Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:21, 31 Gru 2008 Temat postu: Kiedy upadają imperia |
|
|
Zastanawiałem się ostatnio nad falową, sinusoidalną naturą nurtów muzycznych, stylistyk, mód, etc. Czytając nieco fachowej literatury oraz kronikarstwa muzycznego starałem się pojąć jakie czynniki sprawiają, iż od eksplozji popularności danego gatunku, aż do jego upadku mija raptem kilka lat, a większe ruchy tektoniczne na obszarze muzyki w ogóle są na porządku dziennym. I w zasadzie nie chodzi mi tu o muzykę metalową, ale rock i przyległości w ogóle.
Każde ognisko ma gdzieś swój początek. Najpierw iskra, później szalejący płomień, a potem dogorywający żar. Ewentualnie wcześniej pojawiające się iskry, które jednak nie mogą natrafić na palny materiał i nie powodują zapłonu. Takie iskry w świecie muzyki zauważane są najczęściej już po fakcie, po zapłonie, a nawet po dogaszeniu całości.
Jest taka teoria gościa o nazwisku Modelski apropos cykliczności panowania hegemona na scenie polityki międzynarodowej mówiąca iż hegemon panuje średnio 100 lat, a później następuje zmiana (najczęściej spowodowana konfliktem zbrojnym). Portugalia -> Niderlandy -> Wielka Brytania (przez dwa stulecia) -> USA, a w perspetywie jedna z dwóch azjatyckich potęg. Polityka, polityką, ale w zasadzie można pod podobny koncept podpiąć ewolucję muzyki, z tym, że hegemon w tym wypadku nie jest już państwem, a wiodącym nurtem/przewodnią myślą muzyki w ogóle. Plastik? Surowizna? Bunt? Czysta rozrywka?
Poteoretyzowałem, rzuciłem analogiami, a przecież wszyscy wiemy, iż temat ten, tak jak każdy inny, służyć ma tylko jednemu celowi - obrażaniu sobie nawzajem muzyki, której słuchamy. Taka jest wola C.H.A.O.S.U. i tak czynić powinniśmy. Pogadajmy więc o imperiach, które upadają i powrzucajmy sobie trochę nawzajem. Aczkolwiek pamiętajcie - wszystko w granicach rozsądku - żeby potem nikt nie płakał, że ma święta zepsute.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:34, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To chyba związane jest nieco ze zmianą pokoleń, każde chce mieć swoją muzykę, choć często to właśnie muzyka definiuje pokolenie. I zawsze też poprzednie pokolenia podchodzą do muzyki młodszych z pogardą
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 14:38, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
To chyba związane jest nieco ze zmianą pokoleń, każde chce mieć swoją muzykę, choć często to właśnie muzyka definiuje pokolenie. I zawsze też poprzednie pokolenia podchodzą do muzyki młodszych z pogardą |
Tylko metalowcy takie miękkie buły że słuchają tego co ich starzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:38, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
To chyba związane jest nieco ze zmianą pokoleń, każde chce mieć swoją muzykę, choć często to właśnie muzyka definiuje pokolenie. I zawsze też poprzednie pokolenia podchodzą do muzyki młodszych z pogardą |
Czynnik pokoleniowy jest tutaj niewątpliwie ważny, ale przyjmując pokolenie za +/- dwie dekady jesteśmy w stanie nieraz upchnąć 4-5 zwrotów akcji na muzycznej scenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:41, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W tym rozumieniu pokolenia potrafią się zmieniac szybciej... Druga połowa 20 wieku obfitowała w takie zmiany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaqb
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:44, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To samo chciałem napisać. Poza tym to naturalne, że po kilku latach nurt, który kiedyś był rewolucyjny i szokujący wypala się, pojawiaja się masa planktonu - płyt wydanych na fali popularności gatunku, rzeczy totalnie wtórnych i nic do muzyki nie wnoszących. I następuje przesyt. Potrzebny jest wtedy powiew świeżości. Także po to żeby oddzielić ziarno od plew i zepchnąc koniunkturalne gówna w otchłań niepamięci. Dlatego uważam, że dopiero kiedy minie kolejna epoka w muzyce, można obiektywnie ocenić tę poprzednią - co w niej było naprawdę ważne i wartościowe. Oczywiście zdarzają sie też trafieni rykoszetem pechowcy, zespoły i płyty niesłusznie zapomniane i niedoceniane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:46, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
pan_Heathen napisał: |
W tym rozumieniu pokolenia potrafią się zmieniac szybciej... Druga połowa 20 wieku obfitowała w takie zmiany. |
No właśnie o tym mówię, ale nie postrzegam tego jako zmianę pokoleniową, bo takie zwroty mogą mieć miejsce w obrębie dwóch dekad, czyli pokolenia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:47, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
jaqb napisał: |
Dlatego uważam, że dopiero kiedy minie kolejna epoka w muzyce, można obiektywnie ocenić tę poprzednią - co w niej było naprawdę ważne i wartościowe. Oczywiście zdarzają sie też trafieni rykoszetem pechowcy, zespoły i płyty niesłusznie zapomniane i niedoceniane. |
Bardzo słuszna uwaga.
Wystarczyłoby wspomnieć np. zespoły protopunkowe z początku lat 70
|
|
Powrót do góry |
|
|
pan_Heathen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 14:50, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no ale rzecz w tym, że moim zdaniem abi powstało nowe pokolenie, nie musi upłynąć żadna przepisowa ilość czasu. Pokolenie definiują pewne wspólne przeżycia, cele, ideologia czy poglądy, scalające ludzi, a obce "starszym". Nie wazne, czy ci "starsi" są starsi o lat 20 czy 7.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:47, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
'Każde pokolenie odejdzie w cień, a nasze nieeeeeeeee'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:35, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
I jak tam sytuacja na froncie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5193
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Nie 20:17, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja ciągle projektuję system okopów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 28 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:49, 08 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
I jak tam sytuacja na froncie? Jak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|