|
Power of Metal + mocna strona metalu +
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Wto 15:29, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Jeżeli teoria nie doczeka się merytorycznie uzasadnionego zaprzeczenia (nie w stylu "nie ocenia się obiektywnie bo się da i tyle"), to staje się FAKTEM. |
Czyli w muzykologii, prawie, wszystkie teorię są prawdziwe nawet te, które się nawzajem wykluczają.
Przedziwny sposób myślenia
Cytat: |
Wariacje, przetworzenia, transpozycje, Leitmotivy etc. występują u Manowar, J. Beckera, Mekong Delta (wyjechałem nieco poza heavy - ale Ty z Sava zrobiłeś to samo). W sumie u nich nawet byś trochę klasycystycznych wpływów znalazł - choćby pod względem samej formy (rock-opera) oraz kompozycyjnym (Streets, Gutter Ballet i przede wszystkim Dead Winter Dead). |
Nawiązania do muzyki klasycznej, wcale nie wykluczają, że heavy metal jest prostacki. Poza tym, dwa, no może trzy, zespoły to jednak trochę mało. Oczywiście, zaraz przyjdzie Raf i powie, że barbarzyński Manowar definiuje gatunek, więc to idealny przykład.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Wto 16:12, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Stranger napisał: |
Czyli w muzykologii, prawie, wszystkie teorię są prawdziwe nawet te, które się nawzajem wykluczają.
Przedziwny sposób myślenia |
Jeżeli ktoś tak myśli, to rzeczywiście dziwnie. Kurwa mać, Ty umiesz czytać? Napisałem, że teoria staje się faktem tylko wtedy jeśli się obroni w stosonku do innych. Jeśli jest parę sprzecznych, to potwierdza się ta z najlepszym uzasadnieniem merytorycznym. Przecież to truizmy...
Cytat: |
Poza tym, dwa, no może trzy, zespoły to jednak trochę mało. Oczywiście, zaraz przyjdzie Raf i powie, że barbarzyński Manowar definiuje gatunek, więc to idealny przykład. |
Manowar i nie tylko. Spójrz na epic z lat 80, na czele którego stali wprawdzie Królowie, ale na nich się świat nie kończy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Wto 17:21, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Manowar i nie tylko. Spójrz na epic z lat 80, na czele którego stali wprawdzie Królowie, ale na nich się świat nie kończy. |
Hmmmm, w Manilli Road i Cirith Ungol też są podobieństwa do Wagnera?
Cytat: |
eżeli ktoś tak myśli, to rzeczywiście dziwnie. Kurwa mać, Ty umiesz czytać? Napisałem, że teoria staje się faktem tylko wtedy jeśli się obroni w stosonku do innych. Jeśli jest parę sprzecznych, to potwierdza się ta z najlepszym uzasadnieniem merytorycznym. Przecież to truizmy...
|
Joł, ale Twoja się nie broni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olej
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 4114
Przeczytał: 32 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: koniewo / pyrlandia
|
Wysłany: Wto 18:20, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Pisałem tylko w kontekście muzykologii i estetyki. |
ja tam sie nie orientuje, ale dla mnie muzykologia i estetyka to cos kompletnie wirtualnego i jakiekolwiek teorie z tych dziedzin dla mnie sa z dupy wziete, bo sila rzeczy musza opierac na tym co ktos wymysli, a nie na tym co jest w rzeczywistosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sto(L)ica
|
Wysłany: Wto 19:28, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Olej napisał: |
Ivanhoe napisał: |
Pisałem tylko w kontekście muzykologii i estetyki. |
ja tam sie nie orientuje, ale dla mnie muzykologia i estetyka to cos kompletnie wirtualnego i jakiekolwiek teorie z tych dziedzin dla mnie sa z dupy wziete, bo sila rzeczy musza opierac na tym co ktos wymysli, a nie na tym co jest w rzeczywistosci |
Właśnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Wto 21:27, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Stranger napisał: |
Hmmmm, w Manilli Road i Cirith Ungol też są podobieństwa do Wagnera? |
Do Wagnera samego niekoniecznie, ale elementy klasycyzmu by się znalazły. Jest to jeden ze znaków rozpoznawczych epic metalu.
Cytat: |
Joł, ale Twoja się nie broni. |
Przykro mi, nie ma tu ŻADNEJ mojej teorii. Po mojej stronie jest "tylko" dziedzina wiedzy, która istnieje od czasów Arystotelesa i Platona, którzy już wtedy określili, które skale są "fałszywe" w muzyce, a które prawdziwie piękne i "uduchowione".
Olej napisał: |
ja tam sie nie orientuje, ale dla mnie muzykologia i estetyka to cos kompletnie wirtualnego i jakiekolwiek teorie z tych dziedzin dla mnie sa z dupy wziete, bo sila rzeczy musza opierac na tym co ktos wymysli, a nie na tym co jest w rzeczywistosci |
Jak nie masz na ich temat JAKIEGOKOLWIEK pojęcia, to tak się może wydawać. Poczytasz trochę fachowej literatury, to się ten Twój fałszywy pogląd odmieni.
W telegraficznym skrócie: chodzi o to, że za pomocą tych dziedzin wiedzy (które bynajmniej nie są "wirtualne") określa się obiektywną tj. rzeczywistą, BEZWZGLĘDNĄ wartość artystyczną danego dzieła, niezależną od subiektywnego odczuwania słuchacza (tj. gustu).
Ostatnio zmieniony przez Ivanhoe dnia Wto 21:29, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meltorm
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3889
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:33, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Do Wagnera samego niekoniecznie, ale elementy klasycyzmu by się znalazły. Jest to jeden ze znaków rozpoznawczych epic metalu.
|
Klasycyzm to już raczej inna bajka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Wto 21:34, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Klasycyzm w sensie nawiązań do muzyki klasycznej, żeby nie było niedomówień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kirk
Administrator
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 7302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Małej Moskwy
|
Wysłany: Wto 22:15, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wydzielone z tematu o zakupach.
Pewnie i tak prędzej czy później to wykasujemy, ale póki co bedzie to fajne poletko do rozdawania warnów, bo jak widzę głowy coraz bardziej gorące.
I po co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
SwordMaster
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:19, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
eeee, czytałem gorętsze dysputy.
na razie przypomina mi to zapętloną gadkę kolesi po kilku browarach z nieprzewidywalnie rozwijającymi się wątkami. tytuł tematu adekwatny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:31, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Ogólnie rzecz ujmując obiektywizm w muzyce polega na tym, że nie kierujemy się własnym widzimisię (tzn. ograniczonym gustem, subiektywnymi odczuciami), lecz doceniamy zespoły/płyty etc, które wg obiektywnych kryteriów na to zasługują. Nie chodzi o to, że musimy je LUBIĆ, lecz po prostu DOCENIAĆ, w czym pomagają nam estetyka oraz muzykologia. |
Otoz to. To sobie kazdy powinien raz na zawsze zapamietac.
Stranger napisał: |
Kapituluje przed ludźmi, którzy mają o wiele większą wiedzę w danym temacie. Przestaje wtedy mówić, a zaczynam słuchać. |
Taa, na pewno. Na razie rzucasz sie jak wesz na miotle zamiast sluchac Ivanhoe, ktory wiele wiecej od ciebie wie. Zalosny jestes.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|