Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:24, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
benek napisał: |
spodziewałbym się na liście progmetala i to na dość wysokiej pozycji dwójki Watchtower ale nie ma. zapomniałeś czy pomyliło mi się że lubisz bardzo ?
rozumiem że Dark Angel nie bardzo trawisz skoro nie ma..... |
Watchtower2 dałem w liście progresywnej i bardzo lubię tą płytę,ale nie będę się powtarzał,natomiast Energetic... nie trawię.
Dark Angel lubię, jest na liście najlepsza ich płyta.
Takie marudzenie która płyta na którym miejscu jest bez sensu, to i tak podobny poziom.
Co do When The Storm Comes Down, to nie ukrywam,że kocham tą płytę (czego nie mogę powiedzieć o okładce:))
Czy jest lepsza od Rust In Peace czy Victims Of Deception? Ja słucham ją znacznie częściej niż te dwie i bardziej mi robi:)
Nie znaczy to, że nie lubię tamtych, gdyby tak było nie znalzłyby się na liście.
Nie mogę dać wszystkich płyt w pierwszej dziesiątce.
Sodom nie lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
benek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 3977
Przeczytał: 21 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:50, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Dark Angel lubię, jest na liście najlepsza ich płyta.
|
faktycznie jest jakaś. nie zauważyłem......
lista jak lista. każdy miałby trochę inną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 19:09, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Prężne prucie znajduje się na tegorocznym "Cold War of the Condor", autorstwa chwalonego przez Heathena - Dark Order. Duże zróżnicowanie kompozycyjne, dużo szybkiego łojenia, niemało technicznych wygibasów i smaczków. Zastanawia mnie tylko czy nie można było tego upchnąć np. w 50 minutach, bo 76 to lekka przesada Ciekawa jest też kwestia pochodzenia. Zespół jest niby z Australii, ale skład, patrząc po nazwiskach, prawie w całości latynoski. Emigranci?
EDIT.: Tylko te akustyczne przerywniki/kawałki nie robią na mnie wrażenia. Przy stricto thrashowym punktowaniu nie mam pytań.
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Nie 21:28, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:14, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pożyczyłem tą płytkę, zachęcony tymi zachwytami Heathena, ale nie porwała mnie przy pierwszym odsłuchu. Ot przeciętne granie. Dam jednak jeszcze kilka szans, może wkręci się z czasem Z tego co słyszałem z tego roku na razie w traszu to i Heathen i Overkill o wiele bardziej mi robi na tą chwilę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:22, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ten Dark Order to nie jest muzyka na miarę mistrzów gatunku, ale wyróżnia się na tle wielu obecnych wydawnictw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 16:47, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Sebol napisał: |
Pożyczyłem tą płytkę, zachęcony tymi zachwytami Heathena, ale nie porwała mnie przy pierwszym odsłuchu. Ot przeciętne granie. |
Może dlatego że taka długa. Mam wrażenie, że wyszłoby temu albumowi na lepsze gdyby wyciśnięto z niego esencję i wycięto większość akustyków czy hiszpańskich zaśpiewów, pozostawiając mocny, spójny thrash, w obrębie którego i tak dużo się dzieje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:15, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Prawie w każdym kawałku da się wychwycić kilka świetnych motywów, jednak większość utworów jako całość słabo się broni imo. Mam wrażenie, że komponowanie trochę u chłopaków szwankuje. Choć nie wykluczam, że po dokładniejszym wsłuchaniu się płyta u mnie może zyskać. Aha, no i brzmienie mi jakoś tak średnio siedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:33, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Są kawałki lepsze i gorsze no i na pewno są zróżnicowane - dośc ambitnie podeszli do tematu, to zdaje się jest jakis koncept album. Ciężko jest napisać płytę, która przez ponad 70 minut będzie spójna i dobra tak więc mamy nieco słabszych momentów, ale i dużo momentów świetnych.
