to przedstawiasz, ale posłucham z audio to wtedy będe miał jasniejszy obraz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Nie 23:05, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O kapitalnym 'Judas' zapomnieliście.
Poza tym ja nie uważam, że to Martin źle teraz żpiewa.
Takie odczucia powodują po prostu słabsze kompozycje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slaviron
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:09, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
(...)Takie odczucia powodują po prostu słabsze kompozycje. |
Za, które odpowiada tenże sam M. Gore.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 11:41, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ale numer...
Spotkałem wczoraj kumpla, mega fana DM.
Otóż zamówił on sobie w naszym Media Markt limitowana edycję najnowszej płyty.
Zadzwonili do niego ze sklepu, że ma przyjechać po odbiór, więc ten czym prędzej ruszył po upragniony krążek. Dotarł na miejsce i okazało się, że plyty nie ma! Dlaczego? Otóż okazało się, że jakiś cwaniak podejrzał listę nazwisk osób które zamówiły CD i... podał się za jego kumpla. Wpłacił kasę i zniknął z egzemplarzem CD mojego kolegi. Oczywiście limitów wiecej nie ma, bo na moją wieś było ich 16 sztuk i wszytskie zeszły. ROTFL.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slaviron
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:16, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
W jednym ze stołecznych Saturnów w czwartek można było nabyć limitowany box za 2 stówki (bez wcześniejszych zapisów). W piątek ktoś się spytał czy jeszcze mają ten box odpowiedż brzmiała, że tak ale za 3 stówy. Ach żałuję że nie wziąłem kilku sztuk w czwartek na handel. Sobie nie kupiłem bo mi się płyta nie podoba, więc po co?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Sob 11:39, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Koło Małej Moskwy, w mieście Zagłębia Lubin otwierają dzisiaj największą na Dolnym Śląsku galerię handlową. W ofercie wszystkie albumy DM są po 24,90zł, a 'Sounds Of The Universe' ma być za 39zł. Zakupiłbym, ale jak pomyslę o tłumach i dniu zjebanym w galerii to odpuszczam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|