Power of Metal

Karma

Pech prześladuje...

berba

Bezsenność po długim urlopie. Not good at all.. Sad

Karma

Nadmiar energii Ci pozostał Wink

berba

Szkoda że nie w robocie...;P

Karma

Wieczór unplugged. "Wielbię" kilkugodzinne braki prądu.

Yemmen

Kto i co remontuje / buduje? Very Happy

Karma

Mi remontuje ekipa od dewelopera, bo coś sknocili i ściana wodą naciąga (nie jestem jedyna na osiedlu w sumie z tym problemem), a najzabawniejsze jest to, że ciągnie się to od marca. Wpuszczają pianki pod ocieplenie budynku, a i tak nic to nie daje Smile

Dziś podobno mają nawet inspektora budowlanego przytargać, bo może być wada budowlana XD a ja oczekuję końca...i jeszcze naprawy szkód w mieszkaniu przez tą wilgoć. Nie ma dziś dobrych firm budowlanych...

Sanctified

Developer zgarnął kasę i ma wszystkie w wiadomym miejscu, więc niczego nie naprawia a naprawy jedynie pozoruje, bo tak jest taniej. Od pierwszego spotkania, w którym pojawiają się konkrety, bez dobrego prawnika z większością developerów nie warto rozmawiać.

Karma

No to jest też fakt.. ale wiadomo, nie wszyscy chcą załatwiać takie rzeczy od razu przez prawników i sądy. W pojedynkę małe siły, a na pozew zbiorowy jesteśmy zbyt podzieleni. Wielu ludzi jest tak ograniczonych, że stwierdza, że tak ma być. Choć sprawa trochę ruszyła od kiedy wzięłam za uszy kierownika budowy, bo kilka miesięcy po prostu stała. Było lato, to wilgoć wyschła, ale przyszła zima i zaczęło się od nowa. Póki co...sumiennie wzięli się za robotę, przynajmniej u mnie, bo facet ich goni. Badali też kamerą termowizyjną itp. Mam nadzieję, że w końcu zlokalizują przyczynę :/

Sanctified

A ta wilgoć bierze się od podciekającej wody czy od skraplania na powierzchni ściany?

Karma

Właśnie to próbują ustalić, bo do końca nie wiadomo. Jest to takie naroże pokoju, które z jednej strony ma wejście do klatki schodowej, a z drugiej wysuniętą ścianę z balkonem. Pod pokojem natomiast jest garaż z pomieszczeniem gdzie jest ogrzewana woda w bloku. No i podejrzenia były różne, najpierw, że podcieka od balkonu (choć moim zdaniem bzdura, bo tam ściana jest sucha), potem, że od klatki schodowej, potem, że przemarza od garażu. Nawciskali uszczelniaczy pod ocieplenie, ale nic nie dało. Jeszcze jest podejrzenie, że w ogóle u sąsiada na górze może podciekać i leci po ociepleniu, bo plamę mam zarówno przy podłodze, jak i przy suficie teraz.

Sanctified

Przynajmniej dobrze kombinują. Miejscowe wykraplanie to pokłosie tzw. mostków termicznych - nieciągłość izolacji powoduje spadek temperatury na wewnętrznej powierzchni ściany poniżej tzw. punktu rosy (temperatura, w której przy danej wilgotności powietrza skrapla się para wodna) i na ścianie pojawia się wilgoć - a te zimą na zdjęciach termowizyjnych muszą się pojawić. I to stosunkowo łatwo naprawić. Przy podciekach problem z reguły mocno się komplikuje.

Karma

No tak, identycznie jak z oknami, różnica temperatur i woda skrapla się na szybach.

Z takich problemów budowlanych, na który narzekamy, a z którym nikt nic nie robi jest też ciąg wsteczny w budynkach. Zamiast wyciągać powietrze z mieszkania, jest ono nawiewane do domu. Jest to o tyle dokuczliwe, że w pobliżu pola, gospodarstwa domowe, to nadmuchuje piachu, albo zaciąga dym z ogrzewanych domów. Ciekawie wyglądają kontrole przez kominiarzy. Przychodzą, stwierdzają ciąg wsteczny, po czym karzą otworzyć okno i stwierdzają, że wszystko jest w porządku Very Happy

A przy otwartym oknie w zimie, to nie bardzo mam ochotę siedzieć, tylko po to by wyciąg był dobry. Budzi to już mój śmiech na tyle, że im chyba zamiast podpisać protokół, zwyczajnie napiszę w miejscu podpisu, że ciągu wstecznego nie akceptuję Smile

Sanctified

Na starych oknach. Na nowszych takie zjawisko nie powinno występować.

Kominiarze widocznie też swoje od developera biorą. Wink

Karma

To fakt, na starych oknach to się totalnie lała woda strumieniami podczas mrozów, źle zrobione plastiki też mają taką tendencję Smile

Ale tak całkowicie, chociaż lekkiej mgiełki przy dużych mrozach, to chyba też nie da się uniknąć. Szczególnie jak okna mają takie.. hmm "kominki" u góry. One to zawsze mokre.

hehe..a bardzo możliwe, bo nie da się z nimi w ogóle pogadać, "oni widzą lepiej" Smile