Power of Metal

progmetall

New Wave Of British Heavy Metal

Nie da się nie zauważyć jak wielki wpływ miało to zjawisko na późniejszą scenę metalową w Europie i USA.
Jakie są najciekawsze płyty,dawajcie swoje 10 propozycji !

progmetall

Moja dyszka :

1. Iron Maiden - Iron Maiden
2. Iron Maiden - Killers
3. Tokyo Blade - Tokyo Blade
4. Diamonda Head - Lightning to the Nations
5. Tokyo Blade - Night Of the Blade
6. Chariot - Burning Ambition
7. Saxon - Wheels Of Steel
8. Angel Witch - Angel Witch
9. Def Leppard - Hihg'n'Dry
10. Legend - Death in the Nursery

piciu6

Kolejność przypadkowa od 2 pozycji Very Happy

1. Iron Maiden - Killers
2. More - Warhead
3. Saxon - Denim and Leather
4. Chateaux - Chained and Desperate
5. Cloven Hoof - Cloven Hoof
6. Savage - Loose 'n Lethal
7. Jaguar - Power Games
8. Tank - This Means War
9. Iron Maiden - Iron Maiden
10. Tygers of Pan Tang - Wild Cat

Oczywiscie spokojnie jeszcze jedna dziesiątka ważnych i świetnych albumów w odwodzie.

Olej

Bardzo fajne listy, zwlaszcza ta picia, taka nieoczywista Smile

Nad top10 bym musial z tydzien myslec, wiec moze rzuce tylko kilkoma mniej lub bardziej oczywistymi kapelami ktore jeszcze nie padly Smile

Tytan - Rough Justice - takinjuz schylkowy nwobhm ale kopalnia hitow, taki the watcher niszczy
Demon - pierwsze dwie cudowne, nie umialbym wybrac lepszej
Satan - tu sie az dziwie ze jeszcze nie padlo patrzac na inne tytuly bo pasowalo by na pewno, debiut najlepszy, ale to jedna z tych kapel ktorych powrot po latach zdecydowanie mial sens
Praying Mantis - metal archives sie ich wyparlo ale debiut to czysty nwobhm, i to jaki! Zaskoczylo mnie ze na zywo w takim starym secie zadzialali mi nawet lepiej niz tokyo blade
Saracen - piekne, epickie heavy na debiucie, z wylaczeniem radiowej pomylki
Tredegar - kolejni "latecomers", typki z Budgie, swietny material, tez w bardziej epicka strone

I tak by mozna dlugo Very Happy

nie wszystko z tego nurtu mnie rusza, nie wszystko nawet mozna zakwalifikowac jako metal (co nie znaczy ze slabe), ale perelki mozna wymieniac i wymieniac Smile

piciu6

Olej

no juz bym nie przesadzal, jak bysmy stwierdzili ze B w NWOBHM mozna olac to ja bym tu mogl temat chocby sama szwecja zaspamowac Razz

piciu6

Nie no oczywiście, tylko wspominam pewne zjawisko w moim otoczeniu, że jak się wysypały płyty heavy metalowe z Anglii, a jeszcze nikt nie mówił o nowej fali, to wśród nich plątał się Riot i to nie był przypadek uważam, natomiast obecności Skandynawii nie stwierdzono, dwa lata później, czyli 1983 już tak .

Olej

no to by sie pokrywalo z moim odczuciami bo faktycznie szwecja (poza heavy load Smile

) ruszyla z opoznieniem, przynajmniej w tym zakresie ktory odkrylem Very Happy

przy czym 83-85 to dla mnie nadal ramy czasowe NWOBHM Wink

ale baron rojo bym wtedy wcisnal na bank Razz

progmetall

Demon niebieski zapomniałem, świetna płyta, a Tank to mam dziwne z nimi,bo wolę ich po rozpadzie,znaczy ten Tan z okresu War Machine z Doogie Whitem.
W ogóle dyszka to trochę mało,bo jest tych płyt NWOBHM sporo.

progmetall

Blind Fury - Out Of Reach, taka zacna płyta mi się ukazała jak grzebałem w starych kasetach.

Olej

generalnie okolosatanowe rzeczy to sztos jest, bo przeciez pariah tez klasa Smile

a mozna by dalej odbiegac i dotrzec do skyclad chociazby Smile

piciu6

Kubeusz

Bardzo lubię,

progmetall

The Number Of the Beast nikt nie wymienił,a ja tą płytę też zaliczam do NWOBHM.

Olej