Forum Power of Metal
+ mocna strona metalu +
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Plany koncertowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 238, 239, 240  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Koncerty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Koncerty dla mnie to...?
mus ostateczny (nie wyobrażam sobie życia bez nich)
47%
 47%  [ 31 ]
można połazić, ale nie szaleje za nimi
41%
 41%  [ 27 ]
są dla mnie zbędne, wystarczy mi słuchanie muzy w domy
10%
 10%  [ 7 ]
Wszystkich Głosów : 65

Autor Wiadomość
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7686
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Pon 9:39, 15 Wrz 2014    Temat postu:

Tak. I jak dziwnie by to nie brzmiało obydwa wskoczyły do ścisłej czołówki koncertów które widziałem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9267
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 10:04, 15 Wrz 2014    Temat postu:

Czyli jednak Smile Zabawne, że taka legenda występuje w takich gównianych miejscach, po prostu masakra. Czy on przypadkiem nie powinien występować w jakichś salach kongresowych i tym podobnych miejscach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SwordMaster



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 4922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:02, 15 Wrz 2014    Temat postu:

Est napisał:
Czyli jednak Smile Zabawne, że taka legenda występuje w takich gównianych miejscach, po prostu masakra. Czy on przypadkiem nie powinien występować w jakichś salach kongresowych i tym podobnych miejscach?


rotfl rotfl przepraszam nie mogłem, bo to chyba nie troll

zejdź na ziemię, jak usłyszał wczoraj Hiten.

światowej sławy muzycy i legendy gatunku jakim jest heavy metal/hard rock jeżeli:

a) nie zapiją się albo nie zaćpią poniżej 30-stki,
b) nie popadną w depresję albo inny obłęd socjopatyczny,
c) nie popełnią samobójstwa,
d) nie pójdą do więzienia
e) nie znudzi im się ta cała zabawa
f) i naprawdę granie to ich pasja a nie mają innego sposobu na życie

to w 90% przypadków tak właśnie to wygląda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Pon 12:12, 15 Wrz 2014    Temat postu:

A dlaczego miał nie grać. Jak iron maiden mogli spontanicznie zagrać na weselu, to i taka legenda może wystąpić w takim miejscu. Czasem człowiek potrzebuje odmiany od wielkiej sceny. A i taki koncert jest wtedy bardziej "osobisty", inna atmosfera. Kwestia organizacji/kasy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9267
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 15:02, 15 Wrz 2014    Temat postu:

SwordMaster napisał:
Est napisał:
Czyli jednak Smile Zabawne, że taka legenda występuje w takich gównianych miejscach, po prostu masakra. Czy on przypadkiem nie powinien występować w jakichś salach kongresowych i tym podobnych miejscach?


rotfl rotfl przepraszam nie mogłem, bo to chyba nie troll

zejdź na ziemię, jak usłyszał wczoraj Hiten.

światowej sławy muzycy i legendy gatunku jakim jest heavy metal/hard rock jeżeli:

a) nie zapiją się albo nie zaćpią poniżej 30-stki,
b) nie popadną w depresję albo inny obłęd socjopatyczny,
c) nie popełnią samobójstwa,
d) nie pójdą do więzienia
e) nie znudzi im się ta cała zabawa
f) i naprawdę granie to ich pasja a nie mają innego sposobu na życie

to w 90% przypadków tak właśnie to wygląda


A nie uważasz, że to przykra sprawa? Są kapele, które grają tyle samo czasu, co Uli Roth i przyciągają całe tłumy. Nie grywają w domach kultury, czy dawnych kinach (nie mam tutaj na myśli sal przystosowanych do organizacji koncertów, jak np. warszawskie Palladium) - dla przykładu niech posłuży KISS. Grają tyle co Uli Roth, a dają koncerty na stadionach i innych wielkich obiektach. Może źle na to patrzę, bo wnioskuję głównie po ilości osób, które przychodzą na koncerty w Warszawie, nie wiem jak to wygląda w mniejszych miastach. Tak, czy inaczej jest to smutne.

Karma napisał:
A dlaczego miał nie grać. Jak iron maiden mogli spontanicznie zagrać na weselu, to i taka legenda może wystąpić w takim miejscu. Czasem człowiek potrzebuje odmiany od wielkiej sceny. A i taki koncert jest wtedy bardziej "osobisty", inna atmosfera. Kwestia organizacji/kasy.


