 |
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 23:15, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nowa płyta sprawiła, że forum Depeszów zmieniło się w coś na obraz metalowego bagienka. Niezły rozrzut, od achów, po zwroty biletów na nadchodzący koncert.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Pią 23:35, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
jakos optymistycznie mnie ta plyta nie nastroila, nie ma tego co w poprzedniej ze od razu pare kawalkow lapalo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 23:45, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak samo odbieram ten album.
Na PTA było kilka znakomitych numerów, takich iście depeszowych, a tutaj mam wrażenie, że słucham kolejnego solowego album Gahana. Podobny klimat i tempo. Być może idąc tropem inżyniera Mamonia z Rejsu, podobają mi się piosenki, które już raz słyszałem i może potrzeba mi czasu na osłuchanie oraz oswojenie się z tym materiałem? Nie wiem. Czuję jednak, że na tym albumie na siłę kreuje się elektroniczne zabiegi po to by nawiązać do chlubnych lat 80', a wyszedł taki Exciter II, z tym, że nawet na Exciterze też były przynajmniej dwa, trzy killery, a poza singlowym Wrong jakoś nie bardzo łapie mnie ten album. Jednak dam mu szansę, bo w końcu DM lubię nie od dziś i być może muszę posłuchać go kilka razy by zaprzyjaźnić się z nim na dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Nie 22:08, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Złapałem inny pakiet i podobno teraz mam w nim ostateczną wersję albumową utworu 'Come Back'. Kurwa, wersja demo była świetna, studyjna dobra, a albumowa to mega porażka! Jak można było tak zjebać?! Napchali dźwięków, a zabili KLIMAT tego utworu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:11, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
albumowa to mega porażka! Jak można było tak zjebać?!  |
Kirk, muszę Cię napomnieć. Nie pamiętasz o pierwszej i nadrzednej zasadzie jakichkolwiek metalowych for. Absolutnie, nigdy przenigdy, pod żadnym pretekstem, nie można zjechać absolutnie niczego, co nie jest metalem. Craig David, Kat e Ryan, Chinka Czikulinka - NIC. Bo ściągniesz na siebie gniew prawdziwych metalowców.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Nie 22:14, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie znam tej zasady.
Ale dodam, że album coraz bardziej mi sie podoba!
Szkoda tylko, że teraz złapałem tą wersją z rzekomo ostateczną wersją 'Come Back'. Trochę mi to popsuło klarującą się pozytywną ocenę tego krążka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corpseone
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Pon 5:50, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jak narazie dorwałem płytę z dwoma depeszowymi utworami (reszta okazała się jakimiś ściemami). Chyba tylko In Chains się zgadza (zgodność tekstu), ale kawałek Hole to feed, który wydawał mi się zajebisty, okazał się zremiksowanym b-sidem Dave'a Gahana z Hourglass, a szkoda. Jestem bardzo ciekawy nowego albumu i będę chyba czekał aż wyjdzie nowy album, by przesłuchać go w ostatecznej formie. Do PTA przekonywałem się bardzo długo. Mialem na początku mieszane uczucia, ale po jakimś czasie "aniołek" stał się jednym z moich ulubionych depeszowych albumów. Mam nadzieję, że podobnie będzie z nowym ich tworem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Pon 8:23, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Kirk napisał: |
albumowa to mega porażka! Jak można było tak zjebać?!  |
Kirk, muszę Cię napomnieć. Nie pamiętasz o pierwszej i nadrzednej zasadzie jakichkolwiek metalowych for. Absolutnie, nigdy przenigdy, pod żadnym pretekstem, nie można zjechać absolutnie niczego, co nie jest metalem. Craig David, Kat e Ryan, Chinka Czikulinka - NIC. Bo ściągniesz na siebie gniew prawdziwych metalowców. |
Kolega Heathen slusznie zauwazyl, jednak pomyslil jak zwykle nieco nieco pojecia. Kazdy dobrze wie ze Craig David, Kate Ryan i Chinka Czikulinke zaliczamy do muzyki metalowej wiec swobodnie mozemy je jechac razem z takimi zespolami jak Dream Therater czy Scar Symmetry, np "brzmi to dosc cienko, tak w stylu Kate Ryan i Scar Symmetry" i kazdy osluchany w miare czlowiek od razu wie o co chodzi i omija z daleka alby nie razic uszu ta papka.
