Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:10, 19 Cze 2008 Temat postu: In vino veritas |
|
|
Od tanich banałów z Californii, aż do wielkich cru Francji. Od bardzo wytrawnych tannatów, aż po słodkie Sauternes. Od delikatnych, niemieckich kabinettów, aż do potężnych australijskich Shirazów. I wszystko co pomiędzy.
Jutro będzie okazja, to nastąpi zakup naprawdę niezłego wina...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:47, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wczoraj:
Jakiś musujący wynalazek z Luxembourga (darowany ). Bernard Massard Selection Demi Sec. Średnizna.
Dziś:
Prognozy mówią, że albo Rioja albo Douro.
Pojutrze:
Chateau Bel-Air L'Orme 2005
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:38, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dla zainteresowanych:
Ciekawą pozycję ustrzeliłem w ... Biedronce
Kategoria jakość/cena. Portugalskie Douro za 9,99 zł. Dobre do grilla, gotowania, jako marynata. Dobra cena, niezgorsze wino.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 9:45, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
W zeszłym tygodniu na grillu u znajomego towarzystwo stwierdziło, że w ramach nostalgicznego klimatu i wspominków wypijemy sobie jabcoczka. Co więcej trunek okazał się bardzo estetycznie wydany(etykietka z cycatą panną) i smakował w sumie też nie tak ostatnio(smak mniej więcej porzeczkowy). Niesttey nie pamiętam ani nazwy ani nie zwróciłem uwagi w jakim kraju wyprodukowano to zacne shato de jabol
|
|
Powrót do góry |
|
|
piciu6
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 16220
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec przede wszystkim
|
Wysłany: Sob 10:05, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Eternal_Nightmare napisał: |
W zeszłym tygodniu na grillu u znajomego towarzystwo stwierdziło, że w ramach nostalgicznego klimatu i wspominków wypijemy sobie jabcoczka. Co więcej trunek okazał się bardzo estetycznie wydany(etykietka z cycatą panną) i smakował w sumie też nie tak ostatnio(smak mniej więcej porzeczkowy). Niesttey nie pamiętam ani nazwy ani nie zwróciłem uwagi w jakim kraju wyprodukowano to zacne shato de jabol |
bardzo fajnie, ale mowa tu o winach , a jedyne co otwiera ten napój ,to drzwi od toalety
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 10:23, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
piciu6 napisał: |
Eternal_Nightmare napisał: |
W zeszłym tygodniu na grillu u znajomego towarzystwo stwierdziło, że w ramach nostalgicznego klimatu i wspominków wypijemy sobie jabcoczka. Co więcej trunek okazał się bardzo estetycznie wydany(etykietka z cycatą panną) i smakował w sumie też nie tak ostatnio(smak mniej więcej porzeczkowy). Niesttey nie pamiętam ani nazwy ani nie zwróciłem uwagi w jakim kraju wyprodukowano to zacne shato de jabol |
bardzo fajnie, ale mowa tu o winach , a jedyne co otwiera ten napój ,to drzwi od toalety |
z winem nie mam za wiele doświadczeń - jak leją do obiadu czy innego posiłku to zawsze chętnie. A zastój w temacie był to pomyślałem że rozruszam trunkiem winopodobnym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karma
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 3945
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: From Hell
|
Wysłany: Sob 19:22, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dobre wino do obiadu lub deseru, to całkiem niezła opcja;) Oczywiście w moim wykonaniu, tylko półwytrawne lub półsłodkie. Zarówno białe, jak i czerwone. Marki ulubionej brak;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:13, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chciałbym się dowiedzieć od forumowego winiarczyka, jakie dobre, ale stosunkowo niedrogie wino polecałby amatorowi na początek. Chodzi mi raczej o wino, powiedzmy, na wieczór, nie takie do obiadu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:21, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Marcin napisał: |
Ja chciałbym się dowiedzieć od forumowego winiarczyka, jakie dobre, ale stosunkowo niedrogie wino polecałby amatorowi na początek. Chodzi mi raczej o wino, powiedzmy, na wieczór, nie takie do obiadu.
|
Nie wiem.
Kup sobie Fronterę chilijską od Concha Y Toro. Jest w większości marketów. Jak Ci nie podejdzie, to przynajmniej będziemy wiedzieli w którym kierunku nie iść
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:37, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam piwo wolę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 20:38, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jak wino to TYLKO czerwone wytrawne ( w większych dawkach )
półwtrawne czy półsłodkie to tak jak pół człowiek czy pół litra na czterach lub pół seks a pół masturbacja ...
w sumie naukowo poparte - po tych gówna półcośtam zawsze kac lub sraczka
a po czerwonym wytrawnym to i głowa nie boli i seks udany
słodkie jeszcze ujdzie , ale musi byc Tokaj conajmniej z wyższej półeczki ( 4- 6 Aszu )
ja tam generalnie nie widze wina bez papu - nie ma sera/ wędliny / pieczystego a jest flaszka wina ... męki
jest żarcie, a nie ma wina - brak apetytu
jest wino i papu - jest radość wielka !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:14, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Co Ty tam wiesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 21:33, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oenologist napisał: |
Co Ty tam wiesz |
a Ty pijesz samo wino znafco ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oenologist
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 5153
Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:37, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Roble napisał: |
Oenologist napisał: |
Co Ty tam wiesz |
a Ty pijesz samo wino znafco ? |
Różnie to bywa. Ostatnio miałem przerwę z winem, bo finanse nietęgie, ale wracam na tory odpowiednie. Poza tym pijam ostatnio cidery różnorakie, napoje ze sfermentowanych jabłek (które w polsce nazwanoby oczywiście WINEM jabłkowym )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katar
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 21:41, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
cos mi sie wydaje, że nad Twoją wątrobą stoja tacy goście jak w Twoim awatarze .... ostatnie pożegnanie
Chłopie, rzuć w diabły te jabcoki :kill:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|