Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Radykalizm, czy jakoś tam...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 11:37, 11 Paź 2008    Temat postu:

Oenologist napisał:


Czyli istotne punkty:

- Sad WIngs Of Destiny (pokaż mi drugi album z podobną zawartością, nagrany w tych czasach - czysty Heavy Metal)
- Unleashed In The East (chyba idealny chemiczny wzór HEAVY METALU, niby kompozycje z lat poprzednich, ale w nowoczesnym, dociążonym ubiorze)
- Killing Machine (właściwie powinien być przed UITE, ale...dalsza radykalizacja brzmieniowo-kompozycjna, którą słychać np. na debiutanckich albumach thrasherów z lat 80)


Zapomniałeś dodać: "Sin After Sin" oraz "Stained Class", czyli tak zajebiste, klasycznie heavy metalowe krążki, że Saxon może się schować.

Last Axeman napisał:

Sad Wings of Destiny - to jeszcze granie bardziej hard rockowe niż heavy metalowe. Killing Machine to wg mnie pierwszy album, na którym czyste heavy pojawiło się w większym zakresie choć i tu ciągle dużo było hard rocka.


Nie zgadzam się. "Sad Wings Of Destiny" jest płytą metalową (podobnie jak każda kolejna w dorobku Judas Priest).


Last Axeman napisał:
Razem z Iron Maiden tworzą wielką trójkę brytyjskiego heavy metalu. Dla części słuchaczy najlepszy jest Maiden, dla części Priest, a dla innej części Saxon.


Ale Judas Priest to inna klasa niż Saxon czy Maiden. Bardziej stosowne jest porównanie Priest właśnie do Black Sabbath bądź Deep Purple. No i wówczas dla jednych lepszym zespołem jest Sabbath, dla innych Purple, a dla innych Priest, czemu nie należy się dziwiwć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Last Axeman
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 12:36, 11 Paź 2008    Temat postu:

Następny... Rolling Eyes Jaka inna klasa? Maiden też w innej, niższej klasie jest? Ludzie dajcie spokój.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:46, 11 Paź 2008    Temat postu:

Last Axeman napisał:
Sad Wings of Destiny - to jeszcze granie bardziej hard rockowe niż heavy metalowe. Killing Machine to wg mnie pierwszy album, na którym czyste heavy pojawiło się w większym zakresie choć i tu ciągle dużo było hard rocka.


Błąd. Rozpatrujesz pojęcia Hard Rock/Heavy Metal swoimi kategoriami. Za 30 lat ktoś powie, że HM dopiero był na Defenders... bo przesunie się środek ciężkości. Rozpatrujemy muzykę pod kątem tego czym była wtedy, a nie jak ją postrzegać można dziś, przez pryzmat 30 lat rozwoju gatunku, a także jego radykalizacji. Gdyby METAL nie uległ radykalizacji, przez te 30 lat, to mówiłbyś dziś na Sad Wings heavy metal Wink

Last Axeman napisał:
Saxon też startował jeszcze w latach 70tych - pierwszy album 1979.
Istotnie promowali image motocyklisty Wink a wpływ na kapele grające heavy/power mieli duży. Wielu muzyków parających się taką muzyką (myślę, że większość) wskazywało i wskazuje ich wpływ na swoją muzykę. Zresztą nie będziemy chyba wykazywać wyższości jednego nad drugim w oparciu o moment pojawienia się na scenie. Wtedy żaden zespół nie miałby szans np. z The Beatles;)


The Beatles nie wymyślili wszystkiego Wink Mówimy o ewolucji.

Zgadzamy się, że lata 70 były bardzo ważne dla kiełkowania metalu lat 80. Czy uważasz Saxon za zespół lat 70, czy 80 Wink Uważasz, że debiut był wpływowym albumem? Wskazałem wpływowość Judas Priest z lat 70 przynajmniej w 2 miejscach. Dodając, iż British Steel też można uznać za wpływowy album, który idealnie wpasował się w boom heavy metalowy. W przypadku Priest można mnożyć przykłady kreowania pewnych nurtów. W przypadku Saxon widzę tylko kwestię konsolidacji dobrze ukształtowanego gatunku.

Last Axeman napisał:
Powiedziałbym, że "Painkiller" jest albumem dużo bardziej wpływowym niż piszesz (abstrahując od poziomu jego oryginalności). Nawet "judasomania", która dopadła scenę metalową kilka lat temu oparta była właśnie głównie na patentach pejnkillerowskich.


Jak ma się skala rzekomego fenomenu "judasomanii" sprzed kilku lat do wpływu Judasów na metal lat 80 Wink Co składa się na ten fenomen? Kilka płyt Gamma Ray, Primal Fear, Silent Force i innych naśladowców? Wink

Last Axeman napisał:
Reasumując - zgadzam się, że JP jest zespołem bardziej wpływowym, ale z drugiej strony rozumiem jeżeli ktoś wyżej stawia Saxon.


Jeśli stawia kierując się subiektywną opinią, OK. Jeśli stawia, próbując uzasadniać to większym wpływem na gatunek, etc. to jest to śmieszne (nie mówię tu o Tobie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raf



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z ID

PostWysłany: Sob 14:49, 11 Paź 2008    Temat postu:

Judas Priest = Iron Maiden > Saxon
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:53, 11 Paź 2008    Temat postu:

Raf napisał:
Judas Priest = Iron Maiden > Saxon


Z czego Iron Maiden pierwsze 7 płyt (wiem, że nie bawią Cię te późne 80s, sofciarskie albumy Wink.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:15, 11 Paź 2008    Temat postu:

Raf napisał:
Judas Priest = Iron Maiden > Saxon


no cos w ten desen.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meltorm



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:09, 11 Paź 2008    Temat postu:

Zgadzam sięz Rafem, a subiektywnie to IM>JP>Saxon
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiwern



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Luboń k/Poznania

PostWysłany: Sob 21:25, 11 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie uważam, że Black Sabbath się zagubiło pod koniec 70. Raczej się rozwinęli.
masz absolutną rację, tyle, że (nie wiem, czy dobrze wyraziłem to w poprzednim moim poście) rozwinęli się niekoniecznie w kierunku radykalizacji heavy metalu. Kiedy przyszedł Dio i zaczęli grać szybciej, przestrzenniej i ogólnie bardzo heavy, Judasi już dawno mieli swoje "Stained Class" i "Killing Machine", przypieczętowane przez "Unsleashed In The East".

Ostatnio zmieniony przez Wiwern dnia Sob 21:27, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin