Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak mocna jest scena w Hiszpanii |
10/10 |
|
5% |
[ 1 ] |
9/10 |
|
0% |
[ 0 ] |
8/10 |
|
5% |
[ 1 ] |
6/10 |
|
29% |
[ 5 ] |
4/10 |
|
5% |
[ 1 ] |
2/10 |
|
5% |
[ 1 ] |
1/10 |
|
11% |
[ 2 ] |
Diego |
|
35% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 17 |
|
Autor |
Wiadomość |
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 13:53, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Znalazłem takie zespoły z Hiszpanii, ale chyba nie grają power metalu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:22, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ten chyba gra power metal, ale może nie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:48, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
myślę, że to Piciowi podejdzie, no i być może też balladka "Bajo las Flores" (z tejże "Muerte y Vida")
@Kostek - brawo - Twoje typy zmiażdzyły cały power metal jednym spojrzeniem, wygrywasz bona na korniszona Minusik za brak czarnego kota na załączonym obrazku
@Oen - so)))lo falta una chela
Ostatnio zmieniony przez Elven Queen dnia Wto 15:01, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16221
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Czw 12:05, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Fajny ten Avalanch ,przeleciałem losowo pare numerów , coś z płyty z aniołem i te sugerowane i najnowsze i muzycznie nawet bardzo zacnie ,ale ja chyba jestem odporny na ich język , no nie zgrywa mi sie to razem ,na razie , może upoluję jakiś ewidentny killer ,który mnie przekona .
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 14:19, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Odin - tylko szkoda, że nie grają nadal:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingOdin
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 4115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14:52, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No szkoda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 15:05, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
KingOdin napisał: |
No szkoda :( |
no szkoda. Dobre granie, no i ta magiczna nazwa!:D Tam Marduk w tytule, tu Legion, co za zbieg okoliczności:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
progmetall
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 12940
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:44, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Żaden Hiszpanski zespół nie powalił mnie nigdy na kolana, jednak jeśli do tego tematu zaliczamy zespoły z Ameryki Południowej śpiewający po hiszpańsku to w 2010 roku płytą, która mnie absolutnie sponiewierała i została nr1 tegoż roku jest Introvision -"08:36:59".
Zespół z Kostaryki nagrał album genialny, piekny, wielobarwny, progresywny,koncepcyjny chyba?.
75 minutowa podróż z genialnymi dźwiękami. Dużo muzyki,mało śpiewania.
Płytę trzeba przesłuchać całą, najlepiej na słuchawkach i nie jeden raz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elven Queen
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 8:21, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
progmetal napisał: |
Żaden Hiszpanski zespół nie powalił mnie nigdy na kolana, jednak jeśli do tego tematu zaliczamy zespoły z Ameryki Południowej śpiewający po hiszpańsku to w 2010 roku płytą, która mnie absolutnie sponiewierała i została nr1 tegoż roku jest Introvision -"08:36:59".
Zespół z Kostaryki nagrał album genialny, piekny, wielobarwny, progresywny,koncepcyjny chyba?. |
myślę, że spokojnie zespoły z Ameryki Pd. można tu podczepić, zwł. że często ten ich castellano brzmi o wiele lepiej niż ten niby klasyczny z Hiszpanii
progmetal napisał: |
75 minutowa podróż z genialnymi dźwiękami. Dużo muzyki,mało śpiewania. Płytę trzeba przesłuchać całą, najlepiej na słuchawkach i nie jeden raz. |
szkoda, że mało śpiewania, raczej muza nie dla mnie z wiadomych względów, ale Picia, KingOdina czy Ognistą Duszę mogłoby zainteresować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:42, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Jest nowe wydawnictwo hiszpańskiej kapeli Amadeus grającej w klimatach melodic power metalowych. Premiera albumu "Black Jack" miała miejsce 12 września 2012.
Podobnie jak w przypadku ich debiutanckiego albumu, tak i tutaj kapela prezentuje lekkie, melodyjne granie. Myślę, że wielbicielom "słonecznego" metalu rodem z hiszpanii ta pozycja powinna przypasować.
Tutaj wersja demo jednego z utworów (finalna wersja brzmi nieco inaczej): http://www.youtube.com/watch?v=-TvPeMLboq8
|
|
Powrót do góry |
|
|
Est
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9212
Przeczytał: 20 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9:51, 07 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nowy album Tierra Santa do posłuchania pod poniższym linkiem:
http://www.youtube.com/playlist?list=PLBuhT8-dSGv8Lvbn9-5H8z6DVvuydVSrO
Album "Mi Nombre Será Leyenda" miał swoją premierę 5 lutego, to już dziewiąte studyjne wydawnictwo Hiszpanów.
Ostatnio zmieniony przez Est dnia Czw 10:12, 07 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:12, 07 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ze starych kapel Baron Rojo, Zarpa, Angeles, Banzai, Obus, Panzer, Muro.
Thrashowy Legion.
Z nowszych Saratoga i Tierra Santa z okresu 1999-2003.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alvacast
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 1730
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krusejder
Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:34, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Est napisał: |
Nowy album Tierra Santa do posłuchania pod poniższym linkiem: |
Niestety, mnie to nie pasuje. Ostatnia płyta TS jaką lubię jest Indomable. Wszystkie płyty włącznie do niej są przynajmniej warte słuchania i bardzo je polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|