Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lewton
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:50, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No zasadniczo to widzę dwie możliwości, tak jak np. przy słowie "live", które w zależności od tego czy jest czasownikiem czy przymiotnikiem wymawia się inaczej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7705
Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Nie 12:37, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A Oliva to czasownik czy przymiotnik?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5169
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:42, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem wymawia się całkowicie zwyczajnie "oliva". Chyba nawet w jakimś wywiadzie słyszałem taką wersję. Zapytaj Galada.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
firesoul
Administrator
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7705
Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Albuquerque
|
Wysłany: Nie 12:47, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Boziu, a jak inaczej? Olajwa?
Normalnie, Oliva z akcentem na "O"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ivanhoe
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sprzed monitora
|
Wysłany: Nie 13:22, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Stoi na stacji lokomotywa
gruba i mocna - jak Jon Oliva.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5169
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:33, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Raczej:
Stoi na stacji Janek Oliva
Gruby i mocny jak lokomotywa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sanctified
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 3597
Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 18:05, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Czy jak napiszę, że ojciec Jona pochodził z Warszawy, rozwieję wątpliwości co do wymowy?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Nie 18:14, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Sanctified napisał: |
Czy jak napiszę, że ojciec Jona pochodził z Warszawy, rozwieję wątpliwości co do wymowy?  |
czasem warszawiaki mówią ŁOLIWA więc nie wiem czy to dobry pomysł
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BUBETTO
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 704
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hangar 18
|
Wysłany: Nie 18:19, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Raf napisał: |
Sanctified napisał: |
Czy jak napiszę, że ojciec Jona pochodził z Warszawy, rozwieję wątpliwości co do wymowy?  |
czasem warszawiaki mówią ŁOLIWA więc nie wiem czy to dobry pomysł  |
ale Galad napisał że "pochodził z Warszawy", a nie że "był warszawiakiem"
mógł pochodzić z Warszawy i mieć na imię Mosze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raf
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z ID
|
Wysłany: Nie 18:25, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
BUBETTO napisał: |
Raf napisał: |
Sanctified napisał: |
Czy jak napiszę, że ojciec Jona pochodził z Warszawy, rozwieję wątpliwości co do wymowy?  |
czasem warszawiaki mówią ŁOLIWA więc nie wiem czy to dobry pomysł  |
ale Galad napisał że "pochodził z Warszawy", a nie że "był warszawiakiem"
mógł pochodzić z Warszawy i mieć na imię Mosze  |
albo i Hans nawet
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiwern
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: Pią 22:47, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a ja się łapię na tym, że często "Savatage", wymawiam "sawataż". A w sumie, to jak powinno być - "sawetejdż", czy "sewetejdż"?
Ostatnio zmieniony przez Wiwern dnia Pią 22:47, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:33, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ivanhoe napisał: |
Stoi na stacji lokomotywa
gruba i mocna - jak Jon Oliva. |
Nie byłeś pierwszy Też mi to kiedyś do głowy wpadło i napisałam na Gondo
Wiwern napisał: |
a ja się łapię na tym, że często "Savatage", wymawiam "sawataż". A w sumie, to jak powinno być - "sawetejdż", czy "sewetejdż"? |
Chyba "sawataż"...
[/quote]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Sob 8:52, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że Sawataż
Sawetejdż... boshhh
może jeszcze Grejf Didżer i Dimu Bordżir
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sidknot
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:05, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Oczywiście, że Sawataż
Sawetejdż... boshhh
może jeszcze Grejf Didżer i Dimu Bordżir
 |
A to nie jest tak, że w UK wymawia się Sawetejdż, a w USA Sawataż tak samo jak wyraz Garage, w UK Garejdż, a w USA Garaż ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5169
Przeczytał: 36 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:41, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
sidknot napisał: |
Atreju napisał: |
Oczywiście, że Sawataż
Sawetejdż... boshhh
może jeszcze Grejf Didżer i Dimu Bordżir
 |
A to nie jest tak, że w UK wymawia się Sawetejdż, a w USA Sawataż tak samo jak wyraz Garage, w UK Garejdż, a w USA Garaż ? |
Nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|