Power of Metal

piciu6

no tak , opijam z Adą maturę i z żoną jej 18 urodziny oczywiście ,czyli jestem nażgany jak szpadel . Pa .

Kukulkan

Ty i mierzysz oblok te ciśnienie codziennie? Jakie ci wychodzi przeciętnie?

Kurwa, dzisiaj miałem zrobić wypad na rower, ale że czuję puls na chuj wie ilu miejscach ciała to najpierw przeszedłem się zmierzyć ciśnienie. 170/80. Drugi pomiar za 10 minut i 160/75. Pielęgniarka kazała wrócić do domu i siedzieć. Czułem się jak inwalida, więc mimo to wyskoczyłem na rower, zjechałem jedną ścieżkę jakieś 15 km. i wróciłem do domu... jak widać ciągle żyję.

Wie ktoś może czy takie ciśnienie może być objawem nerwicy?

Zaczynam kurwa się z tym wszystkim gubić.

oblak

Nie mierzę, ale wydaje mi się, że mam w normie. Normalną rzeczą jest, że mierząc co kilka minut, za każdym razem wychodzi trochę inne ciśnienie. Próbowałeś melisy?

PS: Na matematykę UWr zarejestrowała się w tym roku rekordowa ilość osób 327!!! a zawsze było dużo mniej chętnych niż miejsc... No ale w końcu oni tam uczą matematyki najlepiej w Polsce na 3 miejscu (wyżej w rankingu Rady Nauki w Szkolnictwie Matematyki i Podstaw Informatyki jest tylko UW i PAN). Tymczasie ja się zarejestrowalem tylko na jeden kierunek jednej uczelni. :pray:

No ale z moim wynikiem... Phi, dostanę się. Cool

Kukulkan

SwordMaster

Kolejny rok z rzędu i kolejny urlop spędzam w domu na remontach i składaniu mebli. A propos mebelków - po raz kolejny instrukcja montażu nie zgadza się ze stanem faktycznym, ilością części i ogólnie zawsze się sobie dziwię jak ja to wszystko poskładałem do kupy.
Pozytywny aspekt (bo jestem pozytywistą): żona i dziecko wybyli z domu mieszkać do teścia. Muza i browar na full. :super:

All Men Play/Drink On Ten green

oblak

Kirk

DaNail

Kirk

Też mam kuchnię do złożenia.
Czekam na dostawę. Ło matko.... Smile

SwordMaster

He, he, no ja właśnie w tym roku z kuchnią walczę.
Zmowa? Very Happy

Kirk

Zrobiłem sobie na obiad frytki z sadzonym jajkiem.
Oglądam TVN, po jakimś czasie wchodzę do kuchni, a tam... garnek z olejem w ogniu! Siwy dym i smród niemiłosierny. Szybko nakryłem garnek pokrywką i czekałem aż ogień zgaśnie, ale ten nie zamierzał dać za wygraną. Wymyśliłem (co za debil), że wstawię go do zlewu i zaleję zimną wodą. Oczywiście nie bezpośrednio na olej, ale na pokrywkę. No i tak uczyniłem z tym, że w momencie kiedy puściłem zimną wodę ta przedostała się do gara i olej wybuchł na kuchnię! Oczywiście zawczasu spierdoliłem, ale sprzątania mam teraz very sporo. Grrrr.... :wall:

Jakby było mało wczoraj przyszła mi kuchnia do składania i za chwilę będę miał taki sam problem jak kolega SwordMaster. Śrubki, listewki, kołki i nic do niczego nie będzie pasować. Smile

krasnij

No Kirk, dałeś czadu Laughing

Efekty wizualne na pewno lepsze niż w niejednym filmie Wink

Kirk

No erupcja czysto filmowa. Smile