Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego kupujesz oryginalne płyty?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:03, 11 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
Mam pytanie: czy handel płytami jest w ogóle legalny


twoje pytanie było głupie ex ante

dostałeś kiedyś płytę w prezencie oblak ? lepiej sie zastanów czy w ogóle legalne jest dawanie prezentów z płyt CD ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:09, 11 Mar 2009    Temat postu:

hollowman napisał:
Cytat:
Dobra puenta - fan kupujący używany album jest ostatnią osobą w łańcuszku, która pozbawia zespół dochodu.


nie pozbawia, tylko nie płaci zespołowi drugi raz za ten sam egzemplarz płyty, nie napycha kieszeni wszystkim złodziejom którzy czają się po drodze


Gdyby płyta była naprawdę dobra, to pierwszy własciciel by jej nie sprzedał - nie byłoby okazji kupić z drugiej ręki i każdy kupowałby nową. A więc to wina zespołu green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Śro 17:10, 11 Mar 2009    Temat postu:

Głupie to jest to całe prawo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:10, 11 Mar 2009    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
hollowman napisał:
Cytat:
Dobra puenta - fan kupujący używany album jest ostatnią osobą w łańcuszku, która pozbawia zespół dochodu.


nie pozbawia, tylko nie płaci zespołowi drugi raz za ten sam egzemplarz płyty, nie napycha kieszeni wszystkim złodziejom którzy czają się po drodze


Gdyby płyta była naprawdę dobra, to pierwszy własciciel by jej nie sprzedał - nie byłoby okazji kupić z drugiej ręki i każdy kupowałby nową. A więc to wina zespołu green


Rodziców muzyków green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:12, 11 Mar 2009    Temat postu:

pan_Heathen napisał:
hollowman napisał:
Cytat:
Dobra puenta - fan kupujący używany album jest ostatnią osobą w łańcuszku, która pozbawia zespół dochodu.


nie pozbawia, tylko nie płaci zespołowi drugi raz za ten sam egzemplarz płyty, nie napycha kieszeni wszystkim złodziejom którzy czają się po drodze


Gdyby płyta była naprawdę dobra, to pierwszy własciciel by jej nie sprzedał - nie byłoby okazji kupić z drugiej ręki i każdy kupowałby nową. A więc to wina zespołu green


no jasne ;] winny rzemieślnik który kiepski towar robi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pan_Heathen



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 9422
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:13, 11 Mar 2009    Temat postu:

oblak napisał:

Mam pytanie: czy handel płytami jest w ogóle legalny


jest. Możesz sprzedawać swoje używane płyty i co więcej - jeśli użytkowałeś ją dłużej niż 6 msc nie musisz płacic od tej sprzedaży podatku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:14, 11 Mar 2009    Temat postu:

To tak jak z tym jęczeniem Rossa Bossa że nie ma za co swoich pomiotów do szkoły posłać, bo mu Rosjanie płytę piracą, a ludzie ściągają zamiast kupować. Powtarzam - nie okazja czyni złodzieja, lecz mentalność. Jakby napisał szczerze:

"To wina Rosjan, bo dzięki nim ludzie nie nabierają się na kit, który próbuję im wcisnąć"

to byłoby przynajmniej wiadomo o co tak naprawdę chodzi Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:00, 11 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
nie okazja czyni złodzieja, lecz mentalność.


muszę przyznać że coś w tym jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DaNail



Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Watykan, kurwa!

PostWysłany: Śro 21:31, 11 Mar 2009    Temat postu:

hollowman napisał:
Cytat:
nie okazja czyni złodzieja, lecz mentalność.


muszę przyznać że coś w tym jest



W banku na podłodze leży 1.000 zł. Podnosicie je i chowacie do kieszeni czy oddejecie pani kasjerce informując że ktoś to zgubił?
Kto z Was ma taką mentalność by wybrać odp B.?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:22, 11 Mar 2009    Temat postu:

DaNail napisał:
hollowman napisał:
Cytat:
nie okazja czyni złodzieja, lecz mentalność.


muszę przyznać że coś w tym jest



W banku na podłodze leży 1.000 zł. Podnosicie je i chowacie do kieszeni czy oddejecie pani kasjerce informując że ktoś to zgubił?
Kto z Was ma taką mentalność by wybrać odp B.?


Wiesz...właśnie w tym problem, bo chyba bym oddał. Na ulicy to co innego. Podam Ci jednak trzy przykłady:

A) Jeden z moich przyjaciół, Polak, ściąga muzykę bo MOŻE. Wcześniej kupował masowo kasety. Wraz z pojawieniem się mp3 przestał kupować oryginalne nośniki, bo MOŻE mieć za free. Na pytanie czy gdyby jedzenie mógł ściągać za free z neta to by ściągał - odpowiedział - TAK.

B) Jeden z moich znajomych, Anglik, ma większość gier pirackich, zaciągniętych z neta. Podobnież jego znajomi.

C) Moi dwaj kuzyni, formalnie Niemcy, przyjechali kiedyś do mnie i spostrzegli moje +300 kaset. Padło pytanie 'Kupiłeś, czy ukradłeś?'. Dodam, że wszystko zaciągają z neta, muzykę, filmy, etc.

Może więc jednak to kwestia mentalności?

Dochodzi jeszcze mentalność nieradzącego sobie pierdoły, który nie potrafi sobie znaleźć płyty za 6-12 zł i pitoli, że drogo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oblak



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Czw 14:50, 12 Mar 2009    Temat postu:

Oenologist napisał:

Dochodzi jeszcze mentalność nieradzącego sobie pierdoły, który nie potrafi sobie znaleźć płyty za 6-12 zł i pitoli, że drogo.


