|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:27, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Piotrek napisał: |
Oenologist napisał: |
K0stek napisał: |
Oenologist napisał: |
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... |
Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany
A tak serio, to wszystko w swoim czasie. |
Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz |
przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse. |
No to za jakiś czas, jak nikt nie będzie kojarzył, to zapoznam sie z Angel Corpse, a potem z Infernal War - ale proszę Was - nie wspominajcie o tych albumach w moim kontekście przez najbliższe miesiące.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
evildead
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:27, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Piotrek napisał: |
Oenologist napisał: |
K0stek napisał: |
Oenologist napisał: |
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... |
Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany
A tak serio, to wszystko w swoim czasie. |
Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz |
przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse. |
kurwa, odezwał się ten co od zachrystii zawsze zaczyna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Pią 17:28, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Z ekstremy w czystym tego słowa znaczeniu trzeba, absolutnie TRZEBA wymienić tych pojebów:
Mała próbka twórczóści:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gwałcenie stada wilków, łamane szyby, tsunami, wybuchy wulkanu zawarte w 5 minutach muzyki tworzonej przez kompletnych psycholi. Jeszcze jest jeden ciekawy track na YouTube, ale ze względu na wideo +18 nie podaję linku. Obczajcie sami. Idealna wizualizacja asłuchalnej muzyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:30, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
evildead napisał: |
Piotrek napisał: |
Oenologist napisał: |
K0stek napisał: |
Oenologist napisał: |
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... |
Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany
A tak serio, to wszystko w swoim czasie. |
Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz |
przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse. |
kurwa, odezwał się ten co od zachrystii zawsze zaczyna |
fakt, ale akurat w przypadku Infernal War udalo mi sie wybrac wlasciwa sciezke
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:32, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Piotrek napisał: |
Oenologist napisał: |
K0stek napisał: |
Oenologist napisał: |
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... |
Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany
A tak serio, to wszystko w swoim czasie. |
Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz |
przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse. |
No to za jakiś czas, jak nikt nie będzie kojarzył, to zapoznam sie z Angel Corpse, a potem z Infernal War - ale proszę Was - nie wspominajcie o tych albumach w moim kontekście przez najbliższe miesiące. |
luuuz - jestem obecnie na etapie autoprania, wiec nie mam czasu na innych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:32, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Z ekstremy w czystym tego słowa znaczeniu trzeba, absolutnie TRZEBA wymienić tych pojebów:
Mała próbka twórczóści:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gwałcenie stada wilków, łamane szyby, tsunami, wybuchy wulkanu zawarte w 5 minutach muzyki tworzonej przez kompletnych psycholi. Jeszcze jest jeden ciekawy track na YouTube, ale ze względu na wideo +18 nie podaję linku. Obczajcie sami. Idealna wizualizacja asłuchalnej muzyki. |
Znam, mam na CD, przydał mi się ten stuff nie raz
Ciekawe dlaczego wywalono Stalaggh z Metal Archives. W sumie wisiał tam dosyć długo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 17:34, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Ivanhoe napisał: |
Z ekstremy w czystym tego słowa znaczeniu trzeba, absolutnie TRZEBA wymienić tych pojebów:
Mała próbka twórczóści:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gwałcenie stada wilków, łamane szyby, tsunami, wybuchy wulkanu zawarte w 5 minutach muzyki tworzonej przez kompletnych psycholi. Jeszcze jest jeden ciekawy track na YouTube, ale ze względu na wideo +18 nie podaję linku. Obczajcie sami. Idealna wizualizacja asłuchalnej muzyki. |
Znam, mam na CD, przydał mi się ten stuff nie raz
Ciekawe dlaczego wywalono Stalaggh z Metal Archives. W sumie wisiał tam dosyć długo... |
He he przerabialiśmy to kiedyś na heavyhell.
