Power of Metal

Ivanhoe

Ale ja mówię o gównianych trendach w muzyce, których nigdy nie zabraknie.

piciu6

i na kompostowniku jakiś kwiatek zakwitnie . Mnie te nowe rzeczy interesują , przy uźyciu elementów mi bliskich a dających nową jakość .

Corpseone

Cholera, najpierw trzebaby kogoś, kto dokładnie zaszufladkuje kapele nu - metalowe i powie, cóż to jest ten nu - metal. Kiedyś, w zamierzchłych czasach, słuchało się jakichś Kornów, Soadów, Papa Roachów, Linkin Szparek czy Limp Bizkit, ale to było tak dawno temu... Kornem próbował mnie zarazić kumpel, ale z tego co pamiętam, żadna płyta mnie nie porwała w całości, wręcz mnie nudziły, ale na każdej jest kilka zajebistych numerów, które podobają mi się do dziś. SOAD nie znam dobrze, ale Toxicity czy dwa ostatnie, to niezłe rzeczy. Z Papa Roach kiedyś jarałem się Lovehatetragedy, ale nie słuchałem od wieków.

pan_Heathen

piciu6

pan_Heathen

Nie bierz tego tak dosłownie. Wezmy taki Thrash, który niby teraz "powrócił". Tyle ze z 10-krotnie mniejszym impetem i wyraznie nizszym poziomem. Co to więc za "powrót"? Zresztą w muzyce powracają mocno ugruntowane, wieloletnie nurty, a nie chwilowe mody.

piciu6

to prawda , w MTV tego nie puszczają . green

A szkoda . Ale Oen ma rację , źe Nu powróci gdzieś tam kiedyś , pewnie z mniejszym hałasem i tylko dzięki usilnej promocji cwanej wytwórni . Znowu nastąpi przesilenie , zastój i trzeba będzie rzucić na rynek coś odkurzonego . Tak się dzieje przecieź cały czas , a top trendy nie my uastalamy .Przecieź wspomniany przez ciebie thrash nie umarł , był grany przez te mniej lub bardziej znane grupy cały czas . Tylko był ignorowany przez wytwórnie , bo był inny priorytet muzyczny .

Kirk

Kirk

Ale numer!
Lookam na myspace, a tutaj kapela Scars On Brodway.
Słucham i coś mi to mówi, a to.... Malakian i Dolmayan z SOAD.

[link widoczny dla zalogowanych]

Weresso The Infallible

Jedyny zespół zaliczany do tego nurtu, który w tym momencie lubię, a nawet lubię bardzo, to System Of A Down. Resztę zaorać, ale SOAD to co innego. EDIT: kiedyś zajebiście jarałem się "Hybrid Theory" Linkinów i do dzisiaj uważam, że zły album to nie jest, aczkolwiek raczej mnie do tego znowu nie ciągnie.

benek

Malakian i Dolmayan to są nieźle zakręceni kolesie Laughing

K0stek

Kirk

Maggus

zbigniew_ramirez

Od tego gatunku zaczęła się moja przygoda z metalem. Trochę czasu upłynęło, zanim przestało mi wystarczać takie granie i zacząłem słuchać czegoś ambitniejszego. Ogólnie nu metal zaczyna zanikać, bo wiele kapel kieruje się w stronę hard rocka lub metalcore'u. Większość tej muzy to gówno, ale są też kapele, których losy nadal pilnie śledzę i które dostarczają mi wielkiej satysfakcji swoimi kolejnymi albumami.