Trudno nie dać się uwieść np pierwszemu kawałkowi po intrze. Momentami pomysły mają pierwsza klasa a podparte jest to mocarnym, ale nie nowoczesno-bezdusznym brzmieniem. Jesli chcesz płytę krotszą i wypełnioną w całości standardowym thrashowym łojeniem, to mozesz opczaić jedynkę.
Mnie w nich podoba się głownie to, ze swoim graniem nawiązują do brutalnej, zupełnie niemelodyjnej strony thrashu. Niewiele zespołów gra tak teraz, dzis brutalny thrash to thrash/mdm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 17:50, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Brzmieniowo bliżej tej produkcji do początku lat 90-tych niż obecnych standardów, co mnie akurat zupełnie nie przeszkadza, a wręcz cieszy.
Momentami faktycznie jadą prawnie brutal thrashowo, innym znowu razem przycinają melodyjniej, bardziej przestrzennie, czasem technicznie i ogólnie dość ambitnie. Sporo bardzo dobrych pomysłów na granie. Gdyby, tak jak pisałem, zrobili z tego 50 - 55 minutowy materiał, być może uniknęliby mielizn, których na szczęście przy 76 minutowym albumie i tak nie ma przesadnie dużo. Kawałek po intrze świetny. Podobnie "Tears of the Exiled", czy "Operation Condor". Znacznie gorzej wypadają z kolei: "A Lament for Victor Jara" i "Requiem Eternal".
Ostatnio zmieniony przez Last Axeman dnia Pon 17:54, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:18, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jak pisałem wcześniej, obróciłem sobie ten album Dark Order jeszcze kilka ładnych razy. No i płyta zdecydowanie u mnie zyskała, rzeczywiście chłopaki ambitnie podeszli do tematu. Najpewniej dlatego płyta nie wkręca się od początku, lecz trzeba dać jej trochę czasu i trochę się z nią oswoić. Fajny techniczny thrash z klimatem. Brzmienie też po paru razach przestało mi przeszkadzać a zaczęło dawać sporo miłych wrażeń Wokal momentami zbliża się mocno do hardcore'owego skandowania i całkiem ładnie wpasowuje się w dość mocarny i konkretny podkład muzyczny. Momentami trochę przypomina mi to nowe Forbidden, choć nie jest to tak nowoczesne podejście do tematu. Obie płytki podobają mi się na podobnym poziomie obecnie, sporo obu słucham, więc często je sobie porównuję
Coś w tym jest że płyty które wchodzą na początku trudniej zostają z nami na dłużej. Ja będę do tej płytki na pewno jeszcze nie raz wracał
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:11, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
"THIS ENTIRE ALBUM IS THE STORY OF THE PINOCHET REGIME - 11TH SEPTEMBER 1973 - AUGUST 1989. Brutal Thrash Metal with a real story of brutality. "
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 12:21, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Na rynku powinien już być drugi album Fueled by Fire, zatytułowany "Plunging Into Darkness". Można go sprawdzić we wschodnich wypożyczalniach.
01. The Arrival
02. Rising From Beneath
03. Within The Abyss
04. Unidentified Remains
05. Plunging Into Darkness
06. Eye Of The Demon
07. Evoke (Intro)
08. Evoke The Curse
09. Amongst The Dead
10. Sickness Of Humanity
11. Mass Infestation
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 13:30, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
"THIS ENTIRE ALBUM IS THE STORY OF THE PINOCHET REGIME - 11TH SEPTEMBER 1973 - AUGUST 1989. Brutal Thrash Metal with a real story of brutality. " |
Miejscami, czy nawet całymi kawałkami jak najbardziej, ale całościowo nie nazwałbym tego materiału brutal thrashem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:41, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
To info od samego zespołu. Na pewno brutal thrashem nie mozna nazwac lirycznych kawałków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 15:32, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nawet pomijając liryczne kawałki
Trzeba jednak przyznać, że te bardziej klimatyczne, ale mieszczące się w granicach thrashu kawałki, wyszły panom bardzo dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|