 |
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:53, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Musi być organiczny sound, a nie plastik ze komputera. |
to nawet nie będę Cię pytał o dimmu...heheheh
Mnie sie podoba nowoczesne brzmienie, nie widze w tym nic złego. Kapele mozna, a nawet należy zweryfikowac na koncercie, co zamierzam uczynić w przypadku Kalessonów.
A Primordial jest spoks, najbardziej lubie czyste gitary u nich, zajebisty klimat.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 14:52, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
to nawet nie będę Cię pytał o dimmu...heheheh |
Słucham, bo są kreatywni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:08, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kalessony też są kreatywne. W nie mniejszym stopniu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 17:24, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
W tym roku z typowo blackowych rzeczy Leviathan jak na razie najlepszy. Nachtymstium bardzo fajne, ale to już ma niewiele z bm wspólnego. Czekamy na Satyricon i Darkthrone. O ile o tych drugich jestem spokojny gdyż zapewne dalej będą sobie robić jaja, to z Satyrami różnie może być
Jeśli chodzi o brzmienie w black metalu to najważniejsze jest żeby pasowało do koncepcji. Weźmy kilka płyt z zeszłego roku żeby wykluczyć albumy które nagrano w partyzanckich warunkach i stąd low fi :
Deathspell Omega- Fas...- zimne, wręcz sterylnie czyste brzmienie umożliwiające odbiór i tak trudnych kompozycji.
Mayhem- Ordo Ad Chao- syf, błoto, bunkier. Taki sound świetnie podkreśla genialny, chory i niesamowicie duszny klimat tego albumu.
Marduk- ROM 5:12- zdecydowanie bardziej konwencjonalny album niż 2 powyższe i takie też jest jego brzmienie. To po prostu bardzo dobrze wyprodukowany black metal. Jest siarka i smoła (szczególnie ten bas...) ale nie ma mowy o bzyczeniu i braku selektywności. Gitary zaskakująco ciężkie, ale od razu słychać, że to bm.
Co do Dimmu to nie można odmówić im talentu i profesjonalizmu, ale grają raczej zachowawczo i ewidentnie pod fanów. Kalesony ok, ale trochę miałkie to jest jednak. Za równo jeśli chodzi o produkcję jak i same kompozycje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:40, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
ale grają raczej zachowawczo i ewidentnie pod fanów. |
Ostatnie płyty tak, początek + okres środkowy = w życiu !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5169
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:17, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Stypan napisał: |
Kalessony też są kreatywne. W nie mniejszym stopniu |
Jak tak ma wyglądać kreatywność, to ja optuję za Fenrizem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 7:42, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A swoją droga już niedługo " Dark Thrnes and Bloody Flags " xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
skullfucker skullfucker
Gość
|
Wysłany: Pią 7:57, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
Black Metal chyba jest najbardziej rozwijającym się podgatunkiem metalu, bardzo szerokie ma horyzonty  |
Taa, zaczął się i skończył na Mortem - dodam - dwadzieścia lat temu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5169
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:29, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Słucham tego nowego Ofermod i mam takie spostrzeżenie - podejście do całości wydaje się być podobne jak w przypadku ostatniego Watain. Selektywne brzmienie, bardziej przystępna całość. Jakoś jednak nic mi w pamięć nie zapada, nie mam ciar i właściwie łapię się na tym, że nie chce mi się tego słuchać...Ale cóż, dosłucham do końca i może wrócę do tego za jakiś czas. Z ostatnim Watain było podobnie, jednak tam było kilka momentów, które mnie zniszczyły totalnie. Po roku wróciłem do tej płyty i ją pokochałem (mimo iż Casus Luciferi jest niedościgniony). Może i tak będzie z Ofermod, ale zestawiając ją np. z nowym Leviathan to nie ma z niej co zbierać...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
K0stek
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 17:46, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Słucham tego nowego Ofermod i mam takie spostrzeżenie - podejście do całości wydaje się być podobne jak w przypadku ostatniego Watain. Selektywne brzmienie, bardziej przystępna całość. Jakoś jednak nic mi w pamięć nie zapada, nie mam ciar i właściwie łapię się na tym, że nie chce mi się tego słuchać...Ale cóż, dosłucham do końca i może wrócę do tego za jakiś czas. Z ostatnim Watain było podobnie, jednak tam było kilka momentów, które mnie zniszczyły totalnie. Po roku wróciłem do tej płyty i ją pokochałem (mimo iż Casus Luciferi jest niedościgniony). Może i tak będzie z Ofermod, ale zestawiając ją np. z nowym Leviathan to nie ma z niej co zbierać... |
Mam podobne odczucia. Zresztą Watain tu słychać bardzo wyraźnie momentami. Szczególnie melodyka tego albumu jest podobna do tej z Sworn to the Dark. Brzmienie to już taki standard blackowy ostanich kilku lat. No i podobnie jak na ostatnim Marduku są wstawki mające na celu chyba nadanie bardziej rytualnego charakteru tym kompozycjom, ale przy takim Salvation ten krążek to jednak trochę bieda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5169
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:00, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Genialny kawałek.
Kultowy tekst.
Genialny zespół.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:07, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No no, ciemna strona Dave'a Murrey'a W sumie całkiem melodyjne
Ostatnio zmieniony przez Meltorm dnia Sob 0:07, 25 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5169
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:11, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Meltorm napisał: |
No no, ciemna strona Dave'a Murrey'a W sumie całkiem melodyjne  |
Tekst i ideologia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Doominik
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 12:44, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mało słucham black metalu,to najmniej lubiany przeze mnie podgatunek heavy metalu.Co prawda cenię sobie kilka grup z tego nurtu np.uwielbiany przeze mnie Kat czy też wczesne nagrania Dark Tranquillity,ale ogółem ,to uważam ,że zbyt radykalny to kierunek i przekaz.Nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego z szatanizmem i satanistami.Ktoś może się doczepić do tego mojego Kata,ale cóż ...nie dbam o to.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5169
Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:49, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Doominik napisał: |
zbyt radykalny to kierunek i przekaz.Nie mam i nie chcę mieć nic wspólnego z szatanizmem i satanistami.Ktoś może się doczepić do tego mojego Kata,ale cóż ...nie dbam o to. |
Podoba mi się to założenie. Przynajmniej jeden nie bawi się w coś, co ideologicznie jest przeciwko jego poglądom. Za tak zdrowe podejście to można i tego Kata wybaczyć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|