Power of Metal

Est

The Ferrymen - Iron Will

Trio Terrana/Romero/Karlsson powróciło z nowym materiał i zaskoczenia nie ma. Przyjemny dla ucha melodic power metal w atrakcyjnej i przebojowej odsłonie. Fajne, przyjemne, trochę nostalgiczne i bardzo melodyjne.

https://www.youtube.com/watch?v=ziixIGGu0ZQ
https://www.youtube.com/watch?v=seruJrCjY7E

Sanctified

Dream Theater - Parasomnia

Wszystko fajnie, ale LaBrie do wymiany. Wink

Frank

Enchant - Blueprint of The World

Est

Embrace of Thorns - Entropy Dynamics
Embrace of Thorns - Praying for Absolution
Embrace of Thorns - Darkness Impenetrable
Embrace of Thorns - Atonement Ritual

Odpaliłem przypadkowo "Entropy Dynamics" i tak mnie wciągnęła ta płyta, że zdecydowałem się poświęcić trochę czasu na dyskografię tej kapeli. I muszę przyznać, że Grecy grają świetnie, wcześniejsze płyty to surowy war metal z klimatycznymi wstawkami, a im świeższe płyty tym ich granie jest bardziej ułożone, ale pozostaje w klimatach death/black metalu. Jest w ich graniu coś z Teitanblood.

benek

Frank

Frank

sonen

Turbo - Nowy rozdział

https://www.youtube.com/watch?v=uhuDlMhOPp8

Est

Crimson Storm - Livin' On the Bad Side

Ależ to jest dobry album! Na ten moment to moja ulubiona płyta tego roku, oldschoolowy speed/heavy metal w najlepszej odsłonie.

https://www.youtube.com/watch?v=YR5lzP7XJWw

Frank

jadę dalej z Enchant:
"Wounded", "Time Lost" i "Break"

Z tego zestawu szczególnie "Wounded" robi robotę. Pozostałe kroczek z tyłu.

Moongleam

Turisas - pierwsze 3. Ale to jest dobre i ladnie sie starzeje, czyli jak na razie prawie wcale. A kiedys ich nie lubilem, bo uwazalem, ze za duzo remizy. Ale ciesze sie, ze dalem im szanse, bo jak zachwycalem sie Dalriada, to czemu nie nimi?
Aion - pierwsze 2, czyli te, ktorych sluchalem. Pozniejszych nie znam poza pojedynczymi kawalkami. Podobno klasyka polskiego metalu gotyckiego, ale jak to stwierdzil moj kumpel - sluchales tylko dlatego, bo ich znales, a tak naprawde muzyka dupy nie urywa. I ma troche racji. Jedynka po tych 20 paru latach niesluchania nawet mi ladnie weszla, dwojka jednak mniej - niby postep slychac, ale przyjemnosc ze sluchania mniejsza. Poza tym, wg mnie mieli slaby wokal.

Greebo

Greebo śpi głębokim, wieloletnim snem zimowym a Onmyoza w 2023 roku wydała nowy album, który osiągnął najwyższe notowania w swojej historii (nr 6 w Japonii) a grają dokładnie tak samo jak w latach 90 tych. Cool

Onmyoza - Ryuuou-Douji

Est

I już po dwóch latach od premiery przesłuchałeś? Very Happy

Greebo

robpal

The Night Flight Orchestra - Give Us The Moon

Bangery Cool