Ostatnio zmieniony przez sarcofag dnia Pon 8:23, 30 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:40, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja myślę, że w takiej Chince Czikuczikulince jest więcej buntu i bezkompromisowości niż w Scar Symmetry, więc wychodzi, że Scar Symmetry nie jest metalem, a więc nie można po nim jechać. hihi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mopek666
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Pon 11:07, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Nie wiem. Czuję jednak, że na tym albumie na siłę kreuje się elektroniczne zabiegi po to by nawiązać do chlubnych lat 80', . |
powiem że mam dokładnie podobne odczucia, czuje nawet oddech Kraftwerku w niektórych fragmentach co mi się akurat podoba bo lubię takie "granie" - poza singlowym "Wrong" nie ma przebojów - może i dobrze ale fakt płyta nie wchodzi za 1 razem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
slaviron
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:58, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
mopek666 napisał: |
(...) ale fakt płyta nie wchodzi za 1 razem |
To dlatego mi się nie spodobała, bo słuchałem jeden raz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 12:43, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
mopek666 napisał: |
Kirk napisał: |
Nie wiem. Czuję jednak, że na tym albumie na siłę kreuje się elektroniczne zabiegi po to by nawiązać do chlubnych lat 80', . |
powiem że mam dokładnie podobne odczucia, czuje nawet oddech Kraftwerku w niektórych fragmentach co mi się akurat podoba bo lubię takie "granie" - poza singlowym "Wrong" nie ma przebojów - może i dobrze ale fakt płyta nie wchodzi za 1 razem |
Dokładnie tak.
Ta płyta wchodzi z każdym razem coraz bardziej.
Już mi się zaczęła podobać, a tu wczoraj bomba z 'Come Back'. Jeśli to jest albumowa wersja, to obok 'Spacewalker' jest to największy porażka i z chęcią bym to wypierdolił w pizdu! Bez tych dwóch numerów, album okazuje się bardzo przyjemnym materiałem. Płyta równa, oczywiście pomijając te dwa potknięcia. Liczę jednak, że na LP znajdzie się 'Come Back' w wersji z demo, a wówczas krótkiego 'Spacewalkera' przeboleję.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pon 22:35, 06 Kwi 2009 PRZENIESIONY Wto 12:31, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Depeche Mode - Sounds Of The Universe
Wciąż nie wiem, co sądzić o tym LP.
Na pewno jest o niebo lepiej niż to było po pierwszym odsłuchu. Na pewno świetnie wypada Dave Gahan, którego wokale są prawdziwą ozdobą tego materiału. Na pewno mocno kręci mnie powrót do elektroniki, co w takim 'Fragile Tension' brzmi wręcz fantastycznie. Na pewno jest to album bardzo równy, na pierwszy rzut ucha mało przebojowy, a wymagający czasu by odkryć ukryte w nim piękno. Takie płyty bardzo lubię. Co więc jest nie tak? Ano myślę, że jeszcze się z SOTS nie do końca 'przegryzłem'. Bo muzyka DM to nie wizyta w fast foodzie. Tutaj potrzeba czasu by się rozkoszować tym, co aktualnie podano.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Pon 23:54, 06 Kwi 2009 PRZENIESIONY Wto 12:31, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
Depeche Mode - Sounds Of The Universe
Wciąż nie wiem, co sądzić o tym LP.
Na pewno jest o niebo lepiej niż to było po pierwszym odsłuchu. Na pewno świetnie wypada Dave Gahan, którego wokale są prawdziwą ozdobą tego materiału. Na pewno mocno kręci mnie powrót do elektroniki, co w takim 'Fragile Tension' brzmi wręcz fantastycznie. Na pewno jest to album bardzo równy, na pierwszy rzut ucha mało przebojowy, a wymagający czasu by odkryć ukryte w nim piękno. Takie płyty bardzo lubię. Co więc jest nie tak? Ano myślę, że jeszcze się z SOTS nie do końca 'przegryzłem'. Bo muzyka DM to nie wizyta w fast foodzie. Tutaj potrzeba czasu by się rozkoszować tym, co aktualnie podano. |
średniawa ta płyta, można posłuchać , wałek 'Miles Away-The Truth Is' nawet bardzo dobry, transowy taki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Wto 0:04, 07 Kwi 2009 PRZENIESIONY Wto 12:31, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No widzisz...
Boję się, że możesz mieć rację.
Czasem podoba mi sie ten album, a czasem czuję spory zawód.
Momentami mam wrażenie, że sam się oszukuję i wmawiam sobie, że jak dłużej posiedzę nad tym materiałem to okrzyknę go bardzo dobrym. Wciąż nie potrafię do końca go zaakceptować, bo być może jest tak jak mówisz. Niby jest wszystko jak trzeba, a jednak czegoś zabrakło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|