|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 22:12, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Spotkałem się już z negatywnym podejściem do "chłopców w sandałkach", ale o swetrach jeszcze nie słyszałem takich opinii. Cóż, człowiek uczy się przez całe życie. Teraz zawsze będę zwracał uwagę na ubiór muzyków, dowiem się jak klasyfikuje się "onanizację" w metalu i podzielę solówki na potrzebne i "nie potrzebne". No a potem wreszcie dowiem się o fachowym kryterium tylko dla absolutnych znawców, czyli podziale na "hetero", "homo" i "metroseksualne" granie. Z tym ostatnim się już kiedyś spotkałem - w stosunku do Dreamów.
Uff, całe szczęście, że sam swetrów nie noszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Pią 22:30, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Spotkałem się już z negatywnym podejściem do "chłopców w sandałkach", ale o swetrach jeszcze nie słyszałem takich opinii. Cóż, człowiek uczy się przez całe życie. Teraz zawsze będę zwracał uwagę na ubiór muzyków, dowiem się jak klasyfikuje się "onanizację" w metalu i podzielę solówki na potrzebne i "nie potrzebne". No a potem wreszcie dowiem się o fachowym kryterium tylko dla absolutnych znawców, czyli podziale na "hetero", "homo" i "metroseksualne" granie. Z tym ostatnim się już kiedyś spotkałem - w stosunku do Dreamów. |
"Sweter" to taki symbol. Metal to rock'n'roll (Neurosis, Pestilence, czy inne Minsk też), nonkonformizm, bunt będący mieszanką punkowej agresji i hippisowskie "mam wyjebane, ale nie strzelajcie do siebie, lepiej zapalcie blanta". Jak można być buntownikiem w wełnianym swetrze. Tak, tak, swetry są ciepłe... I co z tego? Inne ciuchy też.
Solówki solówkami, a onanizacje onanizacjami. Weźmy takiego Portnoya - zestaw wielkości dużego pokoju w dwupokojowym mieszkaniu w typowym, prlowskim bloku z wielkiej płyty, a facet połowy sprzętu nie używa i nie wykrzesze z niego nawet połowy możliwości. Zestawmy go z takim Baronem, czy żeby nie uciekać za daleko Reinertem - mało sprzętu, maksimum efektu, mistrzowski poziom techniczny i żadnych onanizacji, wszystko na luźnie, pełne feelingu i improwizatorskiego stylu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Pią 22:37, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Stranger napisał: |
Raf napisał: |
Stranger napisał: |
Ps.: Jak facet, który tak nie cierpi neopowerku i jemu podobnych melodyjnych wypaczeń w metalu mógł ocenić ostatnio Annihilator na 6/10? |
Dostał aż tyle bo nie mam tam nic z neopowerku, gdyby miał dostałby mniej . |
Jest za to baaaaaardzo dużo melodyjek rodem z CoB, In Flames, Arch Enemy i trochę metalcorowych, czyli de facto to samo. |
De sracto tak samo powiedziałbym, bo jednak neopower to inne granie, wolę oczywiście sto razy takie Arch Enemy niż dowolny nepower, bo raz, że granie ostrzejsze a poza tym wokalistka bez jaj spiewa tam bardziej mesko niż faceci z jajami i cienkim głosikiem a poza tym wszystkim Annihlator zawsze grał bardzo melodyjnie wiec o co biega to nie wiem i czepianie się do melodii tam to jak do Motorhead, że grają rock'n'rolle, melodyjne zresztą też jak chuj, jak widać wszystko ci się Krzysiu pierdoli nie po raz pierwszy i nie ostatni och co ten zły neopowerowy dotyk robi, tylko przez cztery miesące słuchania a jakie spustoszenia w młodych głowach, ajajaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:40, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Stranger napisał: |
Dream Theater jest bez sensu - metal to nie jest muzyka dla ludzi w swetrach, czy innych pizdeczek z pomalowanymi oczkami |
to świetnie ilustruje przeciętny poziom merytoryczny argumentów przeciwników Dream Theater i innych tego typu kapel Dlaczego muzyka DT jest do chrzanu? bo metal to nie muzyka dla ludzi w swetrach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Pią 22:45, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
Stranger napisał: |
Dream Theater jest bez sensu - metal to nie jest muzyka dla ludzi w swetrach, czy innych pizdeczek z pomalowanymi oczkami |
to świetnie ilustruje przeciętny poziom merytoryczny argumentów przeciwników Dream Theater i innych tego typu kapel Dlaczego muzyka DT jest do chrzanu? bo metal to nie muzyka dla ludzi w swetrach. |
Do chrzanu są głównie dlatego, że wolą się podniecać jacy są zajebiści zamiast nagrać coś konkretnego. Chociaż riffy na ostatnim albumie, te "pożyczone" od Mety są nawet konkretne.