Ale spontaniczny koncert, to zupełnie co innego niż z góry zaplanowana trasa koncertowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 15:06, 15 Wrz 2014    Temat postu:

porównanie do KISS IMO nietrafione, bo KISS to taka marka, jak w przypadku Uliego Scorpions
celną analogią byłby solowe koncerty Ace'a Frehley, jeśli w ogóle się takie odbywają


Ostatnio zmieniony przez Voltan dnia Pon 15:13, 15 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
firesoul
Administrator


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 7686
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Albuquerque

PostWysłany: Pon 23:51, 15 Wrz 2014    Temat postu:

Est ma duzo racji. Z jednej strony klimat był jedyny w swoim rodzaju ale z drugiej, widząc w sobotę artystę klasy Rotha czekajacego na rozpoczęcie koncertu w wejściu do kibla (dosłownie), zrobiło mi się smutno. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Pomimo tego że metal to wojna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Wto 7:10, 16 Wrz 2014    Temat postu:

A dla mnie artysta to też człowiek i nie musi zawsze zgrywać niedostępnego. Może lubi postać z fanami w kolejce do kibla Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Est



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 9267
Przeczytał: 26 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 8:34, 16 Wrz 2014    Temat postu:

Źle zrozumiałaś co napisał Firesoul - Uli nie czekał do kibla, tylko w miejscu koncertu nie było backstage'u, dlatego muzyk musiał stać przy kiblu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Wto 9:45, 16 Wrz 2014    Temat postu:

Ja tak mówię tylko półżartem, ale zapewne Uli był świadomy jakie to jest rodzaj koncertu. Gdyby nie pasowała mu taka droga, to by raczej nią nie szedł. Zapewne stać go na to, by już w ogóle nie grać. Więc myślę, że robi to raczej dla przyjemności. A warunki no cóż.. bywają różne. Wszyscy wielcy muszą grać tylko na wielkich scenach? Bo dla mnie to pokazywanie "jestem ponad wami", a znacie mnie, to zarobię na Was jeszcze więcej. Czy zespołowi KISS zależy na fanach? IMO nie, bo inaczej już dawno zagraliby u nas. A dlaczego ich show jest drogie? Bo chcą zarobić jak najwięcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:01, 16 Wrz 2014    Temat postu:

czasami mam wrażenie, że ty naprawdę w innej rzeczywistości rezydujesz Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Wto 10:33, 16 Wrz 2014    Temat postu:

A mnie drażni myślenie, że jak ktoś jest znany i zagra mniejszy koncert, to od razu "stoczył się". Dla mnie ten człowiek jest po prostu artystyczną duszą, skoro pozostał wierny Hendrixowskiemu stylowi, pomimo że ten styl dziś się już nie sprzedaje. Na pewno potrafiłby wnieść dużo nowoczesności, tylko po co jeśli tego nie czuje? Po co swoją muzykę dedykował kobiecie z którą żył 20 lat? Jeśli nie mam racji to spoko, rezyduję w innej rzeczywistości, tak mi pasuje. Nie muszę jak wszyscy myśleć wyłącznie o forsie i kroczyć w wyścigu szczurów. Powinno się to traktować jako wielki zaszczyt, że wystąpił w takim miejscu, a wy jęczycie...

EDIT: można sobie fragmencik zobaczyć: [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Karma dnia Wto 10:36, 16 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:36, 16 Wrz 2014    Temat postu:

o to mi chodzi przede wszystkim (choć nie tylko):
Cytat:
Zapewne stać go na to, by już w ogóle nie grać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karma



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: From Hell

PostWysłany: Wto 10:42, 16 Wrz 2014    Temat postu:

Muzycy za granicą zarabiają o wiele lepiej... szczególnie przy takim stażu. Nie wmówisz mi, że nie Wink wystarczy popatrzeć na ich auta i domy. Ale robi wciąż to, co kocha. A w dodatku odwiedza miejsca mniej znane.

BTW. za granicą dość popularne jest dawanie koncertów bardziej kameralnych w domach kultury itp. miejscach (Malmsteen również takie daje, stoczył się?). U nas niestety dziwnie się na to patrzy, że dom kultury to dno, a koncerty powinny być tylko w dużych halach typu Stodoła, czy Progresja, albo halach sportowych. Bo wtedy jest renoma...

BTW2. Pat McManus też tam zagra;)


Ostatnio zmieniony przez Karma dnia Wto 10:52, 16 Wrz 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voltan



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 7162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:52, 16 Wrz 2014    Temat postu:

Pewnie, jeśli już zarabiają, to trochę lepiej.
Tymczasem coraz częściej muzycy nawet względnie popularnych zespołów nie mają prawie żadnych dochodów z grania i ich głównym źródłem dochodu jest np. praca w studiu nagraniowym, udzielanie lekcji czy działalność wydawnicza lub promocyjna/menadżerska - ewentualnie praca w zupełnie innej branży.
Z tego względu rzeczywiście można powiedzieć, że "grają, bo to kochają".

Taki np Scorpion Child, z płytą wydaną przez Nuclear Blast (jakby nie patrzeć jedno z największych wydawnictw w metalu) u siebie w USA gra za piwo, a w europejskiej trasie nie ma nawet oddzielnego kierowcy.
To tylko jeden przykład.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Power of Metal Strona Główna -> Koncerty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 238, 239, 240  Następny
Strona 62 z 240

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin