Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:15, 04 Sie 2008 Temat postu: Koncert Życia. |
|
|
W tym temacie opiszcie swoje największe przeżycia na danym gigu. W szczególności napiszcie gdzie koncert się odbył i jaki zestaw zapierdalały METAL na dechach a będzie miło jak wrócimy do wspomnień
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5191
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Pon 18:21, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Queensryche w Warszawie miesiąc temu . Przeżycia? Cały Operation: Mindcrime na żywo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:26, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
cholercia!!! tylko pozazdroscic !!! Pewnie bede zalowal do konca swoich dni ze mnie tam nie bylo. Szczesciarz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:07, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Metal?
Judas Priest, Heaven & Hell, Celtic Frost
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek/Nevermore
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 5:59, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
no to teraz wszystkich zaskoczę zapodam trzy koncerty...
maj 1999 (dokładną datę moge sprawdzić na bileciku) - klub Sanatorium, Bydgoszcz - koncert - Closterkeller - zespół promował płyte "Graphite", była to niejako pożegnalna trasa Krzyśka Najmana (jak dla mnie jednego z najlepszych basistów w Polsce)... support - Batalion D'Amour
Co mnie powaliło na tym koncercie? Klimat i tak zwane "Closterowe Doły" - ciężkie, mroczne numery, na żywo brzmiace (dzieki świetnej pracy sekcji) naprawdę mocarnie
jesień 2003 (październik lub listopad) - Closterkeller w klubie Kuźnia w Bydgoszczy... trasa promująca album "Nero" - gościnnie zagrał cały gig... Krzysiek Najman... znowu potężne brzmienie, ciężar... genialny "Miraż" zniszczył, "Królowa" z blackowym skrzekiem Anji zabiła...
wrzesień 2005 - Hamburg - koncert Nevermore promujacego "This Godless Endeavor" - numer tytułowy plus cudny "The Learning" na zawsze zostaną w mej pamięci... no i nieoficjalne spotkanie z muzykami na parę godzin przed gigiem
spokojnie mógłbym tu jeszcze wrzucić koncerty: Camel z Kongresowej z 1997, gigi Dickinsopna i Megadeth z Metal Hammer Fest. z 1997, koncert Metalliki z 1996 (Spodek), ale chciałem wyróżnić te trzy pierwsze...
i mam nadzieje, że koncert życia jeszcze przede mną (Closterkeller rzecz jasna , może w tym roku?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebol
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 7:35, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie wróciłem z koncertu Cynic w stolycy i powiem wam, że to chyba był mój koncert życia. No rozpierdol na maxa i taka magia w powietrzu, że wpadłem w jakiś rodzaj ekstazy. Kurde, nie wiem jak ja się dzisiaj w pracy pozbieram po takim koncercie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 9:14, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
MANOWAR - 2002!!!
Death - 95
Anathema - 94
Slayer - 94
Manowar - 07, 08
Lake of Tears - 95
Cradle of Filth i Opeth - 96
Benediction, Atheist i Cemetary - 93
Dissection - 2004
Overkill - 2008
Wacken - 2001
Graspop - 2008
Virgin Steele - 2002
Moonspell - wiekszosc ich koncertow, a widzialem 12 razy
Lisa Gerrard
Dead Can Dance
Loreena McKennitt
plus kilkanascie (kilkadziesiat innych).
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:24, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:21, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tomek/Nevermore napisał: |
no to teraz wszystkich zaskoczę zapodam trzy koncerty...
maj 1999 (dokładną datę moge sprawdzić na bileciku) - klub Sanatorium, Bydgoszcz - koncert - Closterkeller - zespół promował płyte "Graphite", była to niejako pożegnalna trasa Krzyśka Najmana (jak dla mnie jednego z najlepszych basistów w Polsce)... support - Batalion D'Amour
Co mnie powaliło na tym koncercie? Klimat i tak zwane "Closterowe Doły" - ciężkie, mroczne numery, na żywo brzmiace (dzieki świetnej pracy sekcji) naprawdę mocarnie
i mam nadzieje, że koncert życia jeszcze przede mną (Closterkeller rzecz jasna , może w tym roku?) |
Closterkeller wypada rewelacyjnie na żywo! Widziałem 3 razy i również chętnie zobaczyłbym ponownie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Greebo
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 5191
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Harrrr!
|
Wysłany: Wto 14:24, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Raz widziałem Closterkeller na żywo i kurde... fajnie było a w studiu nie mogę ich słuchać jakoś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satyr
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wracali Litwini?
|
Wysłany: Wto 14:26, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Widziałem Clostera na Brudstoku parę dni temu i chociaż nie słuchałem ich od dwóch lat, to koncert bardzo mi się podobał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:27, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Satyr napisał: |
Widziałem Clostera na Brudstoku parę dni temu i chociaż nie słuchałem ich od dwóch lat, to koncert bardzo mi się podobał. |
I takich opinii słyszałem właśnie wiele. Ludzie, którzy ich nie słuchali, niejednokrotnie odlatywali na koncercie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:40, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Greebo666 napisał: |
Raz widziałem Closterkeller na żywo i kurde... fajnie było a w studiu nie mogę ich słuchać jakoś |
Mam to samo. Na żywo ogień, studyjnie - przysypiam. Kilka lat temu była fajna trasa Closterkeller + Artrosis, przy czym dwa zespoły grały na raz wymieniając się wokalistkami, muzykami i samymi kawałkami. Fajne to było
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:41, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
co do Clostera - widziałem pierwszy raz na Woodzie i jeden z lepszych koncertów jakie widziałem, na płytach niezbyt lubie słuchać, ale koncertowo mnie zmietli. Jednak najmilej wspominam chyba Megadeth z Metalmanii, 2 metry od barierki naprzeciw Mustaine mnie zniszczyło. Mile wspominam również Kreator w polszy na woodzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strati
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:04, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Widać ten Closterkeller to jakiś fenomen
A mój najlepszy koncert to Manowar 2005.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:30, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
no tak mi sie spodobali na zywca że aż sie chyba wybiore na nich do RudeBoya w Bielsku jak beda
|
|
Powrót do góry |
|
|
|