Power of Metal

sonen

Fates Warning - Parallels

savafat

Adrian1234

Hail Spirit Noir - Fossil Gardens
Kolejna nowa bardzo dobra płyta. Od drugiego albumu stopniowo łagodnieli, przechodząc od progressive black metalu do czystego progresywnego metalu na czwartym albumie, jednak teraz powrócili do wykonywania progressive black metalu a jednocześnie wydając najlepszą pozycję w dyskografii.

Moongleam

3 ciosy, ktore mialem (i wciaz mam) na kasetach:
Cradle of Filth - Vempire or Dark Faerytales in Phallustein
Abigor - Opus IV
Kvist - For kunsten maa vi evig vike

Frank

I po dłuższej przerwie (liczonej w latach) świetnie mi się tego słuchało. Nie wszystko tam gra jak należy, trafiają się mielizny, brzmieniowo trochę kuleje, ale ten materiał to kawał dobrej roboty. Powinni zrobić jakieś okazyjne koncerty z całością "Nostradamusa". Trzeba tylko znaleźć okazję. Chętnie bym skorzystał.

Moongleam

Wczoraj duzo Kanibali weszlo - pierwsze 4 i dwie ostatnie, a dzisiaj rano na dokladke Vile.

Adrian1234

Piah Mater - Under the Shadow of a Foreign Sun
Kolejny bardzo dobry album jaki wyszedł w ciągu miesiąca i podobnie jak w przypadku Perchta i Hail Spirit Noir, najlepszy w dyskografii. Progressive death metal w stylu środkowego Opeth przy czym z każdą kolejną płytę coraz więcej progresywnego metalu a mniej death metalu (aktualnie to można nawet śmiało stwierdzić iż to metal progresywny zaczął przeważać), jednak w tym przypadku nie jest to wadą bo muzyka robiła się coraz ciekawsza. Wcześniej jednak cierpieli na coś co można by nazwać Syndrom Ne Obliviscaris objawiającym się z jednej strony ogromnym potencjałem ale z drugiej psuciem go poprzez wciskanie na siłę do utworów przymulastych, monotonnych instrumentalnych przerywników, byle tylko go sztucznie przedłużyć w celu chwalenia się jakie to potrafią tworzyć długie utwory. Na najnowszym Under the Shadow of a Foreign Sun nadal się to zdarza ale zdecydowanie rzadziej, dzięki czemu całość słucha się bardzo przyjemnie.

progmetall

Benediction - Organised Chaos
Bolt Thrower - The IVth Crusade

sonen

savafat

robpal

In Vain - Solemn

Moja topka roku zdecydowanie. Trochę się musiałem posiłowac na początku,
bo nie jest to najprostsza muza, ale jak siadło to radocha ogromna.

savafat

Est

Blood Red Throne - Union of Flesh and Machine
Blood Red Throne - Blood Red Throne
Blood Red Throne - Brutalitarian Regime

Już się nie mogę doczekać ich koncertu, szkoda, że będą tylko w roli przystawki dla Exodus i Deicide.

progmetall

Unleashed - Where No Life Dwells, ależ ta płyta po tylu latch wciąż kosi
Gorguts - Considered Dead - ten sam rocznik j.w.