Power of Metal

Est

Ja ostatnio brałem pod koniec zeszłego roku, ostatnio co do nich zaglądam, to widzę, że mają ceny dużo gorsze niż na Amazonie, czy innych sklepach, które oferują szybszą dostawę bez dodatkowych opłat.

progmetall

To różnie bywa, ale jak odzyskać kasę, bo pod telefonem konsultanci to chyba ściema, sekretarka - muzyczka 5 sekund po czym się rozłącza.
A mówili o szwajcrach,ze tacy dokładni...

Olej

pan_Heathen

Ewidentnie padają. Przygoda u mnie taka sama jak ó proga.

progmetall

Dobrze, że tylko jedną sztukę zamówiłem, bo z Fana ostatnio brałem 5 , ale tam wszystko zawsze jest ok.

progmetall

Ktoś kupował w Knock out music store ? Mają szybką wysyłkę,tylko martwi mnie brak telefonu

Olej

progmetall

Dobrze wiedzieć, po wpadką z dodaxem spawdzam każdy sklep (z butami 90% podróbki) nie tylko z płytami.

firesoul

Wie ktoś co z Dodaxem? Padli ostatecznie na cycki?

Est

Chyba tak, strona już w ogóle się nie odpala.

pan_Heathen

progmetall

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić.
Ostatnio tak sobie słuchałem ostatnich trzech Flotsamów i naszła mnie ochota na zakup, bo nie mam. Niestety tylko digipak, Flotsam and Jetsam jest w jewel case, ale japońskie wydanie. No nie będę płacił dwa razy tyle. Za to LP w kolorach dwóch, trzech.
Stare płyty to pół biedy,ale te z ostatniej dekady to dramat dla tych co kupują CD, za to placków jest dostatek.
Małe wytwórnie na szczęście wydają płyty w plastiku, bo oni wiedzą ,że nie chcemy CD w papierkach od czekoladek.

Est

Najgorsze jest to, że nikt jeszcze nie wymyślił sensownego wydania w digipacku i cały czas są jakieś dziwne kombinacje robione. A to w samej tekturce, z której albo nie da się normalnie wyciągnąć płyty i trzeba się z nią mocować, albo z kolei wypada z takiej tekturki przy każdym ruszeniu. Te wydania są określane jako "ekopack".
Jeżeli kombinują z plastikową wkładką przyklejoną do kartonika to też jest kiepsko zrobione, bo te plasticzki często się odklejają. Już pomijam fakt, że takie tekturki się niszczą zdecydowanie szybciej niż jewelcase i jak się coś "zepsuje" z digipackiem, to nie ma jak tego wymienić (z jewelcase nie było problemu).
Też nie jestem fanem digipacków i szkoda, ale większość nowych płyt jest niestety wydawnych właśnie w digipackach Sad

progmetall

Ekopack to jest najgorsza możliwa wersja, no tak ekologia,tylko co z milionami butelek po wodzie. Płyty się nie kupuje na dwa dni i nie wywala, dobrze, że są jeszcze małe wydawnictwa. Takie Metal Blade czy Afm robi digipaki.

progmetall

Zmieniłem temat na właściwy,bo tam nie bardzo pasowało. Fakt są płyty po 33 zł,ale te które mnie interesują są akurat drogie. Poza tym ogólnie płyty które mam na wishliście są drogie albo ciężko je dostać = bardzo drogie .