Cytat: |
Annihlator zawsze grał bardzo melodyjnie wiec o co biega to nie wiem i czepianie się do melodii tam to jak do Motorhead, że grają rock'n'rolle, melodyjne zresztą też jak chuj, |
Cryptopsy też zawsze grało bardzo melodyjnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 22:46, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
O czym jest ten temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarcofag
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mrocznego sromu
|
Wysłany: Pią 22:47, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Last Axeman napisał: |
Widać, że podczas kilkutygodniowej przerwy w pisaniu na forum kolega ani trochę nie spoważniał... |
ej no sory men rozruszalem ten bidny temat.............
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Pią 22:47, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kirk napisał: |
O czym jest ten temat |
No tak. Jest merytoryczna dyskusja, to źle, bo offtop. Nie ma, też źle, bo se jaja robią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Pią 22:50, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ej, niech no jakiś moderator zmieni tytuł tego tematu na "Festiwale Metalowe i inne luźne gadki" i już nie bedzie żadnych offtopów.
Nie ma to jak genialny pomysł, tylko kto to doceni, nikt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Pią 22:51, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale czy ja Ci się wpierdalam w dyskusję?
Zapytałem grzecznie, o czym jest ten temat, bo nie o festiwalach, więc można wydzielić posty i stworzyć nowy, pod innym tytułem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Pią 22:53, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Raf napisał: |
Ej, niech no jakiś moderator zmieni tytuł tego tematu na "Festiwale Metalowe i inne luźne gadki" i już nie bedzie żadnych offtopów.
Nie ma to jak genialny pomysł, tylko kto to doceni, nikt. |
Ja, bo to cholernie dobry pomysł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 22:58, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Stranger napisał: |
"Sweter" to taki symbol. Metal to rock'n'roll (Neurosis, Pestilence, czy inne Minsk też), nonkonformizm, bunt będący mieszanką punkowej agresji i hippisowskie "mam wyjebane, ale nie strzelajcie do siebie, lepiej zapalcie blanta". Jak można być buntownikiem w wełnianym swetrze. Tak, tak, swetry są ciepłe... I co z tego? Inne ciuchy też.
Solówki solówkami, a onanizacje onanizacjami. Weźmy takiego Portnoya - zestaw wielkości dużego pokoju w dwupokojowym mieszkaniu w typowym, prlowskim bloku z wielkiej płyty, a facet połowy sprzętu nie używa i nie wykrzesze z niego nawet połowy możliwości. Zestawmy go z takim Baronem, czy żeby nie uciekać za daleko Reinertem - mało sprzętu, maksimum efektu, mistrzowski poziom techniczny i żadnych onanizacji, wszystko na luźnie, pełne feelingu i improwizatorskiego stylu. |
Jestem pod wrażeniem. Oniemiałem i chłonę każde słowo.
Ostatnio zmieniony przez Ivanhoe dnia Pią 22:59, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Pią 23:04, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale temat. Będę obserwował .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Pią 23:07, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Jestem pod wrażeniem. Oniemiałem i chłonę każde słowo. |
Słusznie. Już myślałem, że zaczniesz błazenadę w stylu "Obiektywnie, Portnoy jest dużo lepszym perkusistą niż Baron, czy Reinart".
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Stranger dnia Pią 23:09, 27 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 23:15, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W życiu bym tego nie zrobił.. Kryteria ukształtowane w przeciągu tysięcy lat, będące podstawą muzykologii i estetyki nie mogą równać się z analizą swetrowo-rockandrollowo-blantowo-onanistyczną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|