Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:31, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
The Number Of the Beast nikt nie wymienił,a ja tą płytę też zaliczam do NWOBHM. |
okropny album
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Pon 14:32, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Voltan napisał: |
progmetall napisał: |
The Number Of the Beast nikt nie wymienił,a ja tą płytę też zaliczam do NWOBHM. |
okropny album |
Nie no, ja tego nie wytrzymie, wychodzę < trzaśnięcie drzwi>
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12964
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:51, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
Voltan napisał: |
progmetall napisał: |
The Number Of the Beast nikt nie wymienił,a ja tą płytę też zaliczam do NWOBHM. |
okropny album |
Nie no, ja tego nie wytrzymie, wychodzę < trzaśnięcie drzwi> |
Hehe, straszny, ciekawe czemu znajdują się na nim tak dobre kompozycje, wiem Invaders to nie poziom Prowler,ale i tak 5 kawałków z tej płyty niszczy obiekty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:26, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
no nie lubię tej płyty - jeden numer jest dla mnie akceptowalny, ale i tak nie należy do czołówki IM
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Wto 15:52, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
piciu6 napisał: |
Voltan napisał: |
progmetall napisał: |
The Number Of the Beast nikt nie wymienił,a ja tą płytę też zaliczam do NWOBHM. |
okropny album |
Nie no, ja tego nie wytrzymie, wychodzę < trzaśnięcie drzwi> |
Hehe, straszny, ciekawe czemu znajdują się na nim tak dobre kompozycje, wiem Invaders to nie poziom Prowler,ale i tak 5 kawałków z tej płyty niszczy obiekty. |
Dla Voltana nie ma ratunku, trudno co do Invaders się nie zgodzę, dosko otwieracz, obłędne solówki, świetny riff, szalejąxcy bas i najważniejszy czynnik, bez którego Maideni już potem nie byli tacy sami. Najlepszy perkusista tamtych lat wśród heavy metalu nowego pokolenia, a i niejednego "starucha" zjadał z butami. Burr pracował jak pierdolony mech parowy, wsłuchaj się w rytm w Invaders własnie, albo co on nabija w Prisoner gdy gitary wchodza w tapping. Facdet młóciłi zagęszczał, a jednocześnie było tam powietrze i lekkośc, nadawał taki specyficzny flow tej muzie. Nicko przy nim to automat perkusyjny, bardzo dobry, ale bez finezji. Przy Clivie metronom można by wyskalować. A perka w tytułowym musiała mocno zapaść w pamięci Larsowi Ulrichowi Ja najmniej lubię z tej płyty Children, bo jest najbardziej oczywisty heavy metalowo i zarazem najmniej Maidenowy. Reszta niszczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16:17, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
progmetall napisał: |
piciu6 napisał: |
Voltan napisał: |
progmetall napisał: |
The Number Of the Beast nikt nie wymienił,a ja tą płytę też zaliczam do NWOBHM. |
okropny album |
Nie no, ja tego nie wytrzymie, wychodzę < trzaśnięcie drzwi> |
Hehe, straszny, ciekawe czemu znajdują się na nim tak dobre kompozycje, wiem Invaders to nie poziom Prowler,ale i tak 5 kawałków z tej płyty niszczy obiekty. |
Ja najmniej lubię z tej płyty Children, bo jest najbardziej oczywisty heavy metalowo i zarazem najmniej Maidenowy. Reszta niszczy. |
Gangland (poza jednym momentem) jest najsłabszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubeusz
Dołączył: 20 Lis 2019
Posty: 520
Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Saybusch
|
Wysłany: Wto 19:13, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
berba napisał: |
piciu6 napisał: |
progmetall napisał: |
piciu6 napisał: |
Voltan napisał: |
progmetall napisał: |
The Number Of the Beast nikt nie wymienił,a ja tą płytę też zaliczam do NWOBHM. |
okropny album |
Nie no, ja tego nie wytrzymie, wychodzę < trzaśnięcie drzwi> |
Hehe, straszny, ciekawe czemu znajdują się na nim tak dobre kompozycje, wiem Invaders to nie poziom Prowler,ale i tak 5 kawałków z tej płyty niszczy obiekty. |
Ja najmniej lubię z tej płyty Children, bo jest najbardziej oczywisty heavy metalowo i zarazem najmniej Maidenowy. Reszta niszczy. |
Gangland (poza jednym momentem) jest najsłabszy. |
O to to, Gangbang jest straszny, zawsze przewijam, a opener nigdy mi dobrze nie robił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12964
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:05, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Za to 22 Acacia Avenue niszczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7675
Przeczytał: 44 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 21:54, 30 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Tja, ten temat prędzej czy później musiał sie zamienić w dyskusję o The Number of The Beast
po tygodniu dumania już prawie mam swoją dziesiątkę, a w zasadzie dwie bo z jedną to mnie przerosło, tylko w celu uniknięcia kolejnej przydługawej dyskucji chciałem ustalić na którym roku kończymy bo już się ten NWOBHM przeciągnął do połowy lat 80-tych. A jakby się w związku z tym jeszcze przeciągnął do 1986 to wrzuciłbym Elixir tylko nie jestem pewny czy to już nie byłoby za duże przegięcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12964
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 1:59, 01 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
Tja, ten temat prędzej czy później musiał sie zamienić w dyskusję o The Number of The Beast
po tygodniu dumania już prawie mam swoją dziesiątkę, a w zasadzie dwie bo z jedną to mnie przerosło, tylko w celu uniknięcia kolejnej przydługawej dyskucji chciałem ustalić na którym roku kończymy bo już się ten NWOBHM przeciągnął do połowy lat 80-tych. A jakby się w związku z tym jeszcze przeciągnął do 1986 to wrzuciłbym Elixir tylko nie jestem pewny czy to już nie byłoby za duże przegięcie |
Myślę, że 1984,ale są wyjątki i bywają płyty z 85go brzmiące właśnie jak ten nurt
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7675
Przeczytał: 44 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 7:28, 01 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
ok, zostańmy przy 84, jakbym miał być w zgodzie ze sobą to skończyłbym nawet rok wcześniej ale w 84 za dużo dobrych płyt wyszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4114
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Czw 9:45, 01 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
a jak ktos chce pogrzebac w pozniejszych okazach to tutaj fajny artykul
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16244
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 16:20, 01 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Olej napisał: |
a jak ktos chce pogrzebac w pozniejszych okazach to tutaj fajny artykul
[link widoczny dla zalogowanych] |
dobra rzecz, słychać jak odległe stylistycznie kapele były wrzucane do nurtu. I trafiłem tutaj perełkę niesamowitą, zespół Omega, opierając się na jednym numerze, The Child, krzyżówka IQ z Iron Maiden, ale po całości słychać, że neoprogowe dżwięki nie są im obce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12964
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:27, 02 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, jak się temat wyczerpie to mam pomysł na nowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12964
Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:08, 03 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
A Piece Of Mind ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|