Power of Metal

progmetall

Exodus - Blood In Blood Out

Tomek/Nevermore

Est

Cans - Beyond the Gates

Szkoda, że Cans nie pociagnął dalej tego tematu i nie pojawiła się kontynuacja tej płyty. Ja wiem, że nie byłoby już gitar Mike'a Chlasciaka, ale mimo wszystko uważam, że to był bardzo dobry projekt, tym bardziej, że jego działalność przypadała na raczej średni/kiepski moment w działalności HammerFall.

Est

Coroner - Mental Vortex

Nie wiem, jak ja kiedyś słuchałem Coronera, że ich twórczość mnie odrzucała. Wczoraj odpaliłem "Mental Vortex" i kompletnie wsiąkłem w ten album, w kolejce do przesłuchania czekają ich kolejne płyty...ale nadal chce mi się słuchać "Mental Vortex". Czuję, że to kwestia starzenia się.

piciu6

YYNOT - Resonance

https://www.youtube.com/watch?v=jmzVnPEuDVQ&list=PLcC4zDJp4X2GBGUZG9E6tNJTxipvAkDKW&index=3

progmetall

Leciał A National Acrobat, który uwielbiam i naszło mnie na

Black Sabbath - Sabbath Bloody Sabbath

sonen

Evergrey - Recreation Day

Amaranth

Crowne - Operation Phoenix

Niezłe, bardzo dobre nawet

Adrian1234

Godsmack - Lighting Up The Sky
Insomnium - Anno 1696
Obie płyty mogą być... jednak od razu słychać, że oba zespoły są dalekie od swojej najwyższej formy. Takie 6/10 jednak bliżej im do 5 niż do 7.

piciu6

sonen

Vengeance - Arabia (1989) na gitarze Arjen Lucassen

Olej

kupilem jakis czas temu 9CD box vengeance, arabia wg mnie najlepsza z tego zestawu

Frank

Uriah Heep - Chaos & Colour

Mają dziadki iskrę. To im trzeba przyznać. Od powrotu z "Wake The Sleeper" są bezbłędni.

sonen

Kick Axe - Rock The World