Power of Metal

Browaromir · Dołączył: 27 Mar 2014 Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

https://www.youtube.com/watch?v=lH7LL5Rnpm4

nowy kawałek in flames ja w sumie ich nie lubie ale daje jako ciekawostke tego bandu dla nastoletnich robotów

Est

Karma

spokojnie -> -> Wink

Voltan

dziwny jakiś ten In Flames Wink

Browaromir · Dołączył: 27 Mar 2014 Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ciii !!!

Last Axeman

Est

27 czerwca swoją premierę miał kolejny album duńskiej formacji Illdisposed. Niby ta kapela jest powszechnie określana, jako melodic death metal, ale jak dla mnie ich granie (przynajmniej na nowej płycie) brzmi jak rasowy death metal. Są numery, w których tempo jest wolne, a brzmienie walcowate, ale nie brakuje też szybszych kawałków. Jak dla mnie "With the Lost Souls on Our Side" wypada zdecydowanie na plus, chociaż nie jest to nic nadzwyczajnego.

Próbki:
https://www.youtube.com/watch?v=P-JuNfVVeEM
https://www.youtube.com/watch?v=u6q0GB2-vbs

Sebol

Frank

Last Axeman

Jeśli ktoś nie słyszał "Massive Killing Capacity" Dismember (fani mdm niekoniecznie musieli, skoro zespół to klasyk szwedzkiego, ale jednak "czystego" death metalu), to powinien się zapoznać, bo melodii jest tu naprawdę sporo i to nie tylko w solówkach. Niektóre utwory przypominają wczesne produkcje mdmowe (np. In Flames, Dark Tranquillity), tyle że są może nieco bardziej dopierdolone i zapiaszczone. Dawno tego albumu nie słuchałem, wcześniej zresztą te wpływy chyba nie do końca do mnie docierały, bo zupełnie nie pamiętałem, że takie wibracje są tu obecne. Wprawdzie Dismember od dawna słynie z nieco bardziej melodyjnego podejścia do materii śmierci, ale nie sądziłem, że objawia się to nie tylko w obrębie solówek. Muszę się jednak uczciwie przyznać, że dogłębniej zapoznałem się i co jakiś czas sięgałem dotychczas w zasadzie tylko po pierwsze dwie płyty. Kilka lat temu mieliłem trochę "Where Ironcrosses Grow", ale nie przypominam sobie, żeby było tam jakoś szczególnie dużo melodyjnej mielonki.

KingOdin

Zareklamowałeś chyba mój ulubiony album Dismember. Rzeczywiście jest melodyjnie, ale zaznaczmy, że nie jest to typowy MDM. Album idealny dla lubiących death metal, ale nie lubiących mdm typu późniejszy In Flames ("Clayman") czy Dark Tranquillity ("Damage Done").

Last Axeman

Nie no typowy mdm na pewno nie, raczej tradycyjny szwedzki death z elementami mdm, które jednak są na tyle silne, że fani melodyjnej mielonki mogą ten krążek spokojnie łyknąć.

Browaromir · Dołączył: 27 Mar 2014 Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ale szwedzka scena Death jest melodyjna

K0stek

Last Axeman