Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7664
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 21:01, 16 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
w dodatku udają, że kolorowa kaseta to coś takiego jak kolorowy winyl
A w ogóle jaka jest bazowa wersja kolorystyczna kasety? Bezbarwna?
No ale ta polityka chyba działa skoro "limitowana edycja clear red" Victory się wyprzedała
swoją drogą wychowałem się na kasetach ale nikt, nigdy i w żaden sposób mnie nie przekona że to jest kultowy nośnik
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:07, 16 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Widocznie oni uważają inaczej i robią z tego przedmiot kultu, ale 9 euro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:24, 16 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
w dodatku udają, że kolorowa kaseta to coś takiego jak kolorowy winyl |
w sumie to tak jest - na dźwięk nie wpływa, a droższe głównie ze względu na wartość kolekcjonerską (mniejszy nakład)
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7664
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Śro 22:47, 16 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
ee tam, jakby gówno pomalować na niebiesko w liczbie 50 sztuk to byłoby droższe i miało wartość kolekcjonerską?
na fali popularności winyla próbuje się znowu wypromować badziewny i tandetny nośnik pod tytulem kaseta, a bezmyślna tłuszcza odruchowo to łyka i radośnie wyskakuje z kasy widząc wszystko co jest pomaziane kolorową farbką i ma w nazwie limit
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voltan
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23:44, 16 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
ok, myślałem, że mówimy o wersji kolorowej danego nośnika względem "zwykłej"
co ciekawe są ludzie rzeczywiście lubiący słuchać kaset
|
|
Powrót do góry |
|
|
FrutkQ
Dołączył: 08 Maj 2014
Posty: 2239
Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: encyklopedia metalu i hard rocka - https://heavymetal.page/
|
Wysłany: Śro 23:57, 16 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ja nie znam żadnego
Rozumiem winyle, bo można zrobić sobie fajną galerię na ścianie, ewentualnie przyszpanić gościom jak ci przylezą do domu i machnąć im przed oczami pierwszym tłoczeniem, ale kasety
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 0:11, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
nie rozumiem zdziwka, mam całą jebaniutką ścianę płaczu w kasetah, jak mówi moje szczęście pci żeńskiej, i słucham, bo nie wszystko mi się dubluje z winylem albo cd, więc ponawiam pytanie, co w tym dziwnego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 6:11, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
No właśnie też nie rozumiem. Jedni słuchają CD, inni winyli, kolejni kaset, a gdzieś na świecie pewnie znajdą się fanatycy mp3 w 96 kbps żeby dźwięk był bardziej retro (nie mówię o sobie żeby nie było ;P).
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Czw 6:11, 17 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7664
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 7:54, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Ja też od początku mojej błyskotliwej kariery słuchacza muzyki kupowałem właściwie tylko kasety, miałem ich setki ale po przyniesieniu do domu pierwszego odtwarzacza CD z ulgą wywaliłem ten chłam do śmieci. Zostawiłem kilka ważniejszych na pamiątkę ale nawet przez myśl mi nie przeszło żeby kiedykolwiek jeszcze tego słuchać.
fakt jest taki, że produkcja i sprzedaż kaset po 10 euro w XXI wieku nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia.
Kaseta była i jest szajsem pod każdym względem, a jej popularność wynikała wyłącznie z niskiej ceny i łatwości w przechowywaniu. Poza tym nie oferowała niczego co pozwalałoby ją traktować jako poważne źródło muzyki. A produkowanie jej teraz to już jakaś paranoja, równie dobrze można by zacząć znowu tłoczyć płyty szelakowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:03, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
produkcja i sprzedaż kaset po 10 euro w XXI wieku nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. |
To fakt, jednak kolekcjonerzy i ci co mają sentyment do kaseciaków zapewne nie zrażą się do nawet takiej kwoty za taśmę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7664
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 8:24, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
mam wrażenie, chociaż może się mylę, że teraz kupują to głównie neo-retro gimbusy opętane landrynkową wizją "złotych lat 80-tych" i żyjące w przekonaniu, że kasety wtedy to dopiero było coś
|
|
Powrót do góry |
|
|
berba
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 7656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:15, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
firesoul napisał: |
mam wrażenie, chociaż może się mylę, że teraz kupują to głównie neo-retro gimbusy opętane landrynkową wizją "złotych lat 80-tych" i żyjące w przekonaniu, że kasety wtedy to dopiero było coś |
Wpisałem to w guglu i wyszło to:
Datsun 240Z
imo neo-retro jest ok
Ostatnio zmieniony przez berba dnia Czw 9:16, 17 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7664
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Czw 9:33, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Datsun 240Z owszem, kaseta Starlinga już mniej
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:32, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
nie rozumiem zdziwka, mam całą jebaniutką ścianę płaczu w kasetah, jak mówi moje szczęście pci żeńskiej, i słucham, bo nie wszystko mi się dubluje z winylem albo cd, więc ponawiam pytanie, co w tym dziwnego ? |
Nie słyszałeś o cyfrowych nośnikach? , ja dawno wywaliłem kasety, zostały mi chyba dwie z bootlegiem Mercyful Fate i koncertem Slayera z Mediolanu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 16:48, 17 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
progmetall napisał: |
piciu6 napisał: |
nie rozumiem zdziwka, mam całą jebaniutką ścianę płaczu w kasetah, jak mówi moje szczęście pci żeńskiej, i słucham, bo nie wszystko mi się dubluje z winylem albo cd, więc ponawiam pytanie, co w tym dziwnego ? |
Nie słyszałeś o cyfrowych nośnikach? , ja dawno wywaliłem kasety, zostały mi chyba dwie z bootlegiem Mercyful Fate i koncertem Slayera z Mediolanu. |
słyszałem, nawet posiadam, ale nie jestem skory do wyrzucania wiekowych sprzętów, czy to grających, czy jeżdżących
|
|
Powrót do góry |
|
|
|