Sęk w tym, że to nie jest muzyka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:39, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
K0stek napisał: |
Oenologist napisał: |
Ivanhoe napisał: |
Z ekstremy w czystym tego słowa znaczeniu trzeba, absolutnie TRZEBA wymienić tych pojebów:
Mała próbka twórczóści:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gwałcenie stada wilków, łamane szyby, tsunami, wybuchy wulkanu zawarte w 5 minutach muzyki tworzonej przez kompletnych psycholi. Jeszcze jest jeden ciekawy track na YouTube, ale ze względu na wideo +18 nie podaję linku. Obczajcie sami. Idealna wizualizacja asłuchalnej muzyki. |
Znam, mam na CD, przydał mi się ten stuff nie raz
Ciekawe dlaczego wywalono Stalaggh z Metal Archives. W sumie wisiał tam dosyć długo... |
He he przerabialiśmy to kiedyś na heavyhell.
Sęk w tym, że to nie jest muzyka. |
Przypomniała mi się rozmowa z moim dawnym współlokatorem (apropos bardziej abstrakcyjnego albumu - nie pamiętam już co to było):
- To nie jest muzyka
- To co to jest?
- Dźwięki
- A z czego składa się muzyka?
- No z dźwięków
|
|
Powrót do góry |
|
|
evildead
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:44, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Piotrek napisał: |
evildead napisał: |
Piotrek napisał: |
Oenologist napisał: |
K0stek napisał: |
Oenologist napisał: |
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... |
Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany
A tak serio, to wszystko w swoim czasie. |
Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz |
przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse. |
kurwa, odezwał się ten co od zachrystii zawsze zaczyna |
fakt, ale akurat w przypadku Infernal War udalo mi sie wybrac wlasciwa sciezke |
tzn. zacząłeś od Sarcofago, a potem Blasphemy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:50, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
evildead napisał: |
Piotrek napisał: |
evildead napisał: |
Piotrek napisał: |
Oenologist napisał: |
K0stek napisał: |
Oenologist napisał: |
Ktoś się próbował z Whitehouse zabrać? Nie to, żebym zachęcał... |
Nie, bo będzie, że jestem przez Ciebie wyprany
A tak serio, to wszystko w swoim czasie. |
Racja. Posłuchaj za jakiś czas, żeby wszystkich zaskoczyć i żeby nikt nie skojarzył, że to po mojej rekomendacji. Ja tak właśnie czekam z Infernal War, aż wszyscy zapomną, iż cały czas mi to polecasz |
przed Infernal War to jednak wypadaloby zapoznac sie z klasykami np. Angel Corpse. |
kurwa, odezwał się ten co od zachrystii zawsze zaczyna |
fakt, ale akurat w przypadku Infernal War udalo mi sie wybrac wlasciwa sciezke |
tzn. zacząłeś od Sarcofago, a potem Blasphemy? |
tak, z lacznikiem w postaci Freedom Call
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5154
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:57, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nieważne jest jak mężczyzna zaczyna, ważne jest jak kończy...
Leszek Cezary Miller
|
|
Powrót do góry |
|
|
evildead
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:02, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
tak, z lacznikiem w postaci Freedom Call green |
odniósłbym się jakoś ale chyba nigdy nie przesłuchałem ani jednego ich utworu
Cytat: |
Nieważne jest jak mężczyzna zaczyna, ważne jest jak kończy...
Leszek Cezary Miller |
W.O.L. jak na razie skończył na banjo-riffing, a słowiańskiego Żywiołaka nie tyka, rusińskie Neutral też pewnie zleje :>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:07, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
evildead napisał: |
odniósłbym się jakoś ale chyba nigdy nie przesłuchałem ani jednego ich utworu
|
czego by nie mowic - pierwsze albumy to czolowka "power metalu".
Cytat: |
W.O.L. jak na razie skończył na banjo-riffing, a słowiańskiego Żywiołaka nie tyka, rusińskie Neutral też pewnie zleje :> |
a ten jaki niecierpliwy
przeciez napisalem, ze Zywiolaka sie poszuka.
a to drugie, to co to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
evildead
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaqb
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:25, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Strapping Young Lad-City(1997)
Album znany i kochany, jedna z tych płyt, które przypuszczają otwarty atak na słuchacza. Szalona mieszanka grindu, industrialu i noise'u w postapokaliptycznym klimacie technologicznej zagłady. Do tego obłędne partie wokalne Devina Townsenda, poza tym jest to oczywiście najlepsza płyta, na jakiej grał Gene Hoglan
Ostatnio zmieniony przez jaqb dnia Pią 21:27, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|