Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 20:28, 15 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Est napisał: |
Behemoth - The Satanist
Ja wiem, że tylko "LAAAASY POMORZAAAAA!", ale jednak uważam, że "The Satanist" to najlepszy materiał Behemotha i raczej nie ma żadnych perspektyw na to, żeby to się miało jeszcze zmienić. Za każdy razem, kiedy odpalam ten materiał jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak wszystko na tym albumie się udało. |
Zos Kia Cultus, Demigod i The Satanist to moje top3 Behemotha.
Ostatnio zmieniony przez KingOdin dnia Śro 20:29, 15 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 17:58, 16 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Jeszcze mnie trzyma po gigu w Kraku
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16226
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 18:37, 16 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Jeszcze mnie trzyma po gigu w Kraku |
Cóż za tendencyjne zestawienie
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20:35, 16 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
In Flames - Whoracle
In Flames - Colony
In Flames - Clayman
Czyli jak byli w totalnym gazie i tworzyli przeganialny MDM. Wróciłem do tych albumów natchniony pozytywnie nowym singlem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sonen
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 4405
Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Piotrków Tryb
|
Wysłany: Czw 21:18, 16 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
KingOdin napisał: |
In Flames - Whoracle
In Flames - Colony
In Flames - Clayman
Czyli jak byli w totalnym gazie i tworzyli przeganialny MDM. Wróciłem do tych albumów natchniony pozytywnie nowym singlem. |
Najlepsiejsze płyty tego zespołu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:31, 16 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
sonen napisał: |
KingOdin napisał: |
In Flames - Whoracle
In Flames - Colony
In Flames - Clayman
Czyli jak byli w totalnym gazie i tworzyli przeganialny MDM. Wróciłem do tych albumów natchniony pozytywnie nowym singlem. |
Najlepsiejsze płyty tego zespołu! |
Pełna zgoda. Lubię też TJR i Reroute To Remain, ale jednak te trzy wymienione wyżej to top3.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian1234
Dołączył: 30 Lis 2021
Posty: 351
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:49, 17 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
KingOdin napisał: |
sonen napisał: |
KingOdin napisał: |
In Flames - Whoracle
In Flames - Colony
In Flames - Clayman
Czyli jak byli w totalnym gazie i tworzyli przeganialny MDM. Wróciłem do tych albumów natchniony pozytywnie nowym singlem. |
Najlepsiejsze płyty tego zespołu! |
Pełna zgoda. Lubię też TJR i Reroute To Remain, ale jednak te trzy wymienione wyżej to top3. |
Ludzie często się zachwycają Whoracle ale ja jakoś osobiście nigdy nie mogłem się do niej przekonać gdyż zawsze wydawała mi się wtórna i monotonna a z In Flames najbardziej lubię okres od Reroute to Remain do A Sense of Purpose. W sumie to nawet płyty z okresu odcinania kuponów i braku pomysłu na siebie jaki trwa od Sounds of a Playground Fading podobają mi się bardziej niż pierwsze trzy płyty, za to Colony i Claymana uważam za po prostu całkiem w porządku.
Machine Head - Bloodstone & Diamonds
Odświeżam sobie dyskografię gdyż dawno tego nie robiłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 16:02, 17 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Adrian1234 napisał: |
z In Flames najbardziej lubię okres od Reroute to Remain do A Sense of Purpose. W sumie to nawet płyty z okresu odcinania kuponów i braku pomysłu na siebie jaki trwa od Sounds of a Playground Fading podobają mi się bardziej niż pierwsze trzy płyty, za to Colony i Claymana uważam za po prostu całkiem w porządku |
Muszę przyznać, że to wyjątkowo oryginalna i rzadko spotykana opinia Ja po "Sense" całkowicie straciłem kontakt z tym zespołem (choć już nowoczesne Reroute i Soundtrack lubię), bo weszli na terytoria, na których nie mogę się odnaleźć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16:33, 17 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Mam dokładnie jak Axe. Po Reroute nie trawię In Flames. Niemniej ciekaw jestem jak wypadnie nowy album, chociaż zakładam dużą rezerwę na to, że singiel może okazać się jedynym utworem, w którym czuć duszę prawdziwego In Flames.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:58, 18 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Porcupine Tree - Fear of a Blank Planet
ale mi dziś weszła ta płyta, świetna produkcja i pałker robi robotę
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16226
Przeczytał: 37 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 16:54, 18 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
Porcupine Tree - Fear of a Blank Planet
ale mi dziś weszła ta płyta, świetna produkcja i pałker robi robotę |
Steven zawsze miał czuja do bębniarzy, którzy mieli czuja, najpierw genialny Maitland, potem równie genialny Harrison
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrian1234
Dołączył: 30 Lis 2021
Posty: 351
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:42, 18 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Soilwork - A Whisp of the Atlantic
Nadrabiam zaległości gdyż jakoś wcześniej ta pozycja w ich dyskografii wydana w 2020 roku mnie ominęła a że niedługo nowa płyta to chcę być na bieżąco. Niby EPka ale trwa aż 36 minut czyli tyle ile nieraz pełnoprawne albumy w gatunkach takich jak metalcore, deathcore, mathcore czy death metal. Utworów jest 5 jednak pierwszy z nich jest chyba najdłuższym jaki nagrali gdyż trwa ponad 16 minut i zdecydowanie bardziej można go określić jako metal progresywny niż melodeath.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Last Axeman
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 13369
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 9:00, 20 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
KingOdin napisał: |
Mam dokładnie jak Axe. Po Reroute nie trawię In Flames. Niemniej ciekaw jestem jak wypadnie nowy album, chociaż zakładam dużą rezerwę na to, że singiel może okazać się jedynym utworem, w którym czuć duszę prawdziwego In Flames. |
Gwoli ścisłości - po Reroute była jeszcze dobra dla mnie "Soundtrack to your Espape" i była też fajna "Come Clarity", na której na chwilę znów zbliżyli się do korzeni. Potem było już granie, które mnie nie ruszało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3570
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:31, 20 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
KingOdin napisał: |
Mam dokładnie jak Axe. Po Reroute nie trawię In Flames. Niemniej ciekaw jestem jak wypadnie nowy album, chociaż zakładam dużą rezerwę na to, że singiel może okazać się jedynym utworem, w którym czuć duszę prawdziwego In Flames. |
In Flames Bis wciągną ich nosem.
https://youtu.be/MDR52-9Zns4
Ostatnio zmieniony przez Sanctified dnia Pon 10:46, 20 Cze 2022, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:45, 21 Cze 2022 Temat postu: |
|
|
Cro-Mags - In The Begining
|
|
Powrót do góry |
|
|
|