Niby to tanio, ale ciekawe w jakim stanie są używane płyty w takiej cenie, a poza tym mnożąc sobie to razy ilość płyt w kolekcji, które wydają się tak fantastyczne, że obowiązkowo trzeba je mieć, wychodzą juź ogromne koszta...

Wyobraź sobie taką sytuacją, że ktoś robi wszystko co w jego mocy żeby znaleźć pracę w swoim mieście, taką którą jest w stanie wykonywać ze względu na sprawność fizyczną i kwalifikacje. Po miesiącu aktywnego szukania trafia na marne stanowisko w markecie, ale tylko na cztery dni. Zarabia za to 200 zł, płaci różnego rodzaju koszty otrzymania przychodu, załatwia formalności w urzędzie miasta, płaci za BZDURY opłaty, które nie mieszczą się w głowie (np. 105 zł za wystawienie potwierdzenia, że nie musi płacić podatku bo w ciągu roku nie zarobił dużo), a na koniec odlicza sobie w myślach koszta transportu do pracy. Okazuje się, że za godzinę poniżającej pracy zarobił nie 5 zł a 2 zł. Wniosek: od trzech do sześciu godzin taki ktoś pracował, żeby kupić sobie jedną płytę w żałosnym stanie... Może nie w Anglii, ale w Polsce tak to wygląda. Inna sprawa, gdy ktoś ukończył odpowiednie studia i znalazł dobrą pracę, ale do tego to już trzebałoby mieć przynajmniej 24 lata. Takie życie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Czw 15:27, 12 Mar 2009    Temat postu:

Oenologist napisał:
DaNail napisał:
hollowman napisał:
Cytat:
nie okazja czyni złodzieja, lecz mentalność.


muszę przyznać że coś w tym jest



W banku na podłodze leży 1.000 zł. Podnosicie je i chowacie do kieszeni czy oddejecie pani kasjerce informując że ktoś to zgubił?
Kto z Was ma taką mentalność by wybrać odp B.?


Wiesz...właśnie w tym problem, bo chyba bym oddał.


Też bym oddał w takim przypadku. Jest szansa, że kasa trafi do prawowitego własciciela. Chyba, że kasjerka sobie ją zapierdoli, ale to już jej sprawa. Na ulicy - wiadomo, że nie bawiłbym się w takie coś, no może pomijając przypadek, w którym widzę jak komuś wypada portfel czy coś w tym stylu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oenologist



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5162
Przeczytał: 25 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:01, 12 Mar 2009    Temat postu:

oblak napisał:
Oenologist napisał:

Dochodzi jeszcze mentalność nieradzącego sobie pierdoły, który nie potrafi sobie znaleźć płyty za 6-12 zł i pitoli, że drogo.


Niby to tanio, ale ciekawe w jakim stanie są używane płyty w takiej cenie


W idealnym.

Cytat:

Wyobraź sobie taką sytuacją, że ktoś robi wszystko co w jego mocy żeby znaleźć pracę w swoim mieście, taką którą jest w stanie wykonywać ze względu na sprawność fizyczną i kwalifikacje. Po miesiącu aktywnego szukania trafia na marne stanowisko w markecie, ale tylko na cztery dni. Zarabia za to 200 zł, płaci różnego rodzaju koszty otrzymania przychodu, załatwia formalności w urzędzie miasta, płaci za BZDURY opłaty, które nie mieszczą się w głowie (np. 105 zł za wystawienie potwierdzenia, że nie musi płacić podatku bo w ciągu roku nie zarobił dużo), a na koniec odlicza sobie w myślach koszta transportu do pracy. Okazuje się, że za godzinę poniżającej pracy zarobił nie 5 zł a 2 zł. Wniosek: od trzech do sześciu godzin taki ktoś pracował, żeby kupić sobie jedną płytę w żałosnym stanie... Może nie w Anglii, ale w Polsce tak to wygląda. Inna sprawa, gdy ktoś ukończył odpowiednie studia i znalazł dobrą pracę, ale do tego to już trzebałoby mieć przynajmniej 24 lata. Takie życie.[


Trudno. Możesz mieć skończone studia i robić w markecie, a możesz być agentem po podstawówce i rozkręcić niezły interes. Na tym polega kapitalizm, że jak nie robisz to nie masz, a jak będziesz miał szczęście to i niewielkim kosztem zrobisz dużą kasę. Powtarzam - trudno.


Ostatnio zmieniony przez Oenologist dnia Czw 17:02, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ivanhoe



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sprzed monitora

PostWysłany: Czw 17:19, 12 Mar 2009    Temat postu:

Oenologist napisał:
Na tym polega kapitalizm, że jak nie robisz to nie masz, a jak będziesz miał szczęście to i niewielkim kosztem zrobisz dużą kasę. Powtarzam - trudno.


No dobra, a w jakim państwie obecnie mamy kapitalizm?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hollowman



Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:20, 12 Mar 2009    Temat postu:

Cytat:
Niby to tanio, ale ciekawe w jakim stanie są używane płyty w takiej cenie, a poza tym mnożąc sobie to razy ilość płyt w kolekcji, które wydają się tak fantastyczne, że obowiązkowo trzeba je mieć, wychodzą juź ogromne koszta...


wiecie co ? ja to nie dam nawet rady już go czytać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Metalowy światek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